ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

pxl666 pisze: ↑

15 lut 2020, 9:54

Krzychu planujesz jazdę na baterii z czdz na czantorię czy do Wisły autem ?

Oczywiście że rowerem, to tylko z 35 - 40km, i to po "płaskim" (googlowe przewyższenie to tylko 100 m na 35km), jedynie Równica i Czantoria to podjazdy. W młodości, "bez prądu", jeździłem Żywiec, Szczyrk, Salmopol, Wisła, tak więc "z prądem", to żaden wyczyn

https://www.google.com/maps/dir/49.9183 ... 1?hl=pl-PL

Tylko dojazd nudny chyba że masz z bb trasę poza głównymi drogami

tkoko pisze: ↑

14 lut 2020, 22:07

equid pisze: ↑

14 lut 2020, 20:42

......Ja w kotlecie troche pradu mam wiec moge przyjechać w twoje okolice
Jak bedzie troszke cieplej to ja jestem chętny na jakieś zwiedzanie lasów

Na pewno skorzystam z okazji, i po małej "korekcie" mojej wcześniejszej propozycji;

viewtopic.php?f=8&t=233&start=350

"strzelimy" trasę; SHOWteam WAKE & SURF Village, w Porębie (j. Łąka), Pszczyna, Goczałkowice, Natura 2000, , Drogomyśl, Strumień, i do domu.
Po przetestowaniu zasięgu roweru po modernizacji, zapewne "odwiedzę", okolice Ustronia (Równicę, Czantorię), Jaworza (schronisko na Błatniej, i okoliczne szczyty), itd.
Na pewno też skorzystam z Twojej "oferty" dotyczącej zachodniej części lasów książęcych, między Tychami a Żorami.
Co do błota, to można powiedzieć "jest błoto, jest zabawa" Na życzenie można wybrać trasę, gdzie tego błota jest niedużo. Istotniejsza dla mnie jest "wyższa" temperatura.

No to teraz czekamy na pogodę

pxl666 pisze: ↑

15 lut 2020, 14:49

Tylko dojazd nudny chyba że masz z bb trasę poza głównymi drogami

Cała trasa z Cz-Dz, po "bezdrożach", i wałach Wisły. Woda, las, łąki, rezerwat Rotuz, szlaki rowerowe itd. Czego więcej chcieć od turystycznego, rekreacyjnego "wypadu" na rowerach.

Noto myślę że mamy umówione. Ekipa będzie. Ale chyba oftop tu robimy

Tu masz fajną czeską mapkę tras rowerowych, turystycznych itd. gdybyś chciał korzystać z "oficjalnych" tras.

https://cs.wander-book.com/kastie-radoa-m4796.htm

Trasa z cyklu "hledání ztraceného času" (poszukiwanie tras z młodości).
Wypad wałami Wisły w kierunku kopalni "Silesia" i Dankowic, z konieczności zmieniona na trasę do Goczałkowice.
Początek obiecujący (pierwsze cztery zdjęcia), do momentu "blokady" przez "wał" z kopalnianego urobku, przy kopalnianej "przeprawie" do Rudołtowic (drugie cztery zdjęcia). Próba pokonania przeszkody zakończyła się spektakularnym "wessaniem" przez bagno aż do kolan (trzecia seria zdjęć), i koniecznością kontynuowania wycieczki w innym kierunku. Przy odrobinie "szczęścia" (może z pól metra), skończyłoby się zapewne "kąpielą" aż do pasa.
Czwarta i piąta seria zdjęć to wały Wisły z rzeką, w okolicach Goczałkowickiej zapory, w tym przygotowanie do nowego, "nielegalnego" stopnia wodnego na Wiśle.

Taka panorama Bielska z Dębowca

https://photos.app.goo.gl/7W6dnaBKDXLPTGTp9

Miał być mityng z Gregorym ale nie pykło...okolice lipnika w bb . Taki zapoznawczy wylot w górskie tereny dla koleżki i nowego bajka

Kona dla Ciebie za duża z tego co widzę. Ile masz wzrostu jeśli można wiedzieć?

