ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

artykuł na FB juz ma 73 udostępnienia...
Masz alibi na ten okres, nie masz uszkodzen ebajka..?
Niestety warto się przygotować bo to raczej nie przejdzie bez echa.

WojtekErnest pisze: ↑

04 wrz 2018, 13:19

...
Masz alibi na ten okres, nie masz uszkodzen ebajka..?

rower już umyłem z krwi i flaków muszę jeszcze sie zagoić i nic nie będzie widać

nie no w robocie byłem

Oby ten żart nie obrócił się przeciwko tobie .Tak na marginesie to cała organizacja sciezek rowerowych poprowadzonych razem z chodnikiem dla pieszych ( nawet jak jest wymalowana na czerwono lub ułozona z czerwonej kostki ) to totalna porazka ... ludziska łaza , stoja ba nawet parkuja samochody . Nie bede mowil juz o nagłych wtragnięciach z pasa pieszych na sciezke rowerowa staruszek z siatkami , dzieci czy kobiet z wozkami dzieciecymi... ba powiem wiecej na ul. Jankego na pasie dla rowerow wielokrotnie parkuja sobie radiowozy policji ( szkola policji na koncu tej ulicy sie miesci ) samochody dostawcze .... w centrum Katowic podobna sytuacja plus urywajace sie sciezki lub brak chodnika dla pieszych . Jedynie chyba Tychy podeszly do tematu zdroworozsadkowo i wymalowaly pas dla rowerow na pasie dla ruchu pojazdow mechanicznych.Smiem twierdzic ze jazda zwyklym rowerem po chodniku/sciezce-rowerowej to ryzyko

Też śmierdzi mi to trochę fake newsem. Ale i tak odcisnie to piętno na społeczeństwie ebajkowym niestety. Zasięg pieprzonego plebsbuka. Wszyscy wiemy jak się falcony rzucają w oczy...

ktoś jest świadkiem i szuka na necie zdjęcia takiego roweru bo się nie zna.
Wiec wpisuje... no właśnie, co można wpisać żeby nie wyszedł żaden Falcon tylko taki badziewny rower?

edytuje ten niezbyt wyważony żart podyktowany zejściem ciśnienia po opublikowanych wpisach chyba na jakiejś zamkniętej grupie czy czymś na FB dlatego ze znam ojca chłopaczka z widzenia i w ogóle zna mnie spore grono przypadkowych światków tego niefortunnego zdarzenia a ten jakby nie patrzeć niefortunny wpis był spowodowany ... upustem ciśnienia .. czy jak to tłumaczyć ??
tak jak koledzy piszecie dostaniemy wszyscy po tyłkach ....
no ale pojawiło sie na woj. śląskie dwóch użytkowników z którymi chyba się jeszcze nie spotkałem

no ale jakoś się nie da edytować
proszę moda o usuniecie

Tak, od jakiegoś czasu nie da się edytować po upływie pewnego czasu...

Przemek pisze: ↑

04 wrz 2018, 19:28

edytuje ten niezbyt wyważony żart podyktowany zejściem ciśnienia po opublikowanych wpisach chyba na jakiejś zamkniętej grupie czy czymś na FB dlatego ze znam ojca chłopaczka z widzenia i w ogóle zna mnie spore grono przypadkowych światków tego niefortunnego zdarzenia a ten jakby nie patrzeć niefortunny wpis był spowodowany ... upustem ciśnienia .. czy jak to tłumaczyć ??
tak jak koledzy piszecie dostaniemy wszyscy po tyłkach ....
no ale pojawiło sie na woj. śląskie dwóch użytkowników z którymi chyba się jeszcze nie spotkałem

Przemek czyli to było autentyczne zdarzenie? Wrze na koscie? Ja mieszkam w okolicach spodka (jeżeli jestem jednym z tych których wymieniles w swoim poście )

Imho fake news, widać komuś wadzi* elektryk w okolicy i robi kampanie negatywną. Szczegółów jest całkowity brak - choćby tak podstawowego jak kolor roweru, jakiś zapis z monitoringu, jakiś ceny wyglądu rowerzysty etc.

