łączenie przewodów.
-
- Forumowicz
- Posty: 157
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 23:11
łączenie przewodów.
Zakupiłem mały zestaw z różnymi średnicami do łączenia przewodów zwykłą opalarką albo zapalniczką. Zaciskanie tymi małymi obrączkami po bokach ma gwarantować dużą odporność na rozerwanie połączenia, pierścień z cyną topi się w momencie podgrzania rurki i łączy przewody. Pewnie trzeba przed połączeniem zabielić przewody albo dać topnik kalafonię itp...
Macie jakieś doświadczenie z tym wynalazkiem?
Macie jakieś doświadczenie z tym wynalazkiem?
-
- Forumowicz
- Posty: 1415
- Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46
Re: łączenie przewodów.
Zobacz przykładowy film pokazujący prawidłowe lutowanie przewodów:
Ten pokazany przez Ciebie patent nie daje możliwości np. skręcenia ze sobą lutowanych przewodów, przez co połączenie ma mniejszą wytrzymałość mechaniczną.
Ten pokazany przez Ciebie patent nie daje możliwości np. skręcenia ze sobą lutowanych przewodów, przez co połączenie ma mniejszą wytrzymałość mechaniczną.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2021, 16:02 przez miki, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forumowicz
- Posty: 157
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 23:11
Re: łączenie przewodów.
Daje, wystarczy nasunąć złączkę na jeden koniec zawinąć-skręcić przewody razem jak się chce i nasunąć złączkę i podgrzać ,jedynie trzeba tak skręcić żeby sie nie blokowało przy nasuwaniu złączki . To połączenie podobno jest jednym z najlepszych jeśli chodzi o wodoszczelność- przez te dwa małe pierścienie zaciskowe na obu końcach. chce to wykorzystywać przy łączeniu przewodów hall, faz i połączeń sterownika zamieniając wtyczki na trwałe połączenie. Czy ktoś już robił tak instalację w ebiku?
-
- Forumowicz
- Posty: 1415
- Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46
Re: łączenie przewodów.
Wodoszczelne (ale nie na takie prądy) to są używane w telekomunikacji, tam złącze jest zalewane żywicą.
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: łączenie przewodów.
Ten zestaw ma ułatwiać, przyspieszać łączenie ale jesli łączone przewody nie są oczyszczone, nie są np w kalafonii, czy wręcz pobielone, no to tracisz wizualną kontrolę nad jakością polaczenia PO calym procesie. Bo nie wiesz czy to tylko sklejone na cieplo czy zalutowane.
Ten patent, moze sie przydać do prac naprawczych, incydentalnych gdy łączymy juz krótkie wyprowadzienia i jest slaby dostęp, brak zasilania lutownicy i wtedy takie opalanie po wciśnięciu czystych końcówek może sie przydać .
Ten patent, moze sie przydać do prac naprawczych, incydentalnych gdy łączymy juz krótkie wyprowadzienia i jest slaby dostęp, brak zasilania lutownicy i wtedy takie opalanie po wciśnięciu czystych końcówek może sie przydać .
Ostatnio zmieniony 01 maja 2021, 6:05 przez WojtekErnest, łącznie zmieniany 1 raz.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 157
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 23:11
Re: łączenie przewodów.
Zastanawiam sie jeszcze nad jednym czy taka złączka nie będzie lepsza zastosowana na już zlutowanym przewodzie nasunieta na łaczenie i zagrzana tylko po to żeby uszczelnić lepiej niż zwykły kawałek rurki termokurczliwej.
-
- Forumowicz
- Posty: 1415
- Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46
Re: łączenie przewodów.
Tego rodzaju złączki są generalnie pomyślane jako element ułatwiający łączenie przewodów w terenie, gdzie nie ma normalnych narzędzi. Wkładasz dwie końcówki, podgrzewasz zapalniczką i gotowe. Rurka ma stanowić dobrą izolację przeciwzwarciową złącza, w środku gotowa cyna z topnikiem ułatwia proces. Jednak do uszczelnienia potrzeby byłby jeszcze jakiś żel, co koliduje z podgrzewaniem. A zaciśnięcie rurki wokół przewodu nie daje gwarancji szczelności.