Obok mnie Krzychu przejeżdżasz. Hałda nie jest zła ale albo mróz musi być albo susza . Inaczej to tamte rejony to nieziemski gnój

Tooropek pisze: ↑

16 lut 2020, 20:54

Kona dla Ciebie za duża z tego co widzę. Ile masz wzrostu jeśli można wiedzieć?

165 . Mniejszych nie widziałem. A skąd wniosek ?

Stąd wniosek, że jak postawisz nogę na pedał i się zatrzymasz to zaliczysz wywrotkę, albo położysz się jak adam małysz na progu skoczni Rozmiar ramy M?

Edit: ja na Twoim miejscu zmieniłbym koła na 24" z dużym balonem i małą ilością wiatru w dętce.

pxl666 pisze: ↑

16 lut 2020, 20:47

Miał być mityng z Gregorym ale nie pykło...

No nie pykło, sorry czasem tak bywa, następnym razem pyknie na pewno

Tooropek pisze: ↑

16 lut 2020, 21:03

Stąd wniosek, że jak postawisz nogę na pedał i się zatrzymasz to zaliczysz wywrotkę, albo położysz się jak adam małysz na progu skoczni Rozmiar ramy M?

Edit: ja na Twoim miejscu zmieniłbym koła na 24" z dużym balonem i małą ilością wiatru w dętce.

M . Tylko ze na 24 musiałbym strasznie wyciągnąć sztycę i obawiam się że za nisko miałbym wózek przerzutki

Rama pójdzie w dół 3/4cm, a sztyce podniesiesz 2cm względem tego co masz i będzie git. Tak to ja nawet noe wyglądam na ramie 22" z kołem 29 a mam 180cm. Mnie to by irytowało jakby jaja leżały na zimnej ramie, wręcz można z tego tytułu narobić sobie problemów. Nie powiesz mi chyba, że nawet wsiadając na ten rower nie sprawia Ci to problemu... A co dopiero podczas częstych zatrzymań do zera i to pod górkę...

Tooropek pisze: ↑

16 lut 2020, 21:20

Rama pójdzie w dół 3/4cm, a sztyce podniesiesz 2cm względem tego co masz i będzie git. Tak to ja nawet noe wyglądam na ramie 22" z kołem 29 a mam 180cm. Mnie to by irytowało jakby jaja leżały na zimnej ramie, wręcz można z tego tytułu narobić sobie problemów. Nie powiesz mi chyba, że nawet wsiadając na ten rower nie sprawia Ci to problemu... A co dopiero podczas częstych zatrzymań do zera i to pod górkę...

Hm ty mowisz o gościu na filmach ?Bo to nie ja , to Zolek...on ma strasznie nisko siodło ale tak mu pasi .
Ja przemyśle temat. Może tylko tylne koło zmienię no ale narazie muszę więcej pojeździć. Póki co nie jest jakos mocno niewygodnie. Długo miałem ramę xl gdzie musiałem zeskakiwać , wiec mimowolnie sie przyzwyczaiłem

Oki, rozumiem. Filmów nie oglądałem, tylko zdjęcia, a że wiem która to Twoja kona to stąd się wzięły moje dygresje.

W domu "koronawirus" dotarł wcześniej niż przesyłka z Chin
Ponieważ, jak na razie, tylko ja zostałem w miarę zdrowy w domu, postanowiłem sprawdzić trasę do Ustronia, możliwości baterii, silnika, kierowcy itd.
Przejazd Cz-Dz > Ustroń, PAS 4 (wspomaganie do 350 wat / 50 - 60 RPM). Przejazd około 2 godz, w otwartym terenie 19 - 20 km/godz (dosyć mocny wiatr), w lesie 22 -23 km/godz (leśne drogi), na asfalcie 24 - 25 km/godz.
Powrót; "PAS 5", maksymalna moc (do 1kW / 130 RPM), prędkość 36 - 40 km/godz, czas przejazdu około godziny.
W baterii "zostały" 4 volty, czyli "nominalnie" (poprawka) 25%, tak że ogólnie nie jest źle, i zgodnie z założeniami.
Tak że na wiosnę "startujemy"
Pierwsze; cztery zdjęcia, - widok gór miedzy Cz-Dz a Skoczowem.
Drugie; cztery zdjęcia, - rzeka Wisła.
Trzecie; cztery zdjęcia, - Czantoria
Ostatnie cztery zdjęcia, - Ustroń, Równica.

