Strona 1 z 1

Napinacz czy przerzutka?

: 04 lip 2018, 22:32
autor: TomaS
Z doświadczenia doświadczonych co lepiej napnie łańcuch żeby nie latał jak dreamliner? Jak napinacz to który model godny polecenia ? Itd..

Re: Napinacz czy przerzutka?

: 05 lip 2018, 8:41
autor: genjusz
W falconie testowałem przerzutkę jak również napinacz. Napinacz lepiej trzyma łańcuch - mniej lata ale.... są i minusy ponieważ podczas jazdy potrafi się odkształcać dolny wózek względem lini łańcucha i hałasuje. Można to ręcznie odgiąć w drugą stronę i jakiś czas jest ok. Teraz mam u siebie napinacz xlc z podwójnym wózkiem (dwa kółka na łańcuch) i pomijając to wyginanie co około 2000km jest super. Aby nie latał możesz zamontować drugi napinacz łańcucha montowany przy supporcie. Z tego co zaobserwowałem problemem jest pojedyncze ramie trzymające dolne kółko - gdyby było "podwójne" tzn zbudowane na wzór wózka z normalnej przerzutki to problem wyginania by zniknął. Łańcuch lata nie tylko góra dół ale i lewo - prawo, w falconie jest duża odległośc między napinaczem a korbą i łańcuch, który swoje waży będzie odkształcać tylny wózek.
https://rower.com.pl/xlc-cr-a04-napinac ... tce-404517

Re: Napinacz czy przerzutka?

: 05 lip 2018, 15:13
autor: TomaS
A napinacze z jednym kółkiem dają radę?

Re: Napinacz czy przerzutka?

: 20 sie 2021, 17:00
autor: khuuhkrr
<siedzi w kącie z wyrazem zadowolenia na twarzy i zacięcie poleruje swój posążek złotej łopaty>

Część. Jestem w pół drogi do przerobienia swojego górala i zastanawiam się jaki napinacz wrzucić na tył. Mam trochę czasu na rozważania, bo najpierw chce zajechać to co mam - 9 blatów z tyłu (chińskie ZTTO 11-46), ale.. na montaż czeka już Sturmey-Archer RX-RK5 🥰

Chciałbym, żeby było jak najprościej, dlatego najbardziej podobają mi się mechanizmy z jednym kółkiem i sprężyną przy śrubie mocującej. Są takie.. dyskretne. Mój rower będzie widział bardzo różny teren, w tym ten gdzie dróg, czy ścieżek w ogóle brakuje - ale szaleńcze, szybkie zjazdy, albo skoki nie wychodzą w grę bo.. plecy.

No i co powiecie? Co myślicie? Czy to, co mi się podoba będzie wystarczające, czy lepiej od razu kupić coś z dwoma kółkami, np. od Shimano?