Mam podobny bajer( CA3) od ponad 6 lat i nie wyobrażam sobie jazdy bez niego.
Opcji konfiguracji jest multum, sam nie wiem dokładnie o wszystkich ale można sobie ustawić każdy parametr pod siebie jaki sobie wymarzymy, dosłownie każdy.
Jednakże najważniejsze są dwie rzeczy ( oprócz pokazywania napięcia, mocy,
amperarzu, stanu licznika itp parametrów oczywiście) a mianowicie:
- zabezpieczenie termiczne
- zabezpieczenie baterii przed nadmiernym rozładowaniem
Najlepsze zabezpieczenie termiczne jakie można sobie wymarzyć, jest bardzo bezpieczne i dla naszego zdrowia i dla silnika gdyż nie odcina nam momentalnie zasilania tylko dławi powoli moc wraz ze wzrostem temperatury, czym większa temperatura, tym mocniejsze dławienie. Oczywiście to my sobie dokładnie ustalamy przy jakich parametrach ma nastąpić dławienie i kiedy ma nastąpić odcięcie zasilania.
Druga genialna rzecz to dławienie mocy wraz ze spadkiem napięcia na baterii. Wiadomo, czym bateria głębiej rozładowana, tym następuje większy rozjazd napięcia na celach przy ostrej jeździe( przy starszych bateriach jest to poważny problem gdyż BMS nie radzi sobie z balansowaniem) aż następuje odcięcie zasilania przez BMS i pchanie roweru do domu. Żeby tego uniknąć wystarczy ustawić dławienie przy odpowiednim napięciu i problem z głowy, wraz ze spadkiem napięcia manetka będzie dławiona nawet przy wykręceniu na maxa. W krytycznym momencie to CA3 odetnie nam manetkę gazu a nie BMS całe zasilanie dzięki czemu nigdy nie będziemy musieli wracać do domu z buta