Izera

[Przemek]

Umburowy temat jest zamknięty wiec pisze nowy
Może to śmiesznie brzmi ,,, silnik z frani ,,, ale trzymam kiciu żeby o było jak najbardziej Polskie
https://motoryzacja.interia.pl/raporty/ ... e=worthsee

[WojtekErnest]

Izery nie ma ale jest prototyp : Hybrydowe wozy konne będą wozić turystów nad Morskie Oko.
W skrócie wóz konny ma wspomaganie znane z rowerów elektrycznych,. Wprawdzie po roku przygotowan, 1 prototyp spali się podczas ladowania ale jest drugi ktory podobno jeździ od 16 czerwca 2021.
Jeszcze tylko trzeba przekonać wozakow by zamiast bata nauczyli poslugiwac się manetka.
A to trochę potrwa.

[pxl666]

Z tym akumulatorowym wozem to jest wał bo koń dostał dodatkowe 500kilo obciążenia . Zresztą można poczytać ale trzeba mieć subskrypcję

[pxl666]

Kolejność się podupiła...

[pxl666]

Niewiem jakim cudem ktoś w tym kraju może pitolić o elektrycznych samochodach jak zwykłego prostego napędu do wozu zrobić nie potrafią...druga sprawa to tpn powinien tego wogole zakazać i cepry jak by musiały przejść trasę na butach to by się skończyło ratowanie śmigłowcem za nasze pieniądze debili w trampkach. Ale to gorole z Zakopanego to specyficzni są...dutki ino im się w oczach świecą

[miki]

Mam nadzieję, że doprowadzą ten projekt do końca. Potencjał jest, na południu produkujemy multum podzespołów do wszelkich marek światowych. Więc technologia jest rozpoznana. Poza tym projekt będzie się w części opierał na zewnętrznych komponentach. Myślę, że to kwestia finansowania na tym etapie i dobrego marketingu potem. Przy przyzwoitych warunkach wielu Polaków kupi to auto tylko dlatego, że produkujemy je tutaj.

[pxl666]

Mam nadzieję, że doprowadzą ten projekt do końca. Potencjał jest, na południu produkujemy multum podzespołów do wszelkich marek światowych. Więc technologia jest rozpoznana. Poza tym projekt będzie się w części opierał na zewnętrznych komponentach. Myślę, że to kwestia finansowania na tym etapie i dobrego marketingu potem. Przy przyzwoitych warunkach wielu Polaków kupi to auto tylko dlatego, że produkujemy je tutaj.

Jaki koncern ci sprzeda technologie którą pozwoli Ci z nim konkurować później tańszą siłą roboczą? Polacy nie zarobili ani na niebieskim laserze ani na grafenie A perowskity już z pl uciekają do Japonii...
Jeździsz polonezem bo Polski czy passatem bo dobry ?

[WojtekErnest]

Z tym akumulatorowym wozem to jest wał bo koń dostał dodatkowe 500kilo obciążenia .

To 'świetna' koncepcja. Ze względu na stopień skomplikowania pewnie wystąpią o zwiększenie dotacji...

[pxl666]

Z tym akumulatorowym wozem to jest wał bo koń dostał dodatkowe 500kilo obciążenia .

To 'świetna' koncepcja. Ze względu na stopień skomplikowania pewnie wystąpią o zwiększenie dotacji...

Gorolom nie chodzi o odciążenie koni tylko o to żeby się "łekolodzy" odpdolili...

[Yin]

https://motoryzacja.interia.pl/raporty/ ... e=worthsee

404 Zawartość tej strony nie jest już dostępna.

Izery nie ma ale jest prototyp : Hybrydowe wozy konne będą wozić turystów nad Morskie Oko.

W pierwszej chwili pomyślałem że to żart To ja bym jeszcze proponował jetpacki dla koni - pomyślcie jaki potencjał dla wojska - można by husarię wskrzesić

powinien tego wogole zakazać i cepry jak by musiały przejść trasę na butach to by się skończyło ratowanie śmigłowcem za nasze pieniądze debili w trampkach.

