Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Podziel się z nami opisem własnych konstrukcji
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
EV-Maniak
Forumowicz
Posty: 3031
Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: EV-Maniak »

Maran! Ale zayebista bryczką Ci wyszła ! 😉

11 heniów od mnie !👍

Tak. Części do motocykli są o wiele mocniejsze i tańsze .
Fajnie , że pojazd jest dwuosobowy , to całkiem inna grupa ebajków. Pojechać sobie z kimś na przejażdżkę , czy to z żonką, czy z dzieciakiem - super sprawa, wówczas w pełni docenia się walory takiej bryczki.
No i wogóle fajnie , jak inni członkowie rodziny zaczynają czuć tą pasję. Ma się wówczas lepsze wsparcie np. podczas budowy ebajka, więcej wyrozumiałości gdy budżet konstrukcji lekko się zawyżył. No i najważniejsze - jedziesz a browar i masz kierowcę 😉
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Maran_hand »

W samo sedno Heniu ;)
Awatar użytkownika
Yasiu77
Moderator
Posty: 1319
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:17
Lokalizacja: Szczyrk

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Yasiu77 »

Bardzo mi się podoba "zielony" i zazdroszczę odważnej, wspierającej Cię w Twojej pasji żony. Jak zrobiłem prototyp roweru ( pakiet i sterownik w ramie na powertape) to moja powiedziała że nie wsiądzie na to :P .Na szczęście syn mnie wspiera i objeżdża wszystko co ma koła :)
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Maran_hand »

Yasiu77 pisze:
15 kwie 2019, 9:47
Bardzo mi się podoba "zielony" i zazdroszczę odważnej, wspierającej Cię w Twojej pasji żony. Jak zrobiłem prototyp roweru ( pakiet i sterownik w ramie na powertape) to moja powiedziała że nie wsiądzie na to :P .Na szczęście syn mnie wspiera i objeżdża wszystko co ma koła :)
Dzięki za dobre słowo.
Ale nie jest aż tak słodko, od pewnego czasu jest pomysł tylko tym razem mocno poważny, zwłaszcza finansowo. Zwykle swoje konstrukcje dźwigam sam, teraz będę musiał wesprzeć się na budżecie domowym i tego raczej moja żonka nie zaakceptuje. Więc siedzę i główkuję jak to zrobić. Zaprzyjaźnienie żonki z urokami jazdy na erowerze to pierwszy krok. Mam nadzieję, że dalej to już będzie z górki :lol:
Awatar użytkownika
Yasiu77
Moderator
Posty: 1319
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:17
Lokalizacja: Szczyrk

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Yasiu77 »

Maran_hand pisze:
15 kwie 2019, 10:32
Zaprzyjaźnienie żonki z urokami jazdy na erowerze to pierwszy krok. Mam nadzieję, że dalej to już będzie z górki :lol:
Otóż to. Najpierw oswoić, potem przyzwyczaić by w końcu uzależnić i może budżet domowy się zmieni:P Mi ta strategia na razie słabo wychodzi ale pracuję nad tym. Myślę że na początku muszę poprawić wygląd bo kobiety nie interesują jakieś ehh jak moc czy zasięg. Ma być śliczny i basta :)
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Maran_hand »

Taki zestaw udało się zakupić na przód. Ale nie było łatwo.. 😉
Załączniki
IMG_20190424_192016-1200x1600.jpg
Awatar użytkownika
elektrotonus
Forumowicz
Posty: 1259
Rejestracja: 19 lut 2018, 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: elektrotonus »

Mialem dziś okazję przejechać się wozidłem. Istny krążkownik szos. Wygodny choć pozycja za kierownicą do mnie akurat nie przemawia. Po upgade sprężyn zawieszenia będzie niedoścignionym wzorem komfortu dla dwóch osób. Sterownik Sabvoton ML60 całkiem fajnie działa z softstart. Na minus wielki jak w żuku promień skrętu oraz ostre jak we fiacie 126p hamulce. Tzn w ręce Andrzeja hamują jak brzytwa, ja jestem słaboręki i jest tak sobie. Wozidło dostanie niebawem nowy mocniejszy silnik, będzie jeszcze lepsze ;-) Jakby ktoś nie wierzył, Andrzej sam wyjmuję przenośny pakiet akumulatora z tego potwora.
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2019, 9:29 przez elektrotonus, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wheller DD 250 W - w planowanej modernizacji :-) https://tiny.pl/tnmmg
- Rockrider MID 750 W - "Srebrna Strzała" ;-) https://tiny.pl/tnmmh
- Samurai DD 3500 W - prawie gotowy :) https://tiny.pl/tnmxv
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Maran_hand »

