Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Sanyo, sanyo to było wcześniej, te wykresy o nasycaniu Ale nie stać ich na razie na mnie
A co do pulsara, ostatnio kupiłem używanego P2 z zasilaczem i balanserem aktywnym za 120zł Właśnie jedzie na kalibrację do producenta i wgranie najnowszych typów ogniw Będzie na wygnaniu w garażu ładował elektryczki Się chce to nie musi być drogo.
A co do pulsara, ostatnio kupiłem używanego P2 z zasilaczem i balanserem aktywnym za 120zł Właśnie jedzie na kalibrację do producenta i wgranie najnowszych typów ogniw Będzie na wygnaniu w garażu ładował elektryczki Się chce to nie musi być drogo.
-
- Forumowicz
- Posty: 461
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
to ja wam powiem jak ładowarki modelarskie skracaja "czas nasycania"
ładowarka rowerkowa -ładuje. ładuje swoim pradem jaki tam ma 2 czy nawet i 5A. A wspaniały BMS za 145 czy ileś tam zł NIC nie robi.
Napięcie którejś celi dochodzi do 4,2A -wspaniały BMS WRESZCIE zaczyna balansować swoim malutkim prądem -tzn -robi jakby obejście ogniwa tym obejściem płynie prąd balansowania około 50mA...
Jeśli kilka innych ogniw jeszcze nie osiągnęło 4,2V -to sumaryczne napięcie baterii jest niższe od fazy CV ładowarki rowerkowej więc nadal ładuje ona pełnym prądem -tych 2 czy 5A. Także to już naładowane ogniwo -któremu BMS zmniejsza prąd ładowania/PRZEŁADOWYWANIA z 2A na 1,95A ...
kiedy kilka innych ogniw (lub reszta) osiągnie po około 4,2V -wreszcie ładowarka zmniejsza prąd utrzymując napięcie. pomału następuje "nasycanie" niedoładowanych cel -i pomału zmniejsza sie napięcie tej/tych juz przeładowanych...
Jeśli prąd ładowarki rowerkowej (prostej, prymitywnej wręcz) jest niewiele większy od prądu balansującego BMS a aku bardzo równe -to cele nie są mocno przeładowywane i się jakoś wyrównują. Jeśli prąd ładowania jest znacząco większy od pradu wyrównujacego BMS -to jest źle i aku jest szybko niszczone.
ładowarkA MODELARSKA DROŻSZA I DUŻO BARDZIEJ ZAAWANSOWANA. ładowanie dużym prądem -ale od samego początku następuje wyrównywanie -wbudowany balanser nie czeka na koniec ładowania -tylko swoim dość znacznym prądem ściąga nadmiar ładunku z ogniw o wyższym niż inne napięciu .
Pod koniec ładowania -zanim pierwsze ogniwo(lub sekcja) przekroczą 4,2V już wszystkie sa praktycznie równe. ładowarka jedzie dużym prądem aż osiągnie 4,2V x ilość ogniw lub sekcji w szeregu. Na moment sekunda do kilku sekund przerywa ładowanie -i mierzy każdą celę z osobna -jeśli napięcia przy braku prądu ładowania są niższe niż 4,2 - ładowarka wznawia ładowanie dużym prądem -i nieważne, że chwilowo napięcia wszystkich cel są troszkę
większe niż 4,2V . Po jakimś czasie (kilka minut -kilkadziesiąt sekund) znowu przerwa w ładowaniu i pomiar. w miarę zbliżania do 4,2V mierzonego w chwilach przerwy -prąd ładowania ulega zmniejszeniu -a okresy ładowania pomiędzy pomiarami skróceniu. Kontrolowane jest KAŻDE ogniwo. Prąd ładowania z reguły dość szybko zostaje zredukowany do wysokości prądu wyrównującego -co skutecznie zapobiega przeładowaniu ogniw które wcześniej osiągnęły te 4,2V. Ale prąd wyrównujący duży -to i prąd ładowania -w fazie ccv też duży i to nasycenie ogniw które jeszcze nie osiagneły 4,2 też występuje szybko.
Podsumowując
Ładowarka rowerowa + BMS -niby nie dopuszczają dla baterii za wysokich napięć -ale dla pojedynczych cel lub sekcji zwłaszcza dla mocnych ładowarek napięcia są mocno przekraczane -i "najsłabsza" (o najmniejszej pojemności) sekcja jest niszczona. Albo kilka sekcji.
Dobre ładowarki modelarskie celowo w sposób kontrolowany dopuszczają dla całej baterii napięcia wyższe niż 4,2x ilość ogniw w trakcie ładowania - jednocześnie bardzo pilnując ,żeby ŻADNA cela nie przekroczyła stanu naładowania 4,2V -w chwili "spoczynku" -i około 4,25 w czasie ładowania -"nasycania" . Cele/sekcje o najmniejszej pojemności (już troszkę zużyte) są chronione przed przyspieszonym dalszym zużyciem.
Powyższe niekoniecznie tyczy wszystkich ładowarek modelarskich -tyczy tylko dobrych ładowarek.
W szczegółach algorytmy się różnią i są tajemnicą producentów -ale zasady są podobne.
ładowarka rowerkowa -ładuje. ładuje swoim pradem jaki tam ma 2 czy nawet i 5A. A wspaniały BMS za 145 czy ileś tam zł NIC nie robi.
Napięcie którejś celi dochodzi do 4,2A -wspaniały BMS WRESZCIE zaczyna balansować swoim malutkim prądem -tzn -robi jakby obejście ogniwa tym obejściem płynie prąd balansowania około 50mA...
Jeśli kilka innych ogniw jeszcze nie osiągnęło 4,2V -to sumaryczne napięcie baterii jest niższe od fazy CV ładowarki rowerkowej więc nadal ładuje ona pełnym prądem -tych 2 czy 5A. Także to już naładowane ogniwo -któremu BMS zmniejsza prąd ładowania/PRZEŁADOWYWANIA z 2A na 1,95A ...
kiedy kilka innych ogniw (lub reszta) osiągnie po około 4,2V -wreszcie ładowarka zmniejsza prąd utrzymując napięcie. pomału następuje "nasycanie" niedoładowanych cel -i pomału zmniejsza sie napięcie tej/tych juz przeładowanych...
Jeśli prąd ładowarki rowerkowej (prostej, prymitywnej wręcz) jest niewiele większy od prądu balansującego BMS a aku bardzo równe -to cele nie są mocno przeładowywane i się jakoś wyrównują. Jeśli prąd ładowania jest znacząco większy od pradu wyrównujacego BMS -to jest źle i aku jest szybko niszczone.
ładowarkA MODELARSKA DROŻSZA I DUŻO BARDZIEJ ZAAWANSOWANA. ładowanie dużym prądem -ale od samego początku następuje wyrównywanie -wbudowany balanser nie czeka na koniec ładowania -tylko swoim dość znacznym prądem ściąga nadmiar ładunku z ogniw o wyższym niż inne napięciu .
Pod koniec ładowania -zanim pierwsze ogniwo(lub sekcja) przekroczą 4,2V już wszystkie sa praktycznie równe. ładowarka jedzie dużym prądem aż osiągnie 4,2V x ilość ogniw lub sekcji w szeregu. Na moment sekunda do kilku sekund przerywa ładowanie -i mierzy każdą celę z osobna -jeśli napięcia przy braku prądu ładowania są niższe niż 4,2 - ładowarka wznawia ładowanie dużym prądem -i nieważne, że chwilowo napięcia wszystkich cel są troszkę
większe niż 4,2V . Po jakimś czasie (kilka minut -kilkadziesiąt sekund) znowu przerwa w ładowaniu i pomiar. w miarę zbliżania do 4,2V mierzonego w chwilach przerwy -prąd ładowania ulega zmniejszeniu -a okresy ładowania pomiędzy pomiarami skróceniu. Kontrolowane jest KAŻDE ogniwo. Prąd ładowania z reguły dość szybko zostaje zredukowany do wysokości prądu wyrównującego -co skutecznie zapobiega przeładowaniu ogniw które wcześniej osiągnęły te 4,2V. Ale prąd wyrównujący duży -to i prąd ładowania -w fazie ccv też duży i to nasycenie ogniw które jeszcze nie osiagneły 4,2 też występuje szybko.
