Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Dział dotyczący napędów z silnikiem umieszczonym w piastach kół.
sunman
Forumowicz
Posty: 44
Rejestracja: 19 lut 2018, 18:57
Lokalizacja: Rzeszow

Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: sunman »

Temat ma na celu dyskusje o sposobach radzenia sobie z nadmierna temperatura.
Od siebie dodam ze niestety przegrzałem kilka silników , ale wszystkie udalo sie naprawic (przewinąć).
Oryginalne uzwojenie wytrzymuje do 150 stopni , drut ktorym ponownie byl przewinięty do 200. W kazdym moim przypadku najslabszym ogniwem byla miedz , z magnesów nie udalo mi sie nigdy uszkodzić. Dlatego wysuwam pewna teze , ze druty do 200 stopni i magnesy w silniku wytrzymają wiecej niz 150 , tak jak jest obecnie przyjęte za maksimum dla silnika. Na ile nie wiem , ale zamierzam zrobic testy obecnie sprawdzam magnes jak sie zachowa po wypieczeniu w 200 stopniach.

Po 15 minutach magnes w 200 stopniach , stracił na oko 80% swojej sily przyciągania względem magnesu do porównania , lekko da sie go oderwac od kawałka metalu gdzie drugi magnes bez wypiekania stawia duży opór
Ostatnio zmieniony 01 mar 2018, 17:42 przez sunman, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 2964
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: tas »

Dodam od siebie ciekawostkę.
Jeśli macie, tak jak ja, zabezpieczenie termiczne w silniku na 150st to ono oczywiście nie aktywuje się przy 150st...
Z uwagi na dużą bezwładność oraz pojemność cieplną wyłącznika termicznego oraz z natury kiepskie połączenie go z uzwojeniami jego realna temperatura odłączenia wynosi około 200st.
Dlatego w silnikach, w których czujnik zadziałał wiele razy uzwojenia mają ciemny kolor.
Oczywiście nie szkodzi to samemu silnikowi, czujnik jest dobrany prawidłowo i nie ogranicza możliwości napędowych ale stanowi to pewną ciekawostkę odnośnie działania tegoż.
jest to także rozwiązaniem "zagadki" dlaczego powierzanie zabezpieczenia termicznego sterownikowi powoduje, że od razu taki silnik wydaje się "przegrzewać się" szybciej bo mimo ustawienia 150szt (tyle samo co wył. term) już nam odłącza napęd, a towarzysz wycieczki mający tylko wył term ma jeszcze kilometr podjazdu przez sobą. Czujnik temperatury silnika jest mały, ma małą bezwładność cieplną i znacznie szybciej reaguje i "przedwcześnie" odłącza napęd.
Z tego też powodu, aby mieć do dyspozycji 110% możłiwości napędowych część użytkowników świadomie rezygnuje z monitorowania temperatury i pokłada całe zabezpieczenie termiczne na barki prostych głupich ale reagujących z pewnym opóźnieniem wyłączników termicznych.
W przypadku zalewania silnika olejem oczywiście nie można dać tego samego wyłącznika, należy użyć taki o temperaturze max 130st (temp prawidłowej pracy czujników halla).
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
wit
Forumowicz
Posty: 460
Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: wit »

a propo wytrzymałości magnesów -większość magnesów neodymowych -podstawowego najtańszego typu N wytrzymuje tylko 80* -powyżej następuje częściowa utrata właściwości (siły ) magnesu.

ze wzrostem wytrzymałości temperaturowej rosną i ceny S, SH, H, AH, UH wytrzymują więcej -powiedzmy, że w silnikach rowerowych możemy w najlepszym przypadku spodziewać się magnesów odpornych do 120* bo potem te ceny już rosną mocno. W jakiś drogich markowych silnikach może będą magnesy wytrzymujące 150*.
Więcej praktycznie nie możliwe -takie cuda to tylko w... Wieksza odporność temperaturowa -to zazwyczaj słabszy magnes -więc magnes na 200* nie dość, że drogi -to da słabszy silnik... jakiś kompromis.

Większość silników Chinczyk na pewno kładzie te najtańsze magnesy... tych max temperatur do których magnes zachowuje pełnię właściwości możemy oczekiwać tylko jeśli magnes jest włożony w układ magnetyczny i linie sił zamykają się przez blachy silnika.
Wyjęty z silnia słabnie przy dużo niższych temperaturach.

NIGDY NIE OTWIERAĆ SILNIKA -NIE ZDEJMOWAĆ WIRNIKA ZE STOJANA PRZED WYSTYGNIĘCIEM.