Sterownik ML60. A jeśli ktoś nie wie jaki promień skrętu jest w żuku to bliższy przykład, taki jak we Flakonie, wzorowaliśmy się na przodujących konstrukcjach ;) W kwestii hamulca faktycznie przedni bęben wszyscy krytykują, ale jak się włoży odrobinę siły i dociśnie klamkę to jest ok. Z tyłu jest BB5 tylko jeszcze nie był ustawiony + regen więc finalnie wozidło da się sprawnie zatrzymać. Silnik wymieniony, teraz jest Mksus 3K z nawinięciem 15x5 i powiem Wam, że wiem co tak Henia cieszy, jest moc! 😀
Awatar użytkownika
EV-Maniak
Forumowicz
Posty: 3031
Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: EV-Maniak »

Fajny taki nawój , nie ? 😉 Nadwyżka MOCY musi być 👍
Ja swojego dzieciaka nieraz biorę na ramę . Poduszka pod tyłek i jedziemy , no ale to nie to samo co w Twoim wozidle. Myślałem , żeby jakieś nóżki z tyłu dorobić i na bagażnik przewozić pasażera , ale za mocno by to obciążyło mocowania bagażnika , no i trochę nie bezpiecznie .
Fajne takie wozidło na rodzinne wyprawy 👍
shadow
Forumowicz
Posty: 134
Rejestracja: 12 mar 2019, 21:46

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: shadow »

Fajnie to się czyta,ale czy po tylu stronach postów o budowie ,policzyłeś całkowity koszt budowy tego pojazdu,bo zdaję mi się,że sporą sumkę zainwestowałeś w budowę w sumie prostej konstrukcji Super 73 w wersji long?
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Maran_hand »

Nie policzyłem, choć mam spisane wszystkie wydatki, nawet pozycje których koszt oscylował w granicach 1zl.
Notowałem wszystko bo pierwotnie sam byłem ciekaw kosztów budowy no ale.. odpuściłem, bo to bez sensu. Same cyfry dają tylko przybliżony, mocno szacunkowy koszt. Bo jak policzyć własny czas? Mogę go wycenić na podstawie wlasnej stawki godzinowej z pracy czy na podstawie prowadzonej działalności gospodarczej ale robiłem to z przyjemnością w dobrym towarzystwie a przyjemności zwykle kosztują więc nie wiem czy powinienem zapisać to w pozycji kosztów czy zysków? ;) Dodatkowym nadprogramowym kosztem są zdublowane elementy typu akumulator z ładowarką po ledwo kilku cyklach leżą i czekają na wystawienie czy sterownik sinus w którym zostały podmienione mosfety (co też kosztowało) na te z sabka po to by miał lepszą odporność na temperaturę, również leży i czeka na nowego właściciela. Jak sprzedam, koszt roweru się zmniejszy. Nie jestem też w stanie policzyć elementów i pracy którą otrzymałem na zasadach bartelu, przykłady można mnożyć..
Jeśli chodzi tylko o przepływ gotówki:
Rama około 1.5 tys z tym, że raz była prawie całkowicie przebudowywana. Gdybyśmy od początku robili wersję finalną byłoby dużo taniej. Zawieszenie przód+tył około 700 zł bo ostatnio dokupiłem dwie sprężyny na przód za 100. Koła czyli felgi, opony, dętki, szprychy nie przekroczyły 400 zł ale już parokrotne zaplatanie, zakładanie i zdejmowanie opon mocno podniosło te koszty. Silnik Mksus 3K kosztował tyle ile kosztuje, doszedł koszt zmiany nawinięcia, wlania fero, dołożenia czujnika, zmiany przewodów i pokrywy. Aku, nie robiłem sam ale nie zapłaciłem też za niego ceny rynkowej, dodatkowo miałem ogniwa w dobrej cenie. Przedni hamulec 500, tylny z odzysku 70 plus koszt nowych klocków. Linka hamulca na przód 60 zł bo nie chciało mi się czekać i mnożyć kosztów wysyłki dlatego zakupiłem 5 różnych by dopasować jedną, taką samą operację powtórzyłem parokrotnie przy innych tanich elementach
Chyba największym kosztem była zmiana koncepcji podczas budowy na konstrukcję amortyzowaną i dopasowywanie elementów których nikt wcześniej w ebike nie wykorzystał. Ogólny koszt jest porównywalny do przebudowy fulla na ebajka o podobnych osiągach ale z mniejszym aku ;)
I na koniec pochwalę się że o dziwo, nie przekroczyłem zakładanego budżetu! ..ale to pewnie tylko dlatego, że go nie zakładałem. Jednak zapisuję to po stronie sukcesów 😁
Jeśli ilość postów świadczy o ilości wydanej kasy to Henio wydał miliony! 🤔 😉
Awatar użytkownika
EV-Maniak
Forumowicz
Posty: 3031
Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: EV-Maniak »