Podsumowując
Ładowarka rowerowa + BMS -niby nie dopuszczają dla baterii za wysokich napięć -ale dla pojedynczych cel lub sekcji zwłaszcza dla mocnych ładowarek napięcia są mocno przekraczane -i "najsłabsza" (o najmniejszej pojemności) sekcja jest niszczona. Albo kilka sekcji.
Dobre ładowarki modelarskie celowo w sposób kontrolowany dopuszczają dla całej baterii napięcia wyższe niż 4,2x ilość ogniw w trakcie ładowania - jednocześnie bardzo pilnując ,żeby ŻADNA cela nie przekroczyła stanu naładowania 4,2V -w chwili "spoczynku" -i około 4,25 w czasie ładowania -"nasycania" . Cele/sekcje o najmniejszej pojemności (już troszkę zużyte) są chronione przed przyspieszonym dalszym zużyciem.
Powyższe niekoniecznie tyczy wszystkich ładowarek modelarskich -tyczy tylko dobrych ładowarek.
W szczegółach algorytmy się różnią i są tajemnicą producentów -ale zasady są podobne.
- tas
- Administrator
- Posty: 3004
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Wit, ale BMSy nie nasycają żadnego aku, nie przeładowują do 4.25 jak te Twoje opisane wspaniałe i drogie modelarskie ładowarki, co najlepsze, ładowarki rowerowe tanie wcale nie dobijają do 4.2V bo mają 3 fazę Icut = 1/10 imax
Tak więc, tego ten
Tak więc, tego ten
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Niby to prawda co tu i dalej piszesz ale... dobra ładowarka nie ładuje pełnym prądem gdy średnie napięcie aku jest w poblizu 4,20 V.wit pisze: ↑22 sie 2018, 23:26
ładowarka rowerkowa -ładuje. ładuje swoim pradem jaki tam ma 2 czy nawet i 5A. A wspaniały BMS za 145 czy ileś tam zł NIC nie robi.
Napięcie którejś celi dochodzi do 4,2A -wspaniały BMS WRESZCIE zaczyna balansować swoim malutkim prądem -tzn -robi jakby obejście ogniwa tym obejściem płynie prąd balansowania około 50mA...
To ze tak działa wiele ładowarek (szczególnie tych duzej mocy) żle o nich świadczy lub zostały samodzielnie przestrajane pod zmianę napięcia max czy prądu max a nie spojrzano jaki jest ustawiony próg cc/cv czyli napięcie i prąd w tej fazie.
Bo istotne jest to co pisze TAS, ładowarki obecnie mają w rzeczywistości 3 albo 4 fazy i na pewno taka która ładuje przy 4,18-4,20 V nadal kilka A bez przerwy, jest po prostu szkodliwa dla ogniw i czasem dla BMS.
Zatem to nie SYSTEM BMS + ładowarka jest zły tylko KPL jest niepodpowiedni dla danego pakietu.
Ps. Nie jestem przeciwnikiem balanserów zewn czy ładowarek modelarskich ale nie wpadajmy w jednostronną krytykę/panikę ze coś jest z załozenia złe.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 83
- Rejestracja: 26 lip 2018, 8:44
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Z doświadczenia wiem że te chińskie ładowarki w aluminiowych obudowach, zaczynają stopniowo obniżać prąd w okolicy naładowania pakietu. W moim przypadku gdy mam taką ładowarkę skręconą na 36V (takie niestandardowe napięcie bo 10s life, pierwotnie ładowarka była ustawiona na 29,4V) to już mniej-więcej od 34 zaczyna się obniżanie prądu, a potem ok 35,8-9 spada prawie do zera. Przy całkowitym czasie ładowania 4h to ostatni etap ładowania od 35,9 do 36V trwa u mnie prawie godzinę.
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Pozostaje jeszcze temat tego tematu Modelarską możesz sobie dowolnie wybrać próg zakończenia ładowania i na dowolnie wybranym zrobi pełen program. Rowerowych jest takich niewiele. Ale już chyba wyczerpaliśmy temat Wygoda vs jakość ładowania I tak każdy ma swoje wnioski pewnie
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Każda ładowarka do Li-ion tak (musi) działać. Ale jesli zbyt długo utrzymuje duży prąd ( np 60-80 % prądu max) to ogniwa się rozjeżdzają, tzn słabszym aku szybciej rośnie napięcie, przekracza 4,20 a pozostałe mają niżej. W efekcie balanser BMSu staje się nieefektywny, bo być nie może.
On (balanser) jest tylko do drobnych korekt.
Odrębnym tematem jest niestabilność temperaturowa ładowarek. W wielu można zaobserwować zjawisko że przy tym samym stanie pakietu (napięcie całości) ciepła/gorąca ładowarka ładuje innym prądem niż zimna.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
FaaaajnieWojtekErnest pisze: ↑23 sie 2018, 12:28Odrębnym tematem jest niestabilność temperaturowa ładowarek. W wielu można zaobserwować zjawisko że przy tym samym stanie pakietu (napięcie całości) ciepła/gorąca ładowarka ładuje innym prądem niż zimna.
-
- Forumowicz
- Posty: 461
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Tas -ładowarka rowerowa obniża prąd do tej 1/10 w momencie gdy napięcie całego pakietu zbliża się do 4,2 x ilość sekcji.
Typowa bateria li-ion 36V -tzn 10s -10 cel w szeregu. ładowarka rowerowa obniży prąd gdy bateria osiągnie (lub będzie blisko) 42V.
Załóżmy -jedna cela jest troszkę zużyta i osiąga 4,2V a pozostałe mają po 4,1V -w sumie kosmetyczna różnica w stanie ogniw.
4,1V x 9szt+ 4,2V =41,1V -czyli ładowarka rowerowa nadal ładuje pełnym prądem -zanim przejdzie w fazę CV -ta słabsza sekcja może nawet przekroczyć 5V ponieważ BMS nie jest w stanie pochłonąć 2A lub więcej. (BMS wyrównuje prądem tylko 0,05A) . Ta już upośledzona cela/sekcja bardzo szybko dalej padnie i bateria całkiem się rozjedzie.
Ładowarka rowerowa mierzy sumaryczne napięcie - zakładając, że średnio jest ok.
Średnio -jedna rękę do wrzątku drugą w lód i średnia temperatura jest akceptowalna... a BMS działa jakby tylko dmuchał na ten wrzątek...podobnie działa większość zestawów ładowarek rowerowych + BMS baterii.
Modelarska mierzy każdą celę osobno.
W rowerowych problemem bywa, że ładowarka i BMS to oddzielne urządzenia działające każde sobie.
W modelarskich ładowarka i balanser to jedno urządzenie -prąd ładowania reaguje na naładowanie choćby jednej celi/sekcji.
A że ładowarka modelarska trzyma wg algorytmu chwilami minimalnie wyższe napięcia żeby wymusić troszkę wyższy prąd i przyspieszyć PEŁNE naładowanie -to wybór użytkownika. Można ustawić niższy próg końca ładowania...
Ładowarek i modelarskich i rowerowych używam od kilkunastu lat. . Modelarskie wypadają w bezpośrednim porównaniu o wiele lepiej. Bateria która ładowana rowerową się nie ładuje albo ma ledwie kilometr czy 2 zasięgu -czasem jeszcze 2 lata jeździ po kilkanaście km ładowana modelarską...
jeśli od początku ładowana jest modelarską -to wytrzymuje więcej sezonów niż ładowana rowerową przez BMS.
Natomiast przyznaję, że modelarską można coś pochrzanić w ustawieniach -wiec modelarskie zostawmy tym którzy umieją je obsługiwać.
Typowa bateria li-ion 36V -tzn 10s -10 cel w szeregu. ładowarka rowerowa obniży prąd gdy bateria osiągnie (lub będzie blisko) 42V.
Załóżmy -jedna cela jest troszkę zużyta i osiąga 4,2V a pozostałe mają po 4,1V -w sumie kosmetyczna różnica w stanie ogniw.