Generalnie być może zabrałbym coś takiego w dłuższą trasę w komplecie z szarą taśmą McGyvera. Normalne poprawne lutowanie da trwalszy efekt i większą kontrolą nad procesem lutowania. W trasę można też zabrać małą i bardzo lekką lutownicę na groty T12, zasilanie 12-24V (mamy akumulator, wystarczy przetwornica lub odczep z akumulatora. Ja mam wyprowadzone złącze balansowania na ściankę obudowy (wybrane przewody to 20AWG), więc spokojnie mogę sobie wykonać przewód zasilający taką lutownicę. Wtedy normalnie lutuję w trasie.
Generalnie być może zabrałbym coś takiego w dłuższą trasę w komplecie z szarą taśmą McGyvera. Normalne poprawne lutowanie da trwalszy efekt i większą kontrolą nad procesem lutowania. W trasę można też zabrać małą i bardzo lekką lutownicę na groty T12, zasilanie 12-24V (mamy akumulator, wystarczy przetwornica lub odczep z akumulatora. Ja mam wyprowadzone złącze balansowania na ściankę obudowy (wybrane przewody to 20AWG), więc spokojnie mogę sobie wykonać przewód zasilający taką lutownicę. Wtedy normalnie lutuję w trasie.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2021, 12:27 przez miki, łącznie zmieniany 1 raz.
- Zxc843
- Forumowicz
- Posty: 665
- Rejestracja: 30 gru 2018, 16:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: łączenie przewodów.
Używałem tego przez 3 miesiące na wszystkich połączeniach przewodów, od faz, przez przewody akumulatora aż po cienkie przewody sygnałowe manetki.
Działały bez problemu, ja osobiście je kurczyłem za pomocą małego palnika co dawało trochę za dużą temperaturę. Myślę, że opalarką będzie super.
Działały bez problemu, ja osobiście je kurczyłem za pomocą małego palnika co dawało trochę za dużą temperaturę. Myślę, że opalarką będzie super.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2021, 13:14 przez Zxc843, łącznie zmieniany 1 raz.
KRAKÓW
-
- Forumowicz
- Posty: 157
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 23:11
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: łączenie przewodów.
Ja tez do takich doraznych mam mala lutownice/palnik na gaz do zapalniczek. B.przydatne.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
- krowkens
- Forumowicz
- Posty: 99
- Rejestracja: 19 sie 2020, 20:49
- Lokalizacja: Tychy
Re: łączenie przewodów.
Możesz zapodać jakiegoś linka?WojtekErnest pisze: ↑01 maja 2021, 15:40Ja tez do takich doraznych mam mala lutownice/palnik na gaz do zapalniczek. B.przydatne.
-
- Forumowicz
- Posty: 157
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 23:11
Re: łączenie przewodów.
Jak chcesz cos nie psującego się i sprawdzonego przez kilka lat polecam też Dremel VersaTip około 150zł.
...zeetom to ma być użyte w rowerze który na 365 dni w roku jeździ większą połowę czasu w deszczu;-)
...zeetom to ma być użyte w rowerze który na 365 dni w roku jeździ większą połowę czasu w deszczu;-)
Ostatnio zmieniony 04 maja 2021, 9:26 przez Iras67, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forumowicz
- Posty: 1415
- Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46
Re: łączenie przewodów.
No tak, warto zadbać o przewody i połączenia. Dużo masz tych przewodów narażonych bezpośrednio na wodę?
-
- Forumowicz
- Posty: 157
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 23:11
Re: łączenie przewodów.
wszystkie od wyswietlacza, klamek hamulcowych, pas, czujnik predkosci no i zastanawiam się nad hall id silnika czy nie zarobic tym zlutowanych wczesniej.
-
- Forumowicz
- Posty: 1415
- Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46
-
- Forumowicz
- Posty: 267
- Rejestracja: 25 kwie 2018, 12:35
Re: łączenie przewodów.