Maran_hand,
Mamy taki sam silnik , w cześniej miałeś inny, czy nie zaobserwowałeś przypadkiem nagłego wzrostu zasięgu?
Bo normalnie silnik od Szpenia jakieś cuda mi zasięgowe robi 😲 Podejrzewam , że ma wyjątkowo sprawność ...
Weź poobserwuj 😉👍
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Maran_hand »

EV-Maniak pisze:
01 maja 2019, 7:17
Maran_hand,
Mamy taki sam silnik , w cześniej miałeś inny, czy nie zaobserwowałeś przypadkiem nagłego wzrostu zasięgu?
Bo normalnie silnik od Szpenia jakieś cuda mi zasięgowe robi 😲 Podejrzewam , że ma wyjątkowo sprawność ...
Weź poobserwuj 😉👍
Ja mogę tylko potwierdzić, że silnik w tym nawinięciu ma fajny moment. Przy każdej prędkości niższej niż maksymalna, przy wciśnięciu manetki gazu zawsze czuć mocnego kopa. I całkiem dobrze radzi sobie z temperaturą, nie grzeje się specjalnie mocno. Co do zasięgu, nie wypowiem się, bo moje wozidło jest dużo cięższe zwłaszcza przy pełnym załadowaniu czyli dwójce pasażerów więc nie mam punktu odniesienia. Ale jeśli mam być szczery to ciągnie prąd jak głupie, ale to na każdym silniku, choć prawdopodobnie na tym troszkę mniej.
Awatar użytkownika
choperek
Forumowicz
Posty: 51
Rejestracja: 09 lis 2018, 6:31

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: choperek »

Super pomysł i świetne wykonanie.Żałuje że nie zdążyłem bliżej się zapoznać z konstrukcją na zlocie.Zwłaszcza przednia amortyzacja,chyba jedyne rozwiązanie jakie mógłbym zastosować u siebie,te hokejki i gumy robiłeś na zamówienie czy można to gdzieś nabyć?
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Maran_hand »

Kupione. Jeden z kolegów wziął na zlocie namiar, bo też chce w swoim wozidle to zastosować. Jeśli będziesz się przymierzał warto zastosować dłuższe sprężyny niż np mnie tak by miały większy zakres pracy.

www.promex.rybnik.pl
Ostatnio zmieniony 19 maja 2019, 21:41 przez Maran_hand, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
choperek
Forumowicz
Posty: 51
Rejestracja: 09 lis 2018, 6:31

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: choperek »

Super,wielkie dzięki :)
ePawel
Forumowicz
Posty: 34
Rejestracja: 19 lut 2018, 7:34
Lokalizacja: Brzeg Dolny

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: ePawel »

Dane mi było na zlocie przejechać się wozidłem wraz z córką w roli pasażera. Wielkość budzi respekt. Softstart pozwolił okiełznać sprzęt przy pierwszej próbie przejazdu. To jest hobby - pieniądze liczą się tutaj inaczej.
Awatar użytkownika
Zxc843
Forumowicz
Posty: 665
Rejestracja: 30 gru 2018, 16:11
Lokalizacja: Kraków