4,1V x 9szt+ 4,2V =41,1V -czyli ładowarka rowerowa nadal ładuje pełnym prądem -zanim przejdzie w fazę CV -ta słabsza sekcja może nawet przekroczyć 5V ponieważ BMS nie jest w stanie pochłonąć 2A lub więcej. (BMS wyrównuje prądem tylko 0,05A) . Ta już upośledzona cela/sekcja bardzo szybko dalej padnie i bateria całkiem się rozjedzie.
Ładowarka rowerowa mierzy sumaryczne napięcie - zakładając, że średnio jest ok.
Średnio -jedna rękę do wrzątku drugą w lód i średnia temperatura jest akceptowalna... a BMS działa jakby tylko dmuchał na ten wrzątek...podobnie działa większość zestawów ładowarek rowerowych + BMS baterii.
Modelarska mierzy każdą celę osobno.
W rowerowych problemem bywa, że ładowarka i BMS to oddzielne urządzenia działające każde sobie.
W modelarskich ładowarka i balanser to jedno urządzenie -prąd ładowania reaguje na naładowanie choćby jednej celi/sekcji.
A że ładowarka modelarska trzyma wg algorytmu chwilami minimalnie wyższe napięcia żeby wymusić troszkę wyższy prąd i przyspieszyć PEŁNE naładowanie -to wybór użytkownika. Można ustawić niższy próg końca ładowania...
Ładowarek i modelarskich i rowerowych używam od kilkunastu lat. . Modelarskie wypadają w bezpośrednim porównaniu o wiele lepiej. Bateria która ładowana rowerową się nie ładuje albo ma ledwie kilometr czy 2 zasięgu -czasem jeszcze 2 lata jeździ po kilkanaście km ładowana modelarską...
jeśli od początku ładowana jest modelarską -to wytrzymuje więcej sezonów niż ładowana rowerową przez BMS.
Natomiast przyznaję, że modelarską można coś pochrzanić w ustawieniach -wiec modelarskie zostawmy tym którzy umieją je obsługiwać.
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Pozwolę sobie nie zgodzić się tymi dwoma twierdzeniami. Bo :wit pisze: ↑23 sie 2018, 15:45Tas -ładowarka rowerowa obniża prąd do tej 1/10 w momencie gdy napięcie całego pakietu zbliża się do 4,2 x ilość sekcji.
Załóżmy -jedna cela jest troszkę zużyta i osiąga 4,2V a pozostałe mają po 4,1V -w sumie kosmetyczna różnica w stanie ogniw.
.....-ta słabsza sekcja może nawet przekroczyć 5V ponieważ BMS nie jest w stanie pochłonąć 2A lub więcej.
- Jeśli w prawidłowo ładowanym i z sprawnym pakietem jest stale taka sytuacja, to ta jedna cela jest wyraznie zuzyta (szybko osiąga 4,20 a pozostałe maja 4,10) to nalezy ją zmienić na bardziej podobną do pozostałych.
BMS ani ładowarka modelarska nie naprawia niesprawnego ogniwa...
- Jesli na słabszej celi zabezpieczonej BMS komukolwiek zdarza się sytuacja ze ogniwo ma > 4,25 to ... poza naprawa ogniwa, nalezy się jak najszybciej pozbyć takiego BMS-a, bo on powinien trwale odciąc ładowanie.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 461
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Teraz ja się nie zgodzę.
Wystarczy, że jedna cela lub sekcja ma o 10% mniejsza pojemność -i na pewno naładuje się szybciej od pozostałych o te 0,1V. BMS o malutkim prądzie nie da rady zbalansować w rozsądnym czasie. W następnym cyklu będzie tylko gorzej. 10% mniejsza pojemność sekcji nie oznacza, że bateria powinna iść do kasacji lub remontu-Ładowana modelarską z porządnym balanserem jeszcze długo służy zapewniając te 90% zasięgu.
I kwestia nazewnictwa -czy bateria z osłabioną o 10% sekcją jest zużyta -czy to metoda ładowania jest zbyt prymitywna i niedoskonała -a bateria ładowana inną metodą jeszcze z powodzeniem długo służy.
BMS wyrówna dopiero po kilku godzinach. Tuż przed końcem ładowania dużym prądem niektóre cele mogą osiągać sporo za duże napięcie -tak jak opisywałem. Mierzyłem w trakcie ładowania w różnych bateriach -i rowerowych i od elektronarzędzi...
Ładowarka rowerowa jeszcze ładuje dużym prądem -a tylko pojedyncza cela/sekcja już się naładowała - BMS nie daje rady ta jedna cela lub sekcja się przeładowuje -aż suma napięć osiągnie 4,2x ilość cel -w przytoczonym wcześniej przykładzie 42V. Tylko, że może to być 5,1V na tej słabszej celi -i 4,1V na pozostałych
Dopiero w tym momencie spada prąd i i dopiero pomału BMS rozładowuje przeładowaną celę do wymaganych 4,2V -a pozostałe cele pomału się doładowują do 4,2V. Po zakończeniu ładowania -i kilku/kilkunasto godzinnym wyrównywaniu napięcie przeładowanej celi już jest obniżone i w pomiarze wychodzi dobrze.
Najgorzej jest tuż przed przejściem ładowarki w fazę CV. Nie ma szansy, żeby BMS 50mA poradził sobie jeśli prąd ładowania jest choćby 0,5A -chyba, że nie ma absolutnie czego wyrównywać, bo bateria jest idealnie równa.
Problem nie występuje jeśli prąd wyrównujący jest zbliżony do ładującego -lub jeśli wyrównywanie zachodzi już od początku ładowania (ale tak robią modelarskie balansery a nie robią BMS-y)
Wystarczy, że jedna cela lub sekcja ma o 10% mniejsza pojemność -i na pewno naładuje się szybciej od pozostałych o te 0,1V. BMS o malutkim prądzie nie da rady zbalansować w rozsądnym czasie. W następnym cyklu będzie tylko gorzej. 10% mniejsza pojemność sekcji nie oznacza, że bateria powinna iść do kasacji lub remontu-Ładowana modelarską z porządnym balanserem jeszcze długo służy zapewniając te 90% zasięgu.
I kwestia nazewnictwa -czy bateria z osłabioną o 10% sekcją jest zużyta -czy to metoda ładowania jest zbyt prymitywna i niedoskonała -a bateria ładowana inną metodą jeszcze z powodzeniem długo służy.
BMS wyrówna dopiero po kilku godzinach. Tuż przed końcem ładowania dużym prądem niektóre cele mogą osiągać sporo za duże napięcie -tak jak opisywałem. Mierzyłem w trakcie ładowania w różnych bateriach -i rowerowych i od elektronarzędzi...
Ładowarka rowerowa jeszcze ładuje dużym prądem -a tylko pojedyncza cela/sekcja już się naładowała - BMS nie daje rady ta jedna cela lub sekcja się przeładowuje -aż suma napięć osiągnie 4,2x ilość cel -w przytoczonym wcześniej przykładzie 42V. Tylko, że może to być 5,1V na tej słabszej celi -i 4,1V na pozostałych
Dopiero w tym momencie spada prąd i i dopiero pomału BMS rozładowuje przeładowaną celę do wymaganych 4,2V -a pozostałe cele pomału się doładowują do 4,2V. Po zakończeniu ładowania -i kilku/kilkunasto godzinnym wyrównywaniu napięcie przeładowanej celi już jest obniżone i w pomiarze wychodzi dobrze.
Najgorzej jest tuż przed przejściem ładowarki w fazę CV. Nie ma szansy, żeby BMS 50mA poradził sobie jeśli prąd ładowania jest choćby 0,5A -chyba, że nie ma absolutnie czego wyrównywać, bo bateria jest idealnie równa.
Problem nie występuje jeśli prąd wyrównujący jest zbliżony do ładującego -lub jeśli wyrównywanie zachodzi już od początku ładowania (ale tak robią modelarskie balansery a nie robią BMS-y)
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Ja to doskonale rozumiem ale jednak będę 'brutalny" :
Jesli robimy pakiet z rownych ogniw, to jednak Twoje określenie o 10 % ubytku pojemności 1 segmentu (P - czyli kilku ronoleglych ogniw) sprawia ze pakiet staje się niepelnowartosciowy.