*Na 100 osób które mijamy w korkach i które reagują pozytywnie zawsze znajdzie się jeden Janusz którego wkurzy że rower o 4x wartości jego auta go mija a on panisko musi stać w korkach.

HellBike pisze: ↑

04 wrz 2018, 20:19

Ja mieszkam w okolicach spodka

Heh ja często śmigam Katowicką albo Korfantego w okolicach spodka i jeszcze na siebie nie wpadliśmy?

Yin pisze: ↑

04 wrz 2018, 20:25

HellBike pisze: ↑

04 wrz 2018, 20:19

Ja mieszkam w okolicach spodka

Heh ja często śmigam Katowicką albo Korfantego w okolicach spodka i jeszcze na siebie nie wpadliśmy?

Zapraszam Ja też jakoś Cie nie widziałem. Mam Falcona, raczej się rzuca w oczy trochę.

A Przemek napisał "znam ojca tego dziecka". Skoro wie o kogo chodzi to musiało się to raczej wydarzyć. To smutne.

tas pisze: ↑

04 wrz 2018, 19:20

ktoś jest świadkiem i szuka na necie zdjęcia takiego roweru bo się nie zna.

Niestety to dla autora newsa lub rodziny dziecka jest wtórne, bo decyduje
ogólny wygląd/waga odbiegająca wyraźnie od analoga.
Czyli podpada wszystko co przypomina cross....

no niestety ale na 99% to fakt dokonany, nie chciałem sie dzisiaj wychylać po tych wpisach na mój temat i dopytywa ,ćrodziców znam z tego FB co kolega namierzyły wiec raczej to świat realny ,, na szczęście nie znam tych kurzy pisali na tym "innym" Fb którego nie udało sie otworzyć, chociaż wychodzi na to ze oni mnie znają ,,, kurde jak dobrze że nie mam tego portalu plotkarskiego

Fakt 100% pewny. Rozmawiałem z matką tego chłopca. Jutro będę miał informacje jak wyglądał ten rower i możemy spróbować jakoś znaleźć tego "rowerzyste" i zasugerować mu by zachował się po ludzku. Jak będę coś wiedział to napisze.

HellBike pisze: ↑

04 wrz 2018, 22:46

Rozmawiałem z matką tego chłopca.

Czyżbyś to Ty się na FB ukrywał pod nazwą konta "Matt Lion"

Ponieważ jest kilkadziesiąt udostępnien tej informacji to dyskusja jest wielowątkowa wsrod roznych grup ludzi. I nie widac SUMY wpisów na ten temat we wpisie zrodlowym. A to ciagle ten sam FB.....

Różne przypadki wcześniej czy później mogą się przydarzyć wszędzie i każdemu, jednak zachowanie tego pacjenta że spier...ił to najgorsze co może zrobić jakikolwiek "kierowca" wszystko zresztą obraca się przeciwko takiemu sprawcy jakiegokolwiek zdarzenia i gdziekolwiek, ucieczka = coś nie tak, obojętne czy ma problemy natury psycho, czy inne ziemskie np jest po spożyciu itp. Nieudzielenie pomocy ofierze zdarzenia do którego sam doprowadza...masakra, brak słów.
Smutne ale tak jak niektórzy zauważyli już wcześniej, to uderza w całą daną grupę , w tym przypadku użytkowników takich pojazdów..
Co gorsze to takie wieści szybko się rozchodzą w różny sposób - takie czasy, sam przypadkiem wczoraj się dowiedziałem niedługo po tym jak do tego doszło..
Możemy potępiać takie zachowania ale nie jesteśmy w stanie zapobiec takim przypadkom...smutne