tkoko pisze: ↑

18 lut 2020, 19:13

W domu "koronawirus" dotarł wcześniej niż przesyłka z Chin
Ponieważ, jak na razie, tylko ja zostałem w miarę zdrowy w domu, postanowiłem sprawdzić trasę do Ustronia, możliwości baterii, silnika, kierowcy itd.
Przejazd Cz-Dz > Ustroń, PAS 4 (wspomaganie do 350 wat / 50 - 60 RPM). Przejazd około 2 godz, w otwartym terenie 19 - 20 km/godz (dosyć mocny wiatr), w lesie 22 -23 km/godz (leśne drogi), na asfalcie 24 - 25 km/godz.
Powrót; "PAS 5", maksymalna moc (do 1kW / 130 RPM), prędkość 36 - 40 km/godz, czas przejazdu około godziny.
W baterii "zostały" 4 volty, czyli "nominalnie" 40%, tak że ogólnie nie jest źle, i zgodnie z założeniami.
Tak że na wiosnę "startujemy"
Pierwsze; cztery zdjęcia, - widok gór miedzy Cz-Dz a Skoczowem.
Drugie; cztery zdjęcia, - rzeka Wisła.
Trzecie; cztery zdjęcia, - Czantoria
Ostatnie cztery zdjęcia, - Ustroń, Równica.

czyli zadowolony ? mnie najbardziej brakuje na 5 softstartu ... nie mam narazie czasu żeby z tym pokombinować

pxl666 pisze: ↑

18 lut 2020, 19:22

...... czyli zadowolony ? mnie najbardziej brakuje na 5 softstartu ... nie mam narazie czasu żeby z tym pokombinować

Z tym akurat nie mam problemu, dla mnie większym problemem jest "debilne" wspomaganie na "PAS 2 - 4".

Kolejny słoneczny i dosyc ciepły dzień, wiec nastepne "przetarcie" trasy, tym razem do Jaworza, i schroniska na Błatniej. Do celu zabrakło z 1.5 km, ale nie chciałem skończyć jak przy kopalni.

https://www.google.com/maps/dir/49.7536 ... 4?hl=pl-PL

He kurde ty chyba kręcisz więcej km niż Heniek

Ja też bym chciał mieć tyle czasu na jeżdzenie.

scuda pisze: ↑

19 lut 2020, 21:26

Ja też bym chciał mieć tyle czasu na jeżdzenie.

Mateo ci niedługo obieca emeryturę po 40 więc spookoo

...i dodatkowe 13P

edit
niewiem czemu abload obraca zdjecia (jak sie otworzy w nowym oknie to jest normalnie juz)

Stacje ładowania samochodów elektrycznych są też dla nas;)

I inna trasa do parkingu u podnóża Błatniej, tym razem przetestowana do końca, bo w czwartek musiałem przerwać wypad przez małą zamieć śnieżną

Perszing1800 pisze: ↑

28 lut 2020, 18:41

Co to za wynalazek?

Zasilacz 41V 1000W i przetwornica step-up 1800W z aliexpress,no i voltomierz i amperomierz w jednym.

po co takie kombinacje?


nie prosciej zwykły adapter z TYPE2 @ 230V? - na ali kosztuje 58$ z wys

Jest przecież adapter a później musi być ładowarka.
A że w trasie lepiej szybko niż wolno a i wypadało by nie drogo to jako ładowarka zasiłka+step-up.