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Zxc843 »

Mam pytanie , czy nie miałeś problemów z tym że wygląda jak motorower?
KRAKÓW
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Maran_hand »

Zrobiłem a w zasadzie zrobiliśmy razem z żonką już parę tysięcy km :) Problem był duży ale ze sterownikami, kilka poszło do piachu. Na szczęście udało się znaleźć tego przyczynę i już od miesiąca jest git. Wozidło jeździ jak złe! ;) Korzystamy głównie ze ścieżek rowerowych, zdarza nam się też jechać chodnikiem, czasem ulicą. Raz jakiś wstawiony starszy pan coś tam powiedział i tyle. Reakcje z jakimi się spotykamy to obojętność lub zaciekawienie. Czasem podziw, że taki dzielny facet ze mnie bo nie dość że z pasażerem to jeszcze przed wszystkimi 😁
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Maran_hand »

Krótkie podsumowanie po 4 intensywnych miesiącach użytkowania.

Sam pomysł stworzenia dwuosobowego wozidła był trafiony. Dużo z żonką jeździmy, dzienne przebiegi dochodzą do 60-70 km, jest już kilka tysięcy na liczniku :). Możliwość swobodnej rozmowy podczas jazdy bezcenna. Przydałyby się jakieś sakwy na zakupy bo tego brakuje.

Z mniej fajnych rzeczy. Na przełomie maja i czerwca do piachu poszły cztery sterowniki. Dopiero wymiana silnika na QSa 205 i sterownika na GT1500 sprawiła, że rowerem można jeździć bez strachu, że stanie i nie ruszy. Sam sterownik trochę popsuł radość jazdy, ale nie jest źle. (Z końcem roku będzie wymieniony na dużego Sabvotona) Dodam, że został on wykastrowany do 30 amper. Max V to 65 km/h niezależnie od obciążenia, moment z roweru nie zrzuca ale o to chodzi, na DR wystarcza a nawet nadto przy dwóch osobach. Dużą zaletą takiego amperarzu jest to, że silnik nigdy, nawet w największe upały przy jeździe pod górę nie zmienił swojej temperatury względem otoczenia.

I generalnie gdy wydawało się, że już udało się ogarnąć wszystkie bolączki wieku dziecięcego to dziś wyszło że przedni widelec nie daje rady - zresztą niektórzy z Was to sugerowali. Na szczęście naprawa nie będzie trudna, niestety czasochłonna bo trzeba będzie dać go do lakieru więc minimum tydzień w plecy. No ale co zrobić.
Plan jest taki.
A. Naprostować skrzywienie które idzie od dolnej półki a samą rurę wzmocnić od środka prętem stalowym.
B. Grubsza rura od dolnej półki
C. Grubsza rura ale zostawimy też tą cieńszą, oczywiście robiąc łączenia tych rur w kilku miejscach, stalowymi kołkami.

Mam nadzieję, że to już ostatnia wieksza ingerencja bo naprawdę lubię ten rower :)
Załączniki
IMG_20190826_183604-1512x2016.jpg
IMG_20190826_183558-1512x2016.jpg
IMG_20190826_183551-1512x2016.jpg
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Maran_hand »

Jeszcze dziś wozidło będzie jak nowe :)
Załączniki
IMG_20190831_132009-2016x1512.jpg
IMG_20190831_131736-1512x2016.jpg
gość
Forumowicz
Posty: 433
Rejestracja: 20 maja 2019, 22:28

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: gość »

Jak tam Wozidło? Już po lakierowaniu?
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Maran_hand »

Pospawane, polakierowane, śmiga :)
Awatar użytkownika
elektrotonus
Forumowicz
Posty: 1259
Rejestracja: 19 lut 2018, 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: elektrotonus »

Silnik tez po ostatniej usterce pomalowany ?
- Wheller DD 250 W - w planowanej modernizacji :-) https://tiny.pl/tnmmg
- Rockrider MID 750 W - "Srebrna Strzała" ;-) https://tiny.pl/tnmmh
- Samurai DD 3500 W - prawie gotowy :) https://tiny.pl/tnmxv
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Maran_hand »