HellBike pisze: ↑

04 wrz 2018, 22:46

... Jutro będę miał informacje jak wyglądał ten rower...

i jak ustaliłeś coś

W niedziele może mały zlocik? O ile pogoda dopisze a zapowiada się obiecująco

jutro jak pogoda dopisze to chcę jechać na tą rybołówkę więc jak co to chętnie ale autem

Jak sie dogadacie co do godziny spotkania na Rybaczowce to napiszcie podjade analogiem dla rozprostowania kolan

ja powinienem być w granicach 12

Wklej pozycje gps bo sa 2 miejsca z jeziorkami o podobnych nazwach ... na jednym modelarze plywaja stateczkami .... na drugim wedkarze i mini zoo z upierdliwym oslem

Ja też przyjadę w okolicy 12

A ok widze we wczesniejszych wpisach :Fisch Park "RYBOŁÓWKA" ,Kąty 13 ,Mikołów i bardzo dobrze smazona rybka moze nie zaszkodzi . Czyli jestesmy umowieni na 12:00 jurto o ile nie bedzie padac ... w deszczu nie lubie jezdzic .

Dziś wyjechałem na rowerze o 9.45. Miało nie padać na meteo. Znaczy było niby, że możliwy jest opad konwekcyjny. Już po pierwszym kilometrze mojej 7 kilometrowej drogi lało tak, że nie widziałem gdzie jadę... Przyjechałem totalnie mokry... wszystko. Polar. Buty. Spodnie. No wszystko. Miało nie lat więc nawet nie brałem kapoty czy czegoś.... Lało jakby było oberwanie chmury. I było tak w całym mieście z racji, że prawie całe przejechałem... WTF? Z tą prognozą... NIgdy tak nie miałem. Wody na drodze było tyle, że z opon lało jak z węża strażackiego....

Dziś wyjechałem na rowerze o 9.45. Miało nie padać na meteo. Znaczy było niby, że możliwy jest opad konwekcyjny. Już po pierwszym kilometrze mojej 7 kilometrowej drogi lało tak, że nie widziałem gdzie jadę... Przyjechałem totalnie mokry... wszystko. Polar. Buty. Spodnie. No wszystko. Miało nie lat więc nawet nie brałem kapoty czy czegoś.... Lało jakby było oberwanie chmury. I było tak w całym mieście z racji, że prawie całe przejechałem... WTF? Z tą prognozą... NIgdy tak nie miałem. Wody na drodze było tyle, że z opon lało jak z węża strażackiego....

Przemku nic nie wiadomo jeszcze. P. Ania da znać. Ale mówi że wszystko się goi, mały dochodzi do siebie. W środę zdejmują szwy. Raczej spokojnie do tego podchodzi więc afery nie ma. Ale smród w neta już poszedł trochę:/ I tu jest największy problem

HellBike pisze: Ale smród w neta już poszedł trochę:/ I tu jest największy problem

Smród ogólnie zawsze zatruwa atmosferę...

HellBike pisze: ↑

08 wrz 2018, 20:20

Przemku nic nie wiadomo jeszcze. P. Ania da znać......... Ale smród w neta już poszedł trochę:/ I tu jest największy problem

ok daj znać jak sie z Tobą skontaktuje, mam nadzieję że młody nie będzie miał żadnych komplikacji związanych z tym wydarzeniem
co do smrodu to nawet go widać na ulicach - większa ilość mundurowych na motocyklach nigdy tylu ich tu nie było
dobrze by było żeby namierzyć sprawcę wtedy i atmosfera by się oczyściła

co do spotkania będę miał mały poślizg ale będę na pewno w okolicach 13
może wezmę ten nieszczęsny zasilacz laboratoryjny może któryś z kolegów fachowców naprowadzi mnie na trop bo miną tydzień a ja przez szum roboty nowego jeszcze nie zamówiłem

Przemek pisze: ↑

09 wrz 2018, 7:48

...
może wezmę ten nieszczęsny zasilacz laboratoryjny może któryś z kolegów fachowców naprowadzi mnie na trop

Wez ze sobą miernik, wtedy może coś pomierzycie gdy będziecie mieli zasilanie 230V.

no miernik wezmę ma też przetwornice 12 / 230V 300W wazie braku prądu

Ja sie też troszke spóźnię, ok 12;30 będe

equid pisze: ↑

09 wrz 2018, 9:55

Ja sie też troszke spóźnię, ok 12;30 będe

A gdzie jezdzicie?