Dokładnie.

Cała Izera to miś naszych czasów - znajomi królika zarobią, może się jacyś spadochroniarze polityczni zaczepią na przyjemne dobrze płatne posadki. Imho nie ma szans żeby ta Izera wytrzymała konkurencję ze strony NIO albo xpenga.

[miki]

Jaki koncern ci sprzeda technologie którą pozwoli Ci z nim konkurować później tańszą siłą roboczą? Polacy nie zarobili ani na niebieskim laserze ani na grafenie A perowskity już z pl uciekają do Japonii...
Jeździsz polonezem bo Polski czy passatem bo dobry ?

Tu Cię zdziwię, można kupić takie technologie w kilku wariantach, wiele firm to robi. To jest po prostu kwestia rentowności, czasem koszt samodzielnych badań jest mocno zniechęcający. Z tego, co mówił dyrektor techniczny w szerszym wywiadzie, kupili w ten sposób otwartą platformę podwozia. Otwarta, czyli mogą ją dowolnie zmieniać. Plan jest taki, żeby tą jedną platformę (prawdopodobnie niezbyt tanią) wykorzystać do produkcji dwóch lub kilku modeli aut. Na razie pokazali koncept jeżdżący w segmencie C i koncept wizualny SUV'a. No i coś mówił o 2024 roku jako startowym oraz o linii produkcyjnej o zdolności do 100.000 aut. To ma być rozwijane stopniowo, w zależności od reakcji rynku. Generalnie człowiek pracował już w branży i na pewno ma większe pojęcie o zarządzaniu tak rozległym projektem, niż my tutaj wszyscy razem wzięci. Temat łatwy nie jest, ale przy zaangażowaniu finansowym na odpowiednim poziomie jest jak najbardziej realny.

[Przemek]

Z tego co pamiętam ( Izera) na tej jednej płycie z modyfikacjami mają docelowo powstawać 3 modele miejski / rodzinny / suw, obiła mi sie też o uszy ciekawa forma ratalna polegająca na odliczaniu kosztów energii elektrycznej użytej do ładowania od raty ,,, ciekawe

[krowkens]

Pracuję w automotive i wiem że dojście do akceptowalnej jakości produktu zajmuje lata
A to oznacza że ile pieniędzy do tego projektu wsypią, tyle spalą.

[tkoko]

.......
Tu Cię zdziwię, można kupić takie technologie w kilku wariantach, wiele firm to robi. To jest po prostu kwestia rentowności,....

Jak cena tego samochodu będzie o połowę mniejsza niż najtańszych samochodów elektrycznych na rynku, to być może uda im się wypromować to auto. Dla porównania "słynna" Tata którą można było kupić (2008r) już za 22 000 zł, jakoś nie zdobyła rynku mimo że kosztowała mniej niż używane samochody. Miała nawet klimę i składane osobno tylne fotele.

[pxl666]

Bude może wyklepać nawet Heniek w garażu. Ja cały czas pytam skąd wezmą akumulatory silniki i sterowanie skoro giganty automotive budują własne fabryki tego i oficjalnie cały czas elektryki finansuje sprzedaż dizla. Tesla nadal nie zarabia...To jak ta firma ma być rentową od zera ? Nawet jeden Sasin byłby mało żeby to sensownie zacząć .ja tam widzę wał i tyle. Jak komuś się wydaje że skoro mamy montownie silników to z automatu potrafimy je wytwarzać to niech mu się wydaje nadal . Z jakiej paki to ma być tanie skoro całość technologii planowane jest zakupić?

[miki]

Ta technologia będzie taniała, inaczej nie wchodziliby w nią wszyscy wielcy.

[tkoko]

Ta technologia będzie taniała, inaczej nie wchodziliby w nią wszyscy wielcy.

Szczególnie w Polsce

https://businessinsider.com.pl/twoje-pi ... ci/t0p5ytt

[pxl666]

Ta technologia będzie taniała, inaczej nie wchodziliby w nią wszyscy wielcy.

ci wielcy muszą produkować elektryki żeby spełnić wymagania unijne , nie dlatego że chcą ...

