
Istnieje coś takiego?
Przy średnicy łopatek 0.7 - 1m i halnym może z 20 - 50 wat "wykręcisz" z silnika
sam jestem ciekaw ale patrząc przez efektywność to chyba jednak lepiej stracić pieniądze na dedykowaną prądnicę
Ale jak "dedykowaną" prądnicę umieścisz w takim miejscu jak na filmie, gdzie masz zmienne kierunki wiatru (zapewne odbite od przeszkód terenowych), i na tak niskiej wysokości, to również niewiele z tego będzie.
nie pamiętam gdzie i co dokładnie ale spotkałem się z opinią jakiegoś gościa ze te silniki z desek z jakiegoś powodu są słabe w tym zastosowaniu , niemniej trzymam kciuki i sam jestem ciekaw czy tas coś ulepi i co z tego będzie . osobiście myślałem nad zakupem gotowej turbiny ale ktoś mi wyjaśnił ze gra nie warta świeczki , chyba jakiś facet który się tym zajmuje zawodowo , duzo miałem takich rozmów i po prostu nie pamiętam ...
Skoro z 1m2 średnicy "fabrycznej" turbiny możesz średnio-rocznie uzyskać maksymalnie 10 wat mocy (pisał o tym zresztą Zielony) to co praktycznie chcesz tym zasilać. Musiałbyś takich "wiatraczków" zainstalować ze 100 by mieć jakieś sensowne użytkowanie. Jedynie przy halnych, lub takich wiatrach jak masz dzisiaj możesz pomyśleć o większych mocach.
ja patrzyłem chyba na turbiny 150 cm albo więcej nie pamiętam ale generalnie wychodziło ze inwestycja by się dluuugo zwracała , jeśli w tym czasie coś nie fiknie ...tkoko pisze: ↑30 sty 2022, 17:42Skoro z 1m2 średnicy "fabrycznej" turbiny możesz średnio-rocznie uzyskać maksymalnie 10 wat mocy (pisał o tym zresztą Zielony) to co praktycznie chcesz tym zasilać. Musiałbyś takich "wiatraczków" zainstalować ze 100 by mieć jakieś sensowne użytkowanie. Jedynie przy halnych, lub takich wiatrach jak masz dzisiaj możesz pomyśleć o większych mocach.
To masz zwiększenie średniej "mocy" turbiny z 10Wh na 18Wh, przecież to nawet baterii do roweru nie podładujesz w ciągu doby no chyba że faktycznie będzie halny, to wówczas może i z 200 wat "wykręcisz".
Przy optymalnie dobranym śmigle o średnicy 1 -1.5 m2 taki wiatrak powinien osiągnąć moc 200 wat przy minimalnej prędkości wiatru 40 km/godz i RPM'ie silnika 200 - 300 obr/min. Przekładnia tu nie pomoże bo wiatr nie ruszy śmigła ze zwiększonym oporem. Najgorsze przy wiatrakach jest to że albo nie wieje wcale lub za słabo, albo wieje za mocno.
Sporo materiału by trzeba żeby to był w jakieś rozsądnej wielkości, do tego pla i długa ekspozycja na uv to słaby pomysł, trzeba by kombinować bardziej z pet-g. Ekonomiczniej materiałowo można by zrobić mocowania jak na drugiej fotce w linku: https://www.dailymail.co.uk/sciencetech ... rness.htmlPrzemek pisze: ↑17 lut 2022, 14:01Panowie podoił by sie ktoś z was wydruku takiego cuda ?
https://www.thingiverse.com/thing:2284021/files
raczej tak silnik z dechy ma małe kółka więc fabrycznie przystosowany jest do dużych obrotów (około 600/min) coby prędkość hulajki/deski była sensowna. i jednocześnie silnik zazwyczaj jest na 36V (czasem tylko 24V)