Kąty 13, 43-196 Mikołów

Pogoda ładna to i ja wpadnę koło 12

Fajne miejsce ... Ja juz czekam na pstraga z grila

jadę będę za 20 min

Halllo jeździcie coś czy boicie się że zmarzniecie? Ja zaraz startuje chyba w stronę Pszyczyny z Katowic

Ja jeżdżę codziennie, do pracy

Na ogół jeżdżę na rowerze, ale ostatnio zmieniłem auto i się trochę wygodny zrobiłem. Miałem jechać dzisiaj, ale zobaczyłem 7 stopni rano i mi się odechciało.

7 stopni to jeszcze ujdzie, ja sobie daję spokój poniżej 0 rano.
Kupiłem sobie kominiarkę rowerową i taką ultra lekką kurtkę niwelującą zimny wiatr i daje radę.

Natomiast też jak zmieniłem auto jakiś czas się nim woziłem zamiast rowerem

Mitar pisze: ↑

05 lis 2018, 8:12

Ja jeżdżę codziennie, do pracy

Ja tak samo W mamucie pozrywałem 3 szprychy 2.5 w kole, czeka mnie zimowy przeplot na moto. Dobrze że mam miastowy 350w z przekładniówką w zapasie

HellBike pisze: ↑

04 lis 2018, 9:19

Halllo jeździcie coś

Mitar pisze: ↑

05 lis 2018, 8:12

Ja jeżdżę codziennie, do pracy

Umbur pisze: ↑

05 lis 2018, 9:02

Na ogół jeżdżę na rowerze

Mitar pisze: ↑

05 lis 2018, 10:16

7 stopni to jeszcze ujdzie,

Yin pisze: ↑

05 lis 2018, 18:33

Ja jeżdżę codziennie, do pracy

Ja tak samo
[/quote]

ja też .. dzisiaj w lesie naszło mnie dwóch lodków na "miejscówce' , na początek .~" wypadli z lasu" i pytali co to za lampę mam bo chwilę przed...."pitli " do lasu ....myśleli ze kontrola czy co ale pogadaliśmy

tak że jak co zimno mi niestraszne

Ja też, od przeszło 40 lat, jeżdżę prawie codziennie do pracy rowerem, jak temperatura przekracza 0* C

Przemek pisze: ↑

05 lis 2018, 19:59

ja też .. dzisiaj w lesie naszło mnie dwóch lodków na "miejscówce' , na początek .~" wypadli z lasu" i pytali co to za lampę mam bo chwilę przed...."pitli " do lasu ....myśleli ze kontrola czy co ale pogadaliśmy

... to dobrze że Ci nie "wpitolili"

Goliath pisze: ↑

05 lis 2018, 20:31

[to dobrze że Ci nie "wpitolili"

dwa jakieś dzieciątka takie starsze< mtacja> gruby głos..
ich interesowała tyko lampa ..
jeden z nich miał czołówkę...taki.. "znacznik pozycji'.. jak zapalił to się zapytałem czy to już to? czy sie dopiero rozgrzewa...? wszyscy w śmiech ... fajnie było .

Przemek pisze: ↑

05 lis 2018, 20:39

jeden z nich miał czołówkę...taki.. "znacznik pozycji'.. jak zapalił to się zapytałem czy to już to? czy sie dopiero rozgrzewa...?

dobre... pewnie miał na naftę