Obniżenie w koncowej fazie prądu do poziomu 50-60 mA tylko dlatego ze jeden segment zaczyna padać ale pozostale 9 czy kilkanascie jest dobre, wprawdzie jest mniejszym zlem bo będzie tak jak piszesz ale jednak kosztem b.dlugiego ladowania.
Nadto druga strona medalu, slabszy segment to szybszy spadek jego napiecia pod obciazeniem czyli inne będą mialy np 3,3V a ten niepelnowartosciowy 3 V lub mniej i znow BMS moze na nim odciąć zasilanie. Czyli zamiast likwidować przyczynę, usilujesz walczyc ze skutkiem.0
Na krótką metę ok, ale jako rozwiązanie docelowe to nie jest ok.
Ps. Przeciez ten slabszy segment mozna nadal wykorzystywac do innych mbiej krytycznych celów, choćby elektronarzedzi, malych solarow, oswietlen led itp.
Jesli robimy pakiet z rownych ogniw, to jednak Twoje określenie o 10 % ubytku pojemności 1 segmentu (P - czyli kilku ronoleglych ogniw) sprawia ze pakiet staje się niepelnowartosciowy.
Obniżenie w koncowej fazie prądu do poziomu 50-60 mA tylko dlatego ze jeden segment zaczyna padać ale pozostale 9 czy kilkanascie jest dobre, wprawdzie jest mniejszym zlem bo będzie tak jak piszesz ale jednak kosztem b.dlugiego ladowania.
Nadto druga strona medalu, slabszy segment to szybszy spadek jego napiecia pod obciazeniem czyli inne będą mialy np 3,3V a ten niepelnowartosciowy 3 V lub mniej i znow BMS moze na nim odciąć zasilanie. Czyli zamiast likwidować przyczynę, usilujesz walczyc ze skutkiem.0
Na krótką metę ok, ale jako rozwiązanie docelowe to nie jest ok.
Ps. Przeciez ten slabszy segment mozna nadal wykorzystywac do innych mbiej krytycznych celów, choćby elektronarzedzi, malych solarow, oswietlen led itp.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 461
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
jeśli pakiet pracuje poprawnie 2 lata ładowany jedną ładowarką zapewniając 90% zasięgu
lub ładowany druga nie pracuje lub zapewnia tylko 2km -to winny pakiet -czy ładowarka ?
Pewnie nikt nikogo nie przekona -dyskusja staje się czysto odbijaniem piłeczki -a nie argumentami -które każdy ma swoje... chyba tylko kwestia definicji -czy to co działa jest niesprawne ?
a likwidować przyczynę -oznacza wymienić baterię 2 lata wcześniej... może jednak jeździć dalej ładując ładowarką która to ogarnia ?
to trochę tak jak samochód który nie jeździ jeśli nie jest zatankowany pod korek...
lub ładowany druga nie pracuje lub zapewnia tylko 2km -to winny pakiet -czy ładowarka ?
Pewnie nikt nikogo nie przekona -dyskusja staje się czysto odbijaniem piłeczki -a nie argumentami -które każdy ma swoje... chyba tylko kwestia definicji -czy to co działa jest niesprawne ?
a likwidować przyczynę -oznacza wymienić baterię 2 lata wcześniej... może jednak jeździć dalej ładując ładowarką która to ogarnia ?
to trochę tak jak samochód który nie jeździ jeśli nie jest zatankowany pod korek...
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Tia, ale wymiana segmentu w rocznym pakiecie po kilkudziesieciu cyklach to tez proszenie się o kłopoty/rozjazdy. Co wsadzisz, nowy? Używany? Jak bardzo? To nie takie fajne, powinno się taki pakiet zutylizować, a z ładowarką modelarską można go jeszcze poużywać. Zamiast na części, to jeszcze jakiś czas posłuży. Czasem nie taki krótki pewnie.
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Nie w czystej definicji jest problem, bo czym innym jest pakiet w ktorym po 2 latach ogniwa/segmenty są względnie równe ale mają 90 % pojemnosci czy wyższe np o 10-20% RW, a czym innym gdy 1 segment jest gorszy od pozostalych w szeregu.
W tym pierwszym przypadku pakiet (coraz slabssy) może służyć przez kolejne lata.
W tym drugim proces zmierzania do awarii jest bardziej nieokreślony, ale na pewno wplywa na wyrazne skrócenie tego czasu.
Dla mnie różnica między skrajnymi napieciami na segmentach w pakiecie utrzymująca się stale (mimo wcześniejszego wyrównania ) powyzej 30-40 mV, świadczy o poglebiajacej się fizycznej niesprawności tego segmentu. W Twoim przykladzie mowimy juz o 100 mV. Więc wg mnie, z tym trzeba coś zrobić, bo liczenie na "cud" ze BMS, ze ladowarka
modelarska, ze balanser to naprawi nic nie da.
Zamaskuje pogłębianie problemu ale procesu degradacji nie zatrzyma.
To tak na zakończenie aby nawiązać do tematu skracania lub wydłużenia czasu eksploatacji pakietu.
W tym pierwszym przypadku pakiet (coraz slabssy) może służyć przez kolejne lata.
W tym drugim proces zmierzania do awarii jest bardziej nieokreślony, ale na pewno wplywa na wyrazne skrócenie tego czasu.
Dla mnie różnica między skrajnymi napieciami na segmentach w pakiecie utrzymująca się stale (mimo wcześniejszego wyrównania ) powyzej 30-40 mV, świadczy o poglebiajacej się fizycznej niesprawności tego segmentu. W Twoim przykladzie mowimy juz o 100 mV. Więc wg mnie, z tym trzeba coś zrobić, bo liczenie na "cud" ze BMS, ze ladowarka
modelarska, ze balanser to naprawi nic nie da.
Zamaskuje pogłębianie problemu ale procesu degradacji nie zatrzyma.
To tak na zakończenie aby nawiązać do tematu skracania lub wydłużenia czasu eksploatacji pakietu.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 461
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
różnica nawet mała -rzędu 30mV -jeśli bms sobie nie radzi -lub szybko po ładowaniu odłączamy pakiet i ponownie jeździmy pogłębia się z każdym cyklem.
śniadanko -jazda - -bateria rozładowana -szybko ładujemy i zaraz po naładowaniu znowu na rower... BMS nie zdarzył wyrównać -po kolejnym ładowaniu już jest większy rozjazd. Po obiedzie żona / dziecko bierze rower i tez jeździ. 3 cykle w dzień -i mamy na 100% ponad 0,1V rozjazdy -nawet na pakiecie w dobrym stanie.
Nikt mnie nie przekona, że wyrównywanie małym prądem (wręcz symbolicznym) jest lepsze od wyrównywania dość konkretnym.
Albo, że tanie proste ładowarki są lepsze od zaawansowanych profesjonalnych kombajnów służących do częstego ładowania drogich aku modelarskich.
ładowarka rowerowa tak się ma do Pulsara, Robbe Power Peak e1, czy choćby pelikan C30 lub C60 jak wóz konny do mercedesa s -i to jedzie i to jedzie...
śniadanko -jazda - -bateria rozładowana -szybko ładujemy i zaraz po naładowaniu znowu na rower... BMS nie zdarzył wyrównać -po kolejnym ładowaniu już jest większy rozjazd. Po obiedzie żona / dziecko bierze rower i tez jeździ. 3 cykle w dzień -i mamy na 100% ponad 0,1V rozjazdy -nawet na pakiecie w dobrym stanie.
Nikt mnie nie przekona, że wyrównywanie małym prądem (wręcz symbolicznym) jest lepsze od wyrównywania dość konkretnym.
Albo, że tanie proste ładowarki są lepsze od zaawansowanych profesjonalnych kombajnów służących do częstego ładowania drogich aku modelarskich.
ładowarka rowerowa tak się ma do Pulsara, Robbe Power Peak e1, czy choćby pelikan C30 lub C60 jak wóz konny do mercedesa s -i to jedzie i to jedzie...