Zerknąłem na łączenie w tym filmie. Ilość pracy nie prawdopodobna, nie zrobiłem ani jednego połączenia w ten sposób i nie widziałem na żadnym filmiku na kursach z elektroniki by ktoś plótł warkocze:). Połączenia hydro są ważne dla Hali , może faz silnika, dla pozostałych sygnałowych stosuję zwykłe koszulki termokurczliwe bez zalewania. Czemu tak? prześledziłem kilka instalacji motocyklowych i 2 w kładach. Nigdzie nikt nie stosował takich łączeń termokurczem. Mam ten zestaw tulejek nigdy ich nie użyte, wolę mieć na widoku wszystkie strony spoiny. Kupiłem ekstra 2 klamkomanetko z pryciskami, rozebrałem i nie żadnych wodnych zabezpieczeń. To samo we wszystkich rowerach z oświetleniem na 6V, robione są na zwkłych niehermetycznych złączkach.
Rowery i quady jeżdżą w każdych warunkach. Jeden rower i quad również do -10C. nigdy nie miałem zwiechy kabli sygnałowych.
Dbam tylko o to by chronić baterię i sterwonik od deszczu, śniegu "od góry" przy prędkości 40km/h potrafi deszcz wciskać się w każdą szczelinę. Stąd dodatkowy futerał na baterię, szyję z kodury.
Rowery i quady jeżdżą w każdych warunkach. Jeden rower i quad również do -10C. nigdy nie miałem zwiechy kabli sygnałowych.
Dbam tylko o to by chronić baterię i sterwonik od deszczu, śniegu "od góry" przy prędkości 40km/h potrafi deszcz wciskać się w każdą szczelinę. Stąd dodatkowy futerał na baterię, szyję z kodury.
-
- Forumowicz
- Posty: 30
- Rejestracja: 18 lut 2018, 21:59
- Lokalizacja: Warszawa
Re: łączenie przewodów.
Skręcanie przewodów to jedno ale druga sprawa chyba najważniejsza to aby nie zrobić zimnego lutu. Cynę trzeba mocno podgrzać aby wlała się w szczeliny i uzyskała ładny błyszczący wygląd. Jeżeli po lutowaniu połączenie jest matowe to nie jest dobrze i może mieć słaby kontakt lub poprostu się "rozwalić" jak ktoś pociągnie za kabel.
Wcześniej : Pomógł 48 razy, postów 1897. - wiadomo gdzie ...:-)
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: łączenie przewodów.
Tak jest... Porządne lutowanie niby proste, ale też do tego trzeba dojść.
Ostatnio zmieniony 29 gru 2021, 3:21 przez WojtekErnest, łącznie zmieniany 1 raz.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
- Zmachany
- Nowicjusz
- Posty: 29
- Rejestracja: 30 lip 2019, 22:02
- Lokalizacja: Kraków/Zamość
Re: łączenie przewodów.
Po masowym sztukowaniu przewodów w DB9/D-Subach oraz dużej ilości "szarpania" uznaje, że clue łączenia nie polega na skręcaniu na miedzi. Najważniejsza jest dobrej jakości, nie zmatowiona spoina. Można położyć drut "jeden na drugi" albo nawet w jakiejś odległści i mieć taką ściankę z samej cyny i o ile jest ona dobrej jakości, to najprędzej przewód urwie się przy początku spoiny. Coś jak w przypadku spawania aluminium.
Imho skręcanie wiązki to sama sztuki dla sztuki.
Imho skręcanie wiązki to sama sztuki dla sztuki.
Merida Matts Miami, TSDZ2 48V
-
- Forumowicz
- Posty: 72
- Rejestracja: 17 kwie 2020, 13:30
Re: łączenie przewodów.
Jeden na dugi sprawdza sie przy cienkich przewodach, jest ok. Ale przy grubszych trzeba pamiętać ze potem jak załozymy na tak zlutowane przewody termokurcza to moze sie on przetrzeć o ostre krawędzie, pozatym kiepsko to wygląda takie zgrubienie. Osobiscie robie tak ze grubsze linki obieram z izolacji i wciskam jedną w drugą od czoła bez skręcania. Potem troche zagniatam palcami i zalewam topnikiem, potem cyną. Połączenie wychodzi super, nic nie wystaje poza obrys przewodu, na to termokurczka i jest gucio.
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: łączenie przewodów.
Też tak robię ..
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...