[miki]

ci wielcy muszą produkować elektryki żeby spełnić wymagania unijne , nie dlatego że chcą ...

A niby kto te wymagania dyktuje, nie lobbyści tych największych czasem?

[miki]

Ta technologia będzie taniała, inaczej nie wchodziliby w nią wszyscy wielcy.

Szczególnie w Polsce

https://businessinsider.com.pl/twoje-pi ... ci/t0p5ytt

Technologia będzie taniała niezależnie od miejsca. To naturalny proces.

[tkoko]

Szczególnie w Polsce

https://businessinsider.com.pl/twoje-pi ... ci/t0p5ytt

Technologia będzie taniała niezależnie od miejsca. To naturalny proces.

Cytat z artykułu;
"Dlaczego według niego (dealera) Polacy nie kupują "elektryków"?
- Prozaiczna sprawa - nawet w Rumunii dopłata do zakupu "elektryka" wynosi 10 tys. euro, a w Polsce jest to 18,75 tys. zł (program "Mój elektryk" ruszył 12 lipca - red.) dla klienta indywidualnego. Dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny dopłata wynosi 27 tys. zł. Uważam, że i to nie zwiększy sprzedaży aut elektrycznych w Polsce, bo różnica w cenie wynosi kilkadziesiąt tysięcy złotych. "
Co z tego że ta cena spadnie. Tak długo jak Polak będzie miał do wyboru dotychczasowy "złom" i nową Izerę, wybierze złom. Jak już nie będzie miał wyboru, wybierze "złom" elektryczny z zachodu
Na zachodzie zaś nikt nie kupi nie sprawdzonego "składaka" z Polski, mając do wyboru sprawdzone konstrukcje Toyoty, Renault, VW, itd. A co znaczy marka to podałem Ci już przykład indyjskiej Taty z 2008r. Startowała razem z rumuńską Dacią Sandero. Tata "full wypas", centralny zamek, el. szyby, klimatyzacja w podstawowej wersji, dzielony składany tylny fotel itd. Cena na Europę 5 000 EU (22 000zł). Dacia Sandero, w podstawowej wersji brak nawet wspomagania kierownicy. Cena 28 500zł. Trzynaście lat później o Tata nie ma "widu i słychu", a Dacia ma już trzecią generację aut. Przyczyna, mały znaczek na masce "By Renault" który decydował o wyborze Daci nie Taty przez klientów.

[miki]

Technologia będzie taniała niezależnie od miejsca. To naturalny proces.

Cytat z artykułu;
"Dlaczego według niego (dealera) Polacy nie kupują "elektryków"?
- Prozaiczna sprawa - nawet w Rumunii dopłata do zakupu "elektryka" wynosi 10 tys. euro, a w Polsce jest to 18,75 tys. zł (program "Mój elektryk" ruszył 12 lipca - red.) dla klienta indywidualnego. Dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny dopłata wynosi 27 tys. zł. Uważam, że i to nie zwiększy sprzedaży aut elektrycznych w Polsce, bo różnica w cenie wynosi kilkadziesiąt tysięcy złotych. "
Co z tego że ta cena spadnie. Tak długo jak Polak będzie miał do wyboru dotychczasowy "złom" i nową Izerę, wybierze złom. Jak już nie będzie miał wyboru, wybierze "złom" elektryczny z zachodu
Na zachodzie zaś nikt nie kupi nie sprawdzonego "składaka" z Polski, mając do wyboru sprawdzone konstrukcje Toyoty, Renault, VW, itd. A co znaczy marka to podałem Ci już przykład indyjskiej Taty z 2008r. Startowała razem z rumuńską Dacią Sandero. Tata "full wypas", centralny zamek, el. szyby, klimatyzacja w podstawowej wersji, dzielony składany tylny fotel itd. Cena na Europę 5 000 EU (22 000zł). Dacia Sandero, w podstawowej wersji brak nawet wspomagania kierownicy. Cena 28 500zł. Trzynaście lat później o Tata nie ma "widu i słychu", a Dacia ma już trzecią generację aut. Przyczyna, mały znaczek na masce "By Renault" który decydował o wyborze Daci nie Taty przez klientów.