- TomaS
- Forumowicz
- Posty: 932
- Rejestracja: 03 maja 2017, 10:00
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
A jak sobie radzisz kiedy baterii coraz mniej podczas dalekiej wycieczki i spadki napięcia na baterii są takie że niektóre cele/ogniwa mogą schodzić w niekontrolowany sposób poniżej 2,5V ?
-
- Forumowicz
- Posty: 461
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Zazwyczaj nie jeżdżę do momentu aż któraś sekcja zdechnie -normalnie jeżdżę sporo krócej niż mam zasięg.
Jeśli wybieram się dalej -to w praktyce sterownik dostatecznie wcześnie ogranicza moc -więc jak dynamika siada to zmieniam baterię.
U mnie sterownik tnie moc wcześniej niż baterię gasi bms -więc bez bms wiem z wyprzedzeniem że prądu już resztki.
Ponadto mam woltomierz i pomiar pojemności zużytej -wiem przy jakim napięciu baterii i po ilu Ah któraś sekcja już się kończy -bo przy ładowaniu lub "kontrolnym" rozładowaniu ładowarką wiem jak się poszczególne sekcje zachowują... Czasem wpinam w złącze bms takie malutkie "monitory napięć" który pokazuje kolejno napięcie każdej celi z osobna i piszczy gdy za nisko ... ale rzadko wpinam bo nie widzę potrzeby. Wystarcza mi pomiar Ah i spadek dynamiki napędu.
W rowerze napędu elektro używam tylko do okazjonalnego wspomagania pod górkę, do ruszania itp -jeszcze nie zdarzyło mi się wypalić całości prądu nawet jak używam baterii wielkości paczki papierosów.
W hulajnogach rzadko kiedy jeżdżę dalej niż około 15 -20 km -w przypadku planowanej dłuższej "wycieczki" wożę zapasową baterię.
Jedna z hulajnóg ma pokładową lifepo4 na 10km -i to jest rezerwa -a drugą baterię wpinaną do zwykłej jazdy.
Druga hulajnoga -zapasowa bateria w plecaczek...
Jeśli wybieram się dalej -to w praktyce sterownik dostatecznie wcześnie ogranicza moc -więc jak dynamika siada to zmieniam baterię.
U mnie sterownik tnie moc wcześniej niż baterię gasi bms -więc bez bms wiem z wyprzedzeniem że prądu już resztki.
Ponadto mam woltomierz i pomiar pojemności zużytej -wiem przy jakim napięciu baterii i po ilu Ah któraś sekcja już się kończy -bo przy ładowaniu lub "kontrolnym" rozładowaniu ładowarką wiem jak się poszczególne sekcje zachowują... Czasem wpinam w złącze bms takie malutkie "monitory napięć" który pokazuje kolejno napięcie każdej celi z osobna i piszczy gdy za nisko ... ale rzadko wpinam bo nie widzę potrzeby. Wystarcza mi pomiar Ah i spadek dynamiki napędu.
W rowerze napędu elektro używam tylko do okazjonalnego wspomagania pod górkę, do ruszania itp -jeszcze nie zdarzyło mi się wypalić całości prądu nawet jak używam baterii wielkości paczki papierosów.
W hulajnogach rzadko kiedy jeżdżę dalej niż około 15 -20 km -w przypadku planowanej dłuższej "wycieczki" wożę zapasową baterię.
Jedna z hulajnóg ma pokładową lifepo4 na 10km -i to jest rezerwa -a drugą baterię wpinaną do zwykłej jazdy.
Druga hulajnoga -zapasowa bateria w plecaczek...
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Generalnie takie np małe lipo balansery 8S 1A z alarmem są bardzo fajnym i tanim narzędziem.
- tas
- Administrator
- Posty: 3004
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Reasumując moją zdobytą wiedzę z argumentacji, ładowarka modelarska jest dla osób lubiących:
- Drogi i konkretnie wyselekcjonowany sprzęt do ładowania (nie chińskie tylko polskie i inne europejskie ładowarki)
- Wymaganą obsługę ładowania, przepinania aku, jazdy z alarmami dźwiękowymi
- Mających kiepskiej jakości akumulatory z upływami i różnicami w celach
- Używającymi swoich akumulatorów nie w pełnym zakresie pojemności aby ich nie rozładować nadmiernie aby przypadkiem sobie nie zniszczyć już i tak kiepskiego aku
- Drogi i konkretnie wyselekcjonowany sprzęt do ładowania (nie chińskie tylko polskie i inne europejskie ładowarki)
- Wymaganą obsługę ładowania, przepinania aku, jazdy z alarmami dźwiękowymi
- Mających kiepskiej jakości akumulatory z upływami i różnicami w celach
- Używającymi swoich akumulatorów nie w pełnym zakresie pojemności aby ich nie rozładować nadmiernie aby przypadkiem sobie nie zniszczyć już i tak kiepskiego aku
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
- TomaS
- Forumowicz
- Posty: 932
- Rejestracja: 03 maja 2017, 10:00
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
wit w Twoim przypadku to ok, ale w sumie chyba nie bardzo się to sprawdzi do:
np. takiego castoma, gdzie jest ponad 300 ogniw w układzie 20s, moc 8kW i robi się ostre wycieczki po 150km praktycznie do wyładowania baterii ???
No ja sobie tego nie wyobrażam
np. takiego castoma, gdzie jest ponad 300 ogniw w układzie 20s, moc 8kW i robi się ostre wycieczki po 150km praktycznie do wyładowania baterii ???
No ja sobie tego nie wyobrażam
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Reasumując zdobytą wiedzę na temat drugiej strony, ładowarka rowerowa jest dla osób które:
-nie potrafią wpiąć więcej niż 1 wtyczki bez palenia domostwa i okolicy
-mają problem z odczytem więcej niż 1 linijki z wyświetlacza urządzenia
-prawo ohma to dla nich wciąż coś z niemieckiego od słowa Oma, Babcia, więc pewnie nudy.
-lubią częściej kupować pakiety, przyjaźnią się z właścicielami sklepów i serwisów wspierając ich w utrzymaniu godnego poziomu życia
-cenią chińską jakość i wiedzą, czego się po niej spodziewać, jak włożą wtyczkę to pojedzie, jak nie to nie pojedzie A jak włożą i nie pojedzie to trzeba do serwisu oddać
-używają swoich akumulatorów w większym zakresie napięć niż jest potrzebne, ale wierzą że ktoś/coś nad nimi jednak czuwa. Oczywiście wierzą na słowo. Punkt wpisuje się również w pkt 4.
-powinny kupować ogniwa z jednej serii i rocznika, bo to co ponoć czuwa, czego nie widac i w sumie nie wiadomo czy czuwa, to z innymi może sobie nie poradzić
-nie potrafią wpiąć więcej niż 1 wtyczki bez palenia domostwa i okolicy
-mają problem z odczytem więcej niż 1 linijki z wyświetlacza urządzenia
-prawo ohma to dla nich wciąż coś z niemieckiego od słowa Oma, Babcia, więc pewnie nudy.
-lubią częściej kupować pakiety, przyjaźnią się z właścicielami sklepów i serwisów wspierając ich w utrzymaniu godnego poziomu życia
-cenią chińską jakość i wiedzą, czego się po niej spodziewać, jak włożą wtyczkę to pojedzie, jak nie to nie pojedzie A jak włożą i nie pojedzie to trzeba do serwisu oddać
-używają swoich akumulatorów w większym zakresie napięć niż jest potrzebne, ale wierzą że ktoś/coś nad nimi jednak czuwa. Oczywiście wierzą na słowo. Punkt wpisuje się również w pkt 4.
-powinny kupować ogniwa z jednej serii i rocznika, bo to co ponoć czuwa, czego nie widac i w sumie nie wiadomo czy czuwa, to z innymi może sobie nie poradzić
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
300 ogniw niewiele zmienia, liczy się 20S. Ale tutaj wspomnę, że taki pakiet trzeba by już ładować na 2x, bo najwięcej ładowarka modelarska ma obecnie chyba 16S. I tu może się komuś nie chcieć podpinać się 2x i jestem w stanie to zrozumieć.