Nie, blizny bitewne tylko uroku dodają 😁
Awatar użytkownika
Hurczak
Forumowicz
Posty: 87
Rejestracja: 14 maja 2018, 8:48
Lokalizacja: Poznań

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Hurczak »

Czemu musiałeś wymienić silnik i sterownik? Co było przyczyną padania sterowników?
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Maran_hand »

Wyszło, że to była wina zakłóceń przetwornicy oraz niefortunnej konstrukcji ramy. Przed założeniem sprężyn z tyłu było ok po założeniu siało po sygnale halli przez co sterownik odbierał nieprawidłowo kolejność załączania faz i w końcu walił prądem w dwie naraz = zwarcie = spalenie mosfetów.
Dużo czasu zajęło zanim udało się do tego dojść. Silnik został wymieniony z rozpędu bo już mieliśmy dość i wymieniliśmy wszystko po za ramą i aku. Inna sprawa, że mksus okazał się być za słaby dla tego typu konstrukcji. Qs zaś świetnie daje sobie radę.
Awatar użytkownika
Hurczak
Forumowicz
Posty: 87
Rejestracja: 14 maja 2018, 8:48
Lokalizacja: Poznań

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Hurczak »

Wychodzi na to, że ekranowane przewody sygnałowe trzeba montować :D
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Maran_hand »

A jak Ci powiem, że dokładnie takie były zamontowane to dasz wiarę? :)
Awatar użytkownika
Hurczak
Forumowicz
Posty: 87
Rejestracja: 14 maja 2018, 8:48
Lokalizacja: Poznań

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Hurczak »

Nieźle, a ekran uziemiłeś? :D
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: WojtekErnest »

Hurczak pisze:
09 wrz 2019, 21:40
Nieźle, a ekran uziemiłeś? :D
No i właśnie na to trzeba uważać/ starannie przemyśleć. Bo w rowerze nie jest oczywiste ze masa/uziemienie to minus....
Bo na dobrą sprawę można by uznać, że w niektórych konstrukcjach mogą być dwa lub nawet trzy tzw minusy...jesli policzyć wszystkie p-kty mierzące prąd na szynie minusowej ...
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Maran_hand »

Sietas robił elektrykę, zresztą jak i resztę. Nie znam lepszego specjalisty, więc jestem przekonany, że wszystko było zrobione zgodnie ze sztuką. Ja już w pewnym momencie po 4 sterowniku chciałem się poddać. Zabrać wszystko co można wykorzystać w innym projekcie i zapomnieć. Zaprotestowała żona, zaprotestował Sietas bo z usprawnienia wozidła zrobiła się dla niego sprawa honoru. Jak pisałem wymieniliśmy prawie wszystko, przewody też. Od tego momentu jest git.
Teraz pytanie. Czy dlatego że sterownik GT1500 wytrzymuje więcej niż każdy inny sterownik, czy dlatego że jest inna przetwornica a może był jakiś inny problem który przy wymianie wszystkiego został wyeliminowany? Okaże się, jak skończymy przebudowę innego roweru, żebym miał coś w zapasie ;) Wtedy do Zielonego spróbujemy znowu wsadzić sabvotona by podnieść kulturę pracy i zobaczymy.
Awatar użytkownika
elektrotonus
Forumowicz
Posty: 1259
Rejestracja: 19 lut 2018, 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: elektrotonus »

Andrzej, coś mi to przypomina troszkę ;-)

Od 0:30 ;-) Protoplasta wozidła czy jego naśladowca ?

- Wheller DD 250 W - w planowanej modernizacji :-) https://tiny.pl/tnmmg
- Rockrider MID 750 W - "Srebrna Strzała" ;-) https://tiny.pl/tnmmh
- Samurai DD 3500 W - prawie gotowy :) https://tiny.pl/tnmxv
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Dwuosobowe wozidło - Zielony!

Post autor: Maran_hand »

Zupełnie inne, mój jest brzydszy ale mocniejszy i szybszy dodatkowo można zabrać pasażera co jest największym atutem, no i zasięg znacznie większy :)
ODPOWIEDZ