Tak, temat dopłat jest źle rozwiązany, trzeba to poprawić. A co do kupowania złomu... I tak większość Polaków kupuje złom, nie nowe auta w salonach. Statystyki salonowe budują floty i auta firmowe.

[tkoko]

....... Statystyki salonowe budują floty i auta firmowe.

I dlatego nikt do "floty" nie kupi "internetowego składaka" tylko sprawdzony w eksploatacji model z pełnym zapleczem gwarancyjnym i pogwarancyjnym, a indywidualnie "biznesmeni" kupią Teslę a nie jakąś Izerę.

[miki]

....... Statystyki salonowe budują floty i auta firmowe.

I dlatego nikt do "floty" nie kupi "internetowego składaka" tylko sprawdzony w eksploatacji model z pełnym zapleczem gwarancyjnym i pogwarancyjnym, a indywidualnie "biznesmeni" kupią Teslę a nie jakąś Izerę.

Pożyjemy, zobaczymy. Na razie niech one najpierw powstanie, wtedy będzie temat do dyskusji.

[pxl666]

Temat jest taki że nie powstanie a po drodze przepali jakieś 100 melonów z naszych podatków. Podziel na każdego aktywnego płatnika podatków

[WojtekErnest]

Współczesny samochód elektryczny to skomplikowany system komputerowy, ktory firmy tworzą przez lata. Tych lat TA wladza już nie ma.

[tkoko]

Współczesny samochód elektryczny to skomplikowany system komputerowy, ktory firmy tworzą przez lata. Tych lat TA wladza już nie ma.

Nawet jakby miała to i tak nic z tego nie wyjdzie.Wystarczy popatrzeć na "równoległy" projekt promów dla Polski.

https://www.money.pl/gospodarka/projekt ... 2832a.html

Gotowe stocznie stoją na wybrzeżu, a promów "ni widu ni słychu".

[gienek333]

Wszyscy pier...ą o wolności, a ja się pytam gdzie ona jest. Nawet "gównianego" motoroweru nie można sobie zrobić (chodzi mi o to żeby zrobić i legalnie jeździć).

[miki]

No, to jest rzeczywiście sk..ństwo. Kiedy zabrali możliwość robienia własnych konstrukcji? Który to był rok?

[pxl666]

[lukk]

Bodajże od 2013 jest wymagana homologacja (dla fabrycznych pojazdów) lub dopuszczenie jednostkowe (dla SAM).

Moim zdaniem szkoda, że w ogóle poszli w taki segment samochodów, gdzie siłą rzeczy takie auto musi swoje kosztować, a jak widać tu zachodni producenci, którzy nie są Teslą już mają i tak problemy ze sprzedażą. Musiałaby taka Izera być zdecydowanie tańsza niż inne auta w tym segmencie, a w to nie wierzę. Wydaje mi się, że dużo większą szansę na powodzenie miałby mały miejski samochodzik, z małymi bateriami, niedużym zasięgiem, ale zdecydowanie poniżej 100k.

[WojtekErnest]

Wydaje mi się, że dużo większą szansę na powodzenie miałby mały miejski samochodzik, z małymi bateriami, niedużym zasięgiem, ale zdecydowanie poniżej 100k.

Też jestem tego zdania, to naturalny obszar dla napędu elektrycznego.

[miki]

Z tego, co mówił główny inżynier, stawiają także na sprzedaż w krajach zachodnich, gdzie ludzie mają zasobniejsze portfele. W sumie ten segment też trzeba planować.

[pxl666]

Pomyliłem zera ... nie 20 baniek A 5 grubych baniek ... No to będzie się na czym tuczyć krewnym królika...

https://moto.pl/MotoPL/7,170318,2661075 ... niety.html

[tkoko]

Koniec podobnego "polskiego" projektu.

