Umbur pisze: ↑08 sty 2020, 14:23
...Tkoko, ja Cię w ogóle nie rozumiem.
Jakiego Krossa? Przecież cały czas mówię, że do ramy rowerowej max 3kW.......
https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=5937
1. Wg specyfikacji którą podałeś, maksymalna moc tego "roweru" prawdopodobnie przekraczała 5kW
2. "nominalna" moc tego 12.5kW roweru to "zaledwie" 6 - 7kW, a więc przy "spokojnej", jeździe niewiele więcej od Twojego roweru.
3. gościu który oferuje ten rower, jeżeli dobrze kojarzę, bawi się w te "klocki", równie długo jak Ty, i nie dziwiłoby mnie gdyby Tas w jego konstrukcji "maczał palce". Dodatkowo "konstruktor" zrobił i sprawdził ten rower na sobie, tak jak robili to dawniej konstruktorzy np. mostów, wind i innych urządzeń, gdzie po wybudowaniu, mostu, konstruktor stawał pod nim podczas próby obciążeniowej, jak przeżył dostał pieniądze i sławę
4. nie chce mi się szukać dokładnych (maksymalnych) mocy rowerów którymi poruszają/poruszali się EV-Maniak, Bujawiator, Pykacz, oraz innych, którzy budują i jeżdżą takimi rowerami, a którzy na "starcie" często byli "totalnymi" laikami w tym temacie, ale mimo wszystko żyją (nie zawsze zresztą bezproblemowo). Żeby było śmieszniej wszyscy kibicowali chłopakom w osiągnięciu maksymalnych mocy, i nikogo dotychczas nie przerażało coraz większe kW w rowerze do momentu skopiowania ogłoszenia z olx'a na forum
5. Ty uważasz że dopiero 3kW jest zagrożeniem dla roweru, a ja "łamałem" moje "analogowe" Wigry, przy "teoretycznej" wadze 55kg, jest to tylko kwestia techniki, jazdy (czy dziurę się objeżdża czy np. przeskakuje), stylu jazdy (czy manewry są agresywne czy spokojne), ilości przejechanych km, faktycznego obciążenia roweru (bywało że na dwóch bagażnikach roweru, z przodu i tyłu było i z 50 kg bagażu, jeszcze lepie niż u EV Maniaka
). Tak więc w mojej ocenie już 1kW nominalnie (1.7 - 2kW max), prędzej czy później wykończy rower. Inna sprawa że w dzisiejszych czasach, jak ktoś ma dłużej jak 3 lata ten sam rower elektryczny, to już jest dobrze.
6. i powtórzę jeszcze raz, jak ktoś chce kupić 20 letnie Porche, Ferrari, Bugatti, to doskonale wie co kupuje. Jak ktoś chce kupić "rower" z oznaczeniem maksymalnej mocy 12.5kW, to również doskonale będzie wiedział co kupuje, po obejrzeniu fabrycznych konstrukcji. Żaden laik, emeryt/emerytka nie kupi takiego roweru bo na nim nawet nie ruszy, wywróci się na starcie przy próbie roweru. Dajmy więc szansę tak sprzedającemu, jak i kupującemu na podjęcie decyzji satysfakcjonującej obie strony.