Mimo, że zrobi to najprawdopodobniej i tak szybciej (2500W) i lepiej (do 2A wyrównanie) niż rowerową na 1x. Im większa pojemność pakietu, tym bms mniej może z nim zrobić w kwestii ładowania i mniejsze różnice są dla niego nie do ogarnięcia.
-
- Forumowicz
- Posty: 121
- Rejestracja: 22 lip 2018, 16:32
- Lokalizacja: Mikołów
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Panowie dawno się tak nie ubawiłem ... super wątek ... wpisy " reasumujace zdobyta wiedze" bezcenne . Czy jak nie pale i nie pije to mi sie długosc zycia zwiekszy czy zmniejsz ?
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Jak nie pijesz, to na pewno zmniejszy. Bo jak kto nie pije, to pewnie donosi
-
- Forumowicz
- Posty: 121
- Rejestracja: 22 lip 2018, 16:32
- Lokalizacja: Mikołów
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Tajne algorytmy producentów ładowarek dostępne pod adresem : https://github.com/stawel/cheali-charger .
-
- Forumowicz
- Posty: 461
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
tylko do jakich to ładowarek te algorytmy ? aby nie do "chinczyków" w które można wgrać wszystko i wszystkiego się spodziewać ?
A odpowiadając Tasowi -ładowarka modelarska nie wprowadza ŻADNYCH ograniczeń i trudności w eksploatacji baterii -pozwala jedynie nadal bezpiecznie użytkować baterię która nie jest idealna -i to użytkować jeszcze długo. Jedyne ograniczenie -to na ile jeszcze można baterię wyssać .
-przez abstrakcyjne porównanie zilustruję co w praktyce piszesz - jeśli ktoś ma pół baku benzyny -to zły jest samochód który jedzie -przecież po 300km braknie paliwa. Dobry samochód jedzie tylko jeśli ma pełen bak ...
DOBRA ładowarka modelarska ochrania słabsze sekcje w baterii która nie jest idealna ale jeszcze całkiem dobra. Że baterii już w 20% zużytej mogę używać do zasięgu jedynie tych 80% które mam energii -to chyba normalne -samochodem w którym jest pół baku paliwa też zrobisz przykładowe 300 a nie 600km... Ładując typową rowerową na takiej baterii w ogóle się nie pojeździ... ładowarka ma tu niewiele do zasięgu.
Co do ceny ładowarek modelarskich -cena adekwatna do jakości i możliwości ładowarki. Dla wielu osób DOBRA ładowarka modelarska jest sporym i często zbędnym wydatkiem -ale wiele innych osób takie ładowarki już ma -więc co stoi na przeszkodzie używać dobrej modelarskiej zamiast taniej rowerowej przedwcześnie niszczącej ogniwa ? -jeśli się ma obie ?
Kajman dobrze napisał...
Bezcenne jest porównanie w praktyce na tej samej baterii ładowania modelarską i rowerową -z pomiarem napięć poszczególnych sekcji W TRAKCIE ŁADOWANIA . Podobnie porównanie czasu ładowania i zasięgu baterii naładowanej raz modelarską drugi raz rowerową.
a jeszcze lepiej -choć kłopotliwe by było 2 identyczne baterie ładować jedną zawsze ładowarką rowerową a drugą zawsze modelarską i porównać stan po roku -potem po 2 latach.
A odpowiadając Tasowi -ładowarka modelarska nie wprowadza ŻADNYCH ograniczeń i trudności w eksploatacji baterii -pozwala jedynie nadal bezpiecznie użytkować baterię która nie jest idealna -i to użytkować jeszcze długo. Jedyne ograniczenie -to na ile jeszcze można baterię wyssać .
-przez abstrakcyjne porównanie zilustruję co w praktyce piszesz - jeśli ktoś ma pół baku benzyny -to zły jest samochód który jedzie -przecież po 300km braknie paliwa. Dobry samochód jedzie tylko jeśli ma pełen bak ...
DOBRA ładowarka modelarska ochrania słabsze sekcje w baterii która nie jest idealna ale jeszcze całkiem dobra. Że baterii już w 20% zużytej mogę używać do zasięgu jedynie tych 80% które mam energii -to chyba normalne -samochodem w którym jest pół baku paliwa też zrobisz przykładowe 300 a nie 600km... Ładując typową rowerową na takiej baterii w ogóle się nie pojeździ... ładowarka ma tu niewiele do zasięgu.
Co do ceny ładowarek modelarskich -cena adekwatna do jakości i możliwości ładowarki. Dla wielu osób DOBRA ładowarka modelarska jest sporym i często zbędnym wydatkiem -ale wiele innych osób takie ładowarki już ma -więc co stoi na przeszkodzie używać dobrej modelarskiej zamiast taniej rowerowej przedwcześnie niszczącej ogniwa ? -jeśli się ma obie ?
Kajman dobrze napisał...
Bezcenne jest porównanie w praktyce na tej samej baterii ładowania modelarską i rowerową -z pomiarem napięć poszczególnych sekcji W TRAKCIE ŁADOWANIA . Podobnie porównanie czasu ładowania i zasięgu baterii naładowanej raz modelarską drugi raz rowerową.
a jeszcze lepiej -choć kłopotliwe by było 2 identyczne baterie ładować jedną zawsze ładowarką rowerową a drugą zawsze modelarską i porównać stan po roku -potem po 2 latach.
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Musiałyby być z tej samej serii ogniw, tak samo użytkowane, zgrzane itd itp. Dużo zmiennych. Ale wynik do przewidzenia
Ale i tak nie wypracujemy tutaj nic więcej
Ale i tak nie wypracujemy tutaj nic więcej
-
- Forumowicz
- Posty: 5056
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Kajman, Wit, Jak ogólnie wiadomo, Tas pięć i więcej lat temu, "przerabiał" temat ładowarek modelarskich, balanserów, piszczków itp. urządzeń przy swoich konstrukcjach, których stworzył niemało. Myślę że skoro wraz z resztą e-bajkerów z Beskidów, przeszedł na BMS'y, i dedykowane ładowarki, to miał ku temu istotne powody, nabyte doświadczeniem z tymi urządzeniami. No ale żyjemy w "wolnym kraju" więc każdy może wybrać co mu pasuje.
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Tkoko, cały świat poważnie traktujący ogniwa ładuje i rozłdowuje je ładowarkami modelarskimi za gruby szmal i nie mówię o ładowarkach za <1000zł.
Dla mnie tyle w temacie. Ale oczywiście każdy wybiera co chce. Tyle że dla mnie dyskusja nad wyższością rowerowych nad modelarskimi jest bez sensu, bo to duży fiat kontra S klasa. I tyle. I nie wchodzę tu w dalsze użytkowanie w rowerze czy gdziekolwiek indziej tylko o samo ładowanie, jego jakość, dokładność i ilość pożytecznych informacji jakie niesie. Ja wiem, że w pakiecie jedna cela zaczyna lecieć praktycznie pierwszego dnia i mam możliwość badać co się dzieje. W rowerowej + bms dowiadujesz się o tym jak już jest stosunkowo źle.
Dla mnie tyle w temacie. Ale oczywiście każdy wybiera co chce. Tyle że dla mnie dyskusja nad wyższością rowerowych nad modelarskimi jest bez sensu, bo to duży fiat kontra S klasa. I tyle. I nie wchodzę tu w dalsze użytkowanie w rowerze czy gdziekolwiek indziej tylko o samo ładowanie, jego jakość, dokładność i ilość pożytecznych informacji jakie niesie. Ja wiem, że w pakiecie jedna cela zaczyna lecieć praktycznie pierwszego dnia i mam możliwość badać co się dzieje. W rowerowej + bms dowiadujesz się o tym jak już jest stosunkowo źle.
-
- Forumowicz
- Posty: 461
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Cóż -ja temat ładowarek modelarskich przerabiam bez przerwy od około 95 roku...
rowerowych od około 2005 r. - o ładowarkach wiem swoje
-o np. nowych ogniwach uczę się od Tasa...
tak jak wszyscy piszemy -ładowarki modelarskie fajne są -ale tylko dobre ładowarki (czytaj drogie) i tylko dla użytkowników którzy umieją je wykorzystać.