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/ak ... ie/xvndljq

[pxl666]

Arrinera od początku była uznawana za wał bo oni się pchali na giełdę mając jedynie puste obietnice i wizualizacje

[tkoko]

Najnowsze "rewelacje" na temat "polskiej" Izery

https://motoryzacja.interia.pl/raporty/ ... Id,5619946

[tkoko]

Tak a propo konkurencji Izery. Zapewne najtańsze samochody elektryczne (nie makiety) gotowe do jazdy jakie są/będą dostępne w tym lub przyszłych latach

https://cdn.group.renault.com/dac/pl/pd ... -price.pdf

https://motoryzacja.interia.pl/samochod ... Id,5653126

[pxl666]

to jest sukces komercyjny A nie jakieś mydlenie oczu

https://www.komputerswiat.pl/artykuly/r ... cs&utm_v=2

[pxl666]

noi jest wałek gotowy...

[Przemek]

Coś drgnęło
https://www.money.pl/gospodarka/izera-b ... 1856a.html

[pxl666]

"Sześć miliardów złotych ma pochłonąć proces od dziś do produkcji pierwszego samochodu"

chińska platforma - na bank będzie się cieszyć popularnością w eu ... suv jako pierwszy projekt - na bank ma to ręce w nogi w kontekście przydatności w mieście gdzie elektryk ma największe pole do popisu ... i na pewno nie jest to suv ...
no . prezesi na pewno zarobią ....

[Dawdzio]

Nie inaczej. Bo nie może to być mikrosamochód o zasięgu do 100km w konfiguracji pasażerów 2+2 i cenie na tyle niskiej, żeby stać było każdego.

[WojtekErnest]

Akurat rowniez w mieście mini SUV-y wypierają combi ktore jeszcze pare lat temu kupowano. To widac na ulicach, parkingach. I nowe modele najczęściej juz są wstępnie przygotowane konstrukcyjnie pod wersje EV.

[pxl666]

Akurat rowniez w mieście mini SUV-y wypierają combi ktore jeszcze pare lat temu kupowano. To widac na ulicach, parkingach. I nowe modele najczęściej juz są wstępnie przygotowane konstrukcyjnie pod wersje EV.

to ze jest moda nie znaczy ze należy pchać w nią nasze pieniądze . co z tego ze cichopek ma fajne cycki - nie chciałbym żeby moja córka uważała ja za wzór . skoro to ma być auto elektryfikujące polske za państwowe pieniądze to powinno to być male i tanie auto miejskie , w każdym razie na początku , potem niech prezes wykupi fabrykę i robi co chce

[pxl666]

a sorry , cichopek ma obwisłe cycki ...

[WojtekErnest]

Rynek jednak akceptuje małe i wieksze SUV-y od kilku i każdego producenta to już znaczący i nadal rosnący segment rynku. A b.male samochody elektryczne, są po prostu nie ekonomiczne.

[pxl666]

ale mały suv to oksymoron A to drugie zdanie jest kompletnie bez sensu. jak niema mieć sensu auto które załadujesz w 10h na gniazdku 16a , wszędzie zaparkujesz, przewieziesz 4 osoby 100km ,zawieziesz dzieci do szkoły, siebie do pracy , zakupy itd ....i nie kosztuje 180k gołe...co to za bzdury ??

[WojtekErnest]

Co Ci się nie podoba w małym SUV ? To tylko współcześnie modny kształt. A to ze tam ma się zmieścić aku na 100-200 km, to i tak będzie kosztowało pewnie > 100k. Bo benzynowe są już w tej cenie.
Zapomnij o tym , że będzie samochód EV za 50 k, chyba że to będzie prosta odmiana Dacii albo "wynalazek" hinduski.
A nieopłacalność tzn. że nawet mały samochód jest bazowo drogi, w większych łatwiej upychać aku, a uzyskanie np podwojenia zasięgu nie oznacza podwojenia ceny.

[zielony71]

Tyle, że dużych samochodów elektrycznych, w cenie powyżej 100 tyś to już jest na rynku dużo. Nie widzę natomiast oferty małych samochodów o niewielkim zasięgu, rzędu 50 km, typowych mieszczuchów, na zakupy i do pracy za połowę tej ceny.