Perszing1800 pisze: ↑

04 mar 2020, 19:55

Jest przecież adapter a później musi być ładowarka.
A że w trasie lepiej szybko niż wolno a i wypadało by nie drogo to jako ładowarka zasiłka+step-up.

nie rozumiem i tak co to daje, nie prosciej byloby poprostu miec ładowrke z regulowanym prądem?

moja 84V 0-12A wazy niecale 2kg, wiec adapter + ladowarka + przedluzacz - bedzie wazyc 2,5kg max

Ile teraz kosztuje taka ładowarka 900W?Koło 6-8stowek,a taki flatpack 1500w+step-up=250Pln i jest ponad 1kw ładowania,całość 3,5kg.Jak ktoś chce płacić ponad 100% za podobna albo mniejsza moc ładowania to jego sprawa.

84V 0-12A z regulacją - 1,7kg - 105$ z wys z ali

dodaktowo na szybko znalazlem 20A i kosztuje 170$ (2kg), a regulowana 200-210$ (2,4kg)


regulowana jest fajna bo w domu ładuje 4-5A, ale w trasie bede ładował 9-10A (na te chwile mam tylko 35Ah wiec z 10 di 85% mysle ze w 2h max sie naładuje

Edit
25A bez regulacji wodoodporna 4,5kg 200$ :O

Perszing1800 pisze: ↑

05 mar 2020, 2:20

Ile teraz kosztuje taka ładowarka 900W?Koło 6-8stowek,a taki flatpack 1500w+step-up=250Pln i jest ponad 1kw ładowania,całość 3,5kg.Jak ktoś chce płacić ponad 100% za podobna albo mniejsza moc ładowania to jego sprawa.

na ali wlasnie znalazlem ladowarke 0-120v 0-15A, 0-20A zrobione chyba z zasilaczy serwerowych 2000-3000W za 155$
2,4kg i calosc dosc płaska, jedna wada to pewnie to ze dosc glosna bo mialem zasilacze tego typu i wentyle @ 10k rpm :O

Jak by się udało uniknąć cła i vatu to by była nie najgorsza opcja,tylko że przy takiej wartości i gabarytach może być trudno.
Mi ten flatpack1500+step-up wystarczy,17A ładowania jest ok.Może kiedyś wymienię wentyle na jakieś cichsze o ile są o takim samy przepływie powietrza.
No i jak by się ktoś pokusił o zrobienie/kupienie takiej przejściówki Typ2-shuko(zwykłe gniazdko) to niech pamięta że pasuje tylko do stacji ładowania które mają gniazdo żeńskie typ2,jeśli ma pasować i do gniazda i do wtyczki to trzeba skrócić swoją wtyczkę o 1cm albo kupić już fabrycznie skróconą co też zrobiłem.

Mozna zrobic duzo taniej bo zasilacze serwerowe są naprawde tanie - szał na kopanie krypto prywatnie przeminał i duzo osob pozbywa sie za grosze, kwestia tego co tam przerobic zeby z 12 czy 24V uzyskac wieksze napiecie a nie isc wlasnie w dodatkowego klocka step up tylko calosc zamknac w jednej skrzynce -

Zima w Holandii

Kolejny testowy wypad wokół j. Goczałkowickiego, nowym "perszingiem"
Natura 2000, Strumień, Bażantaria, Pszczyna. Wiosna na całego, zakwitły krokusy, spotkałem nawet smoka

Gdzie ten smok? Idealnie nadaje się, żeby mu do paszczy geocache schować

no właśnie gdzie ten smok /smoczek/? bo Kapiasa i żubra to poznaję

W Strumieniu

https://cieszyn.naszemiasto.pl/strumien ... /c8-377864

lepszego zbliżenia jaskini nie ma

https://www.google.com/maps/@49.9153662 ... 240!8i5120

Ładnie dziś było, 17st.+

PoulN pisze: ↑

18 mar 2020, 23:11

Ładnie dziś było, 17st.+

Gdzie ta miejscówka?

Brzezinka, k/ Oleśnicy, DOL

a ja mam to wszystko gdzieś wsiadłem na chińskie dziadostwo i pojechałem z mojej wsi nad Wisłę do Śladowa /ok.100km w obie strony/

Też, mimo 66 lat, zrobiłem ostatnio ze 100 km

Dzisiejszy wyjazd .