Ładowarki modelarskie absolutnie nie nadają się dla statystycznego "Kowalskiego" który nie odróżnia gniazdka elektrycznego od gniazda USB...
i tu jest jedyna wyższość rowerowych -rowerową podłączy typowy laik i trudno coś spier...
Modelarską -połowa "Kowalskich kupujących gotowce" podniosła by napięcia i prądy na max żeby się szybciej i mocniej ładowało -tylko dlatego, że się da...
kiedyś dawno temu naprawiałem baterie dla Kolegi pracującego u importera --- zazwyczaj baterie które w ciągu zimy "położył" bms (kiedyś typowe uszkodzenie fabrycznych ebików) podnosiłem za pomocą ładowarki modelarskiej -robiłem kilka kontrolnych cykli i dalej baterie wytrzymywały do końca gwarancji.
Ale nigdy nie udało mi się ożywić baterii za pomocą bms lub ładowarki rowerowej...
rowerowych od około 2005 r. - o ładowarkach wiem swoje
-o np. nowych ogniwach uczę się od Tasa...
tak jak wszyscy piszemy -ładowarki modelarskie fajne są -ale tylko dobre ładowarki (czytaj drogie) i tylko dla użytkowników którzy umieją je wykorzystać.
Ładowarki modelarskie absolutnie nie nadają się dla statystycznego "Kowalskiego" który nie odróżnia gniazdka elektrycznego od gniazda USB...
i tu jest jedyna wyższość rowerowych -rowerową podłączy typowy laik i trudno coś spier...
Modelarską -połowa "Kowalskich kupujących gotowce" podniosła by napięcia i prądy na max żeby się szybciej i mocniej ładowało -tylko dlatego, że się da...
kiedyś dawno temu naprawiałem baterie dla Kolegi pracującego u importera --- zazwyczaj baterie które w ciągu zimy "położył" bms (kiedyś typowe uszkodzenie fabrycznych ebików) podnosiłem za pomocą ładowarki modelarskiej -robiłem kilka kontrolnych cykli i dalej baterie wytrzymywały do końca gwarancji.
Ale nigdy nie udało mi się ożywić baterii za pomocą bms lub ładowarki rowerowej...
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
I tu jest sedno sprawy. Jesli pakiet się tak rozjezdza ze segment jest słabszy i nadal słabnie, to metoda naprawy/chwilowego wyrównania przy pomocy ladowarki modelarskiej ( w trybie1S) jest oczywista. Ale jesli to sie po iluś cyklach powtarza, to nie jest problem BMS czy sposobu ladowania lecz jakosci tego segmentu.
Niestety na spojrzenie/doświadczenie wielu z nas, ma to ze w konstrukcjach DIY dominuja pakiety/ogniwa z odzysku, z mikro dziurkami po odrywanych spawach. I takie pakiety trudno uznac za pelnoprawne, i budowanie na tej podstawie opinii o typowych usterkach prawie nowego pakietu.
W tych sprawach nie mozna generalizowac, bo Ci z nas którzy zajmuja się pakietami dlugo i czesto, maja od dawna nie tylko ładowarki modelarskie ale i zasilacze laboratoryjne, osobne pasywne balansery, rozmaite wielokanalowe monitory itp.
Ale rzecz w tym aby konstrulowac lub naprawiac pakiety tak, by nawet BMS z malym pradem balansowania, ochranial pakiet przez dlugi czas, bez koniecznosci ciaglej ingerencji.
Do tego BMS-y są przeznaczone i standardowo i powszechnie używane.
Niestety na spojrzenie/doświadczenie wielu z nas, ma to ze w konstrukcjach DIY dominuja pakiety/ogniwa z odzysku, z mikro dziurkami po odrywanych spawach. I takie pakiety trudno uznac za pelnoprawne, i budowanie na tej podstawie opinii o typowych usterkach prawie nowego pakietu.
W tych sprawach nie mozna generalizowac, bo Ci z nas którzy zajmuja się pakietami dlugo i czesto, maja od dawna nie tylko ładowarki modelarskie ale i zasilacze laboratoryjne, osobne pasywne balansery, rozmaite wielokanalowe monitory itp.
Ale rzecz w tym aby konstrulowac lub naprawiac pakiety tak, by nawet BMS z malym pradem balansowania, ochranial pakiet przez dlugi czas, bez koniecznosci ciaglej ingerencji.
Do tego BMS-y są przeznaczone i standardowo i powszechnie używane.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 461
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
wystarczy kilka x z rzędu nowy z fabrycznie nowych ogniw pakiet dojeździć do wyłączenia przez BMS -i praktycznie żaden BMS wyrównujący małym prądem nie ma szansy wyrównać. Z samej niedoskonałej zasady tego wyrównywania .
-
- Forumowicz
- Posty: 121
- Rejestracja: 22 lip 2018, 16:32
- Lokalizacja: Mikołów
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Wit .... zaintrygowales mnie tymi ładowarkami modelarskimi z 95 ( zakładam ze chodziło o 1995 ) . Tak spojrzałem na polke ze starymi rocznikami radioelektronika .... 1991/1 str. 12 Baterie litowe , 1995/5 str. 21 Baterie cynkowo - węglowe , 1997/2 str. 41 Pastylkowe baterie srebrowe . Troche mi to zajelo zeby przywolac w pamieci co w tedy bylo na rynku ... akumulatorki niklowo-kadmowe 150- 250mA ( hit jak ktos mial takowe w Walkmanie starczaly na 2 kasety 90 ) i pastylki okragle ( masowo produkowane do radiotelefonfow FM-315 ) .. w 1996 pojawily sie chyba pierwsze Centertele tez z bateriami niklowo-kadmowymi .Po mimo inensywnego wysilku umyslowego nie moge sobie przypomniec zebym widzial na wlasne oczy jakikolwiek model samolotu z napedem elektrycznym z tego okresu .... ładowarek tez jakos sobie nie moge przypomniec ... moze to przez to ze Z80 nie mial przetwornika A/C a pierwsze PIC16F80 byly dostepne w jakis kosmicznych cenach a zasilacze impulsowe były nowoscia i budowane z elementow dyskretnych .W samochodach i stateczkach wszyscy ladowali plaskie baterie 4.5V ... jedyne co mi przychodzi do głowy to Melexy ... no ale tam byly inne ladowarki .Cala ta dyskusja jest naprawde fajna i co raz bardziej mi przypomina znany program z " Zapraszamy do 3 " : O wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia ) ....
-
- Forumowicz
- Posty: 121
- Rejestracja: 22 lip 2018, 16:32
- Lokalizacja: Mikołów
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Pulsar 3 : http://www.elprog.com.pl/polski/zdjecia ... Fliger.pdf . Warto sobie odpowiedziec czy okolice 2k PLN sa adekwatne do zawartosci srodka tego produktu .. doswiadczenia autora godne podziwu .
-
- Forumowicz
- Posty: 461
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
smdrwf12300 - -pierwsze (a może pierwsze o których słyszałem) modele samolotów z napędem elektrycznym latały na początku lat 70-tych...
w 90tych już całkiem sporo latało -i nie były to pojedyncze sztuki robione przez pasjonatów a już konstrukcje "fabryczne" (bardziej manufaktury)
Choć nie napisałem nic o latających -sam dopowiedziałeś -ale były i latałem. Były też szybkie modele łódek...
silniki szczotkowe wcześniej np "jumbo" potem niemieckie graupner speed 400 , 480, 500, 600 650, 700 , Robbe, , kyosho chyba troszkę później.
pakiety -akumulatory szybkiego rozładowania wysokopradowe ni-cd -potem ni-mh.
początek lat 90 -wielkość tzw SC (to jak bateria r14) pojemność 800mAh -połowa lat 90 już 1200mA. końcówka lat 90tych 1800mAh i 2200mAh. Prądy na początku lat 90tych około 30A pod koniec do około 50 -60A.
Były też mniejsze i lzejsze aku -np sanyo AR500
W 2000 roku latałem już bezszczotkowym bldc w 2001 na li-ion odzyskanym z jakiegoś laptopa czy czegoś podobnego (dorwałem jakąś baterie gdzie były ogniwa li-ion 18650 pojemności bodajże 1200mAh) zaraz potem na li-pol (który zresztą spoko wytrzymał 10 lat eksploatacji i teraz po kilkunastu latach jeszcze działa -choć moc i pojemność ma około 50%) )
obecnie latam też odnowionym modelem z 96 lub 97 na szczotkowym silniku z roku bodajże 1998 -silnik 100g wagi moc 350W -dwumetrowy model na staaaarym silniczku idzie pionowo w górę. Tak więc w 95 jak najbardziej latało się "elektrykami"
Ładowarki modelarskie też już były.
w 90tych już całkiem sporo latało -i nie były to pojedyncze sztuki robione przez pasjonatów a już konstrukcje "fabryczne" (bardziej manufaktury)
Choć nie napisałem nic o latających -sam dopowiedziałeś -ale były i latałem. Były też szybkie modele łódek...
silniki szczotkowe wcześniej np "jumbo" potem niemieckie graupner speed 400 , 480, 500, 600 650, 700 , Robbe, , kyosho chyba troszkę później.
pakiety -akumulatory szybkiego rozładowania wysokopradowe ni-cd -potem ni-mh.
początek lat 90 -wielkość tzw SC (to jak bateria r14) pojemność 800mAh -połowa lat 90 już 1200mA. końcówka lat 90tych 1800mAh i 2200mAh. Prądy na początku lat 90tych około 30A pod koniec do około 50 -60A.
Były też mniejsze i lzejsze aku -np sanyo AR500
W 2000 roku latałem już bezszczotkowym bldc w 2001 na li-ion odzyskanym z jakiegoś laptopa czy czegoś podobnego (dorwałem jakąś baterie gdzie były ogniwa li-ion 18650 pojemności bodajże 1200mAh) zaraz potem na li-pol (który zresztą spoko wytrzymał 10 lat eksploatacji i teraz po kilkunastu latach jeszcze działa -choć moc i pojemność ma około 50%) )
obecnie latam też odnowionym modelem z 96 lub 97 na szczotkowym silniku z roku bodajże 1998 -silnik 100g wagi moc 350W -dwumetrowy model na staaaarym silniczku idzie pionowo w górę. Tak więc w 95 jak najbardziej latało się "elektrykami"
Ładowarki modelarskie też już były.
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Sub C z 1999r. NiCd ostatnio ożywiałem, po 3 cyklach nabrał fabrycznej pojemności i całkiem niezłej mocy. Te akusy miały wady, ale kurde są prawie wieczne.
-
- Forumowicz
- Posty: 51
- Rejestracja: 17 cze 2018, 16:03
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Ciekawy temat.
Mam prośbę do kolegów ładujących ładowarką modelarską pakiety w rowerach.
W jaki sposób (jakim złączem) wyprowadzacie złącze wielostykowe/balansujące na zewnątrz obudowy?
Mam prośbę do kolegów ładujących ładowarką modelarską pakiety w rowerach.
W jaki sposób (jakim złączem) wyprowadzacie złącze wielostykowe/balansujące na zewnątrz obudowy?
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Do 15S JST XH. Typowe złącze balansera. 16S robię na dedykowanym do Pulsara 3.
-
- Forumowicz
- Posty: 51
- Rejestracja: 17 cze 2018, 16:03
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Wyprowadzone na zewnątrz (ochrona przed wodą,...),
czy sprytny patent szybkiego otwierania obudowy, klapki
?
czy sprytny patent szybkiego otwierania obudowy, klapki
?
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Np. złacze typu SUB 25 lub 15 styków. Są do tego zamykane obudowy, wtyki hermetyczne itp.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 51
- Rejestracja: 17 cze 2018, 16:03
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Właśnie też kombinuję w tę stronę i niestety (trochę to duże) niczego lepszego od starego dobrego D-SUB nie wymyśliłem.
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Sa jeszcze okragle gniazda wielostykowe, zakrecane, stosowane w sprzęcie wojskowym. Da sie je kupić nawet na bazarach z elektroniką lub sklepach.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 5056
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Mniejsze masz DVI - cyfrowe gniazdo do monitorów.
https://www.google.com/search?biw=1033& ... 5264971183
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Złącz wielopinowych jest na rynku (przemysłowym) duzo. Są nawet 100 pinowe.
A tu przykład okrągłego zakręcanego złącza 27 pin.
A tu przykład okrągłego zakręcanego złącza 27 pin.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 461
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Używałem gniazd i pinów od płytek drukowanych GOLDPIN ZŁOCONE raster 2,54mm -taśma przewodów lutowana do gniazda lub pinów i miejsca lutowania zalewane klejem epoksy. W moim przypadku klej distal zwykły - nie nadają się kleje z pyłem metalu -odpada np. popularny poxipol.
Klej izoluje miejsca lutowane i dodatkowo wzmacnia usztywnia złącze. Złącze wychodzi dość małe i mocne.
Jak wspomniał wyżej WojtekErnest jest sporo przydatnych złącz przemysłowych -sporo tego bywa na aledrogo wyprzedaż sprzętu powojskowego.
Warto, żeby złącze miało złocone styki i było zabezpieczone przed wodą.
Klej izoluje miejsca lutowane i dodatkowo wzmacnia usztywnia złącze. Złącze wychodzi dość małe i mocne.
Jak wspomniał wyżej WojtekErnest jest sporo przydatnych złącz przemysłowych -sporo tego bywa na aledrogo wyprzedaż sprzętu powojskowego.
Warto, żeby złącze miało złocone styki i było zabezpieczone przed wodą.
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Ale tak między nami, co ma być z tą wodą, po pierwsze nie jeżdżę jak jest mokro bo nie lubię. po drugie, pakiety lipo używane w łódkach mam mokre non stop, czasem leży to mokre zapomniane w łódce, nic się nie dzieje, tak czy tak co jakiś czas daję kontakt spray żeby było lepsze przejście we wszystkich pakietach. Ale szczerze mówiąc, woda (nie słona) nie jest szczególnie groźna. Sterowniki zabezpieczam specalną powłokę MG Chenicals i w sumie moga pracować nawet pod wodą. Tak na wszelki wypadek to robię.
-
- Forumowicz
- Posty: 461
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
problem z wodą, że styki złącza wyrównującego śniedzieją -i balanser może źle/niedokładnie mierzyć... jeżdżę czasem i w deszcz... jak mnie złapie w czasie jazdy.
miałem kiedyś problem ze złączem wyrównującym -szczęśliwie ładowarka od razu piszczała/wyświetlała błąd kabli -rozłączyłem/połączyłem ze 3 x wtyczkę balansera i zaczęło działać.
miałem kiedyś problem ze złączem wyrównującym -szczęśliwie ładowarka od razu piszczała/wyświetlała błąd kabli -rozłączyłem/połączyłem ze 3 x wtyczkę balansera i zaczęło działać.
-
- Forumowicz
- Posty: 83
- Rejestracja: 26 lip 2018, 8:44
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
A ja polecam >KLIK<
Cały swój pakiet ostatnio tym zapsikałem, łącznie z BMSem. Schnie w 15 min i tworzy cieniutką powłokę na wszystkich stykach i blaszkach. W razie czego spokojnie sie przez to lutuje, bo warstwa poddaje się przy ok 150 stopniach. No i znacznie ogranicza ryzyko jakiegokolwiek zwarcia, już o warunkach atmosferycznych nie wspominając
Cały swój pakiet ostatnio tym zapsikałem, łącznie z BMSem. Schnie w 15 min i tworzy cieniutką powłokę na wszystkich stykach i blaszkach. W razie czego spokojnie sie przez to lutuje, bo warstwa poddaje się przy ok 150 stopniach. No i znacznie ogranicza ryzyko jakiegokolwiek zwarcia, już o warunkach atmosferycznych nie wspominając
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Ładowanie do 80% podwaja żywotność.
Kurde od słodkiej wody złacza balansera po kilku latach nie mają jakiegoś znaczącego nalotu nawet. Jazda zimą po solnace to inna sprawa, ale na to mi szkoda roweru. A na jazdę w deszczu siebie Ma padać, rower zamieniam na 4 koła