Spadek siły magnesów jest początkowo niewielki zależny od temperatury przegrzania... zazwyczaj przekroczenie dopuszczalnej temp o około 20% powoduje utratę 10% siły magnetycznej. Z większym przegrzaniem robi się coraz gorzej.
Tego nie widać ale to jest.
Taki przegrzany silnik traci max moment -a zyskuje troszkę obrotów kosztem większego poboru prądu.
Poniżej link do tabeli z przykładowym właściwościami magnów
http://www.xinxin.pl/technologia.html
scuda
Forumowicz
Posty: 747
Rejestracja: 24 lut 2018, 21:49
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: scuda »

Magnesy się nie nagrzewają tak jak uzwojenia, można to dobrze Zauwazyc, po tym jak zadziała wyłącznik to obudowa silnika nie ma 150 stopni tylko same uzwojenia. Ostatnio jak robiłem kulig moim ebikem to zadziałał bezpiecznik termiczny a obudowa była zimna.
W poprzedniej konstrukcji spaliłem silnik a obudowa była lekko ciepła.
Awatar użytkownika
EV-Maniak
Forumowicz
Posty: 3031
Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: EV-Maniak »

tas pisze:
01 mar 2018, 17:37
Dodam od siebie ciekawostkę.
Jeśli macie, tak jak ja, zabezpieczenie termiczne w silniku na 150st to ono oczywiście nie aktywuje się przy 150st...
Z uwagi na dużą bezwładność oraz pojemność cieplną wyłącznika termicznego oraz z natury kiepskie połączenie go z uzwojeniami jego realna temperatura odłączenia wynosi około 200st.
Dlatego w silnikach, w których czujnik zadziałał wiele razy uzwojenia mają ciemny kolor.
Oczywiście nie szkodzi to samemu silnikowi, czujnik jest dobrany prawidłowo i nie ogranicza możliwości napędowych ale stanowi to pewną ciekawostkę odnośnie działania tegoż.
jest to także rozwiązaniem "zagadki" dlaczego powierzanie zabezpieczenia termicznego sterownikowi powoduje, że od razu taki silnik wydaje się "przegrzewać się" szybciej bo mimo ustawienia 150szt (tyle samo co wył. term) już nam odłącza napęd, a towarzysz wycieczki mający tylko wył term ma jeszcze kilometr podjazdu przez sobą. Czujnik temperatury silnika jest mały, ma małą bezwładność cieplną i znacznie szybciej reaguje i "przedwcześnie" odłącza napęd.
Z tego też powodu, aby mieć do dyspozycji 110% możłiwości napędowych część użytkowników świadomie rezygnuje z monitorowania temperatury i pokłada całe zabezpieczenie termiczne na barki prostych głupich ale reagujących z pewnym opóźnieniem wyłączników termicznych.
W przypadku zalewania silnika olejem oczywiście nie można dać tego samego wyłącznika, należy użyć taki o temperaturze max 130st (temp prawidłowej pracy czujników halla).
To może jednak dać czujnik w silniku na 140 stopni, a nie na 150 jak kiedyś sugerowałem. Co to zaszkodzi? Najwyżej się ciut wcześniej wyłączy. Wówczas temperatura odłączenie będzie niższa, przypuśćmy 180, a nie 200. Wydaje się to bardziej bezpieczne.
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 2964
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: tas »

Nie wymyślaj koła na nowo.
Mechanizm jest sprawdzony w setkach konstrukcji, działa, jest bezawaryjny.

140st się stosuje w silnikach przekładniowych z uwagi na mniejszą masę i szybszy narost temperatury w szczególnie obciążonych konstrukcjach.
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
ap0f1s
Forumowicz
Posty: 555
Rejestracja: 03 maja 2017, 9:37
Lokalizacja: Kęty

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: ap0f1s »

Wszystko wychodzi jak jeździsz z innymi osobami na trasie i komuś odcina zabezpieczenie. Nie ma co się bawić tylko wkładać bitemal 150.
Budowa pakietów lion, rowerów elektrycznych (Falcon, vektor, E-kross itp.)
Kontakt 513388355
Kilka moich konstrukcji
viewtopic.php?f=30&t=399
Awatar użytkownika
EV-Maniak
Forumowicz
Posty: 3031
Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: EV-Maniak »

tas pisze:
02 mar 2018, 13:11
Nie wymyślaj koła na nowo.
Mechanizm jest sprawdzony w setkach konstrukcji, działa, jest bezawaryjny.

140st się stosuje w silnikach przekładniowych z uwagi na mniejszą masę i szybszy narost temperatury w szczególnie obciążonych konstrukcjach.
ap0f1s pisze:
02 mar 2018, 13:48
Wszystko wychodzi jak jeździsz z innymi osobami na trasie i komuś odcina zabezpieczenie. Nie ma co się bawić tylko wkładać bitemal 150.
OK. Tak zrobię. Trzeba się słuchać starszych kolegów ;)
A powiedzcie mi proszę, takie radiatory, przyklejone na klej termoprzewodzący dużo dadzą?
Załączniki
a9eabf44a8ec4.jpg
72231ed8f777e.jpg
Passat_EQ
Forumowicz
Posty: 120
Rejestracja: 21 lut 2018, 13:16

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Passat_EQ »

Jesli bez nich obudowa zimna to z nimi jaka bedzie ?:)
Olej olej olej. Chocby duzy kieliszek.
ivofe
Forumowicz
Posty: 32
Rejestracja: 16 cze 2018, 0:11

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: ivofe »

Hej panowie. Chciałem odgrzebać troche temat.
Używa ktoś ferrofluidu i może sie podzielić wnioskami?
Działa to czy to pic na wode?
I troche z innej beczki: jest gdzieś opisane krok po kroku jak zalać silnik olejem, zrobić odpowietrznie i uszczelnić?
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Przemek
Forumowicz
Posty: 1003
Rejestracja: 03 maja 2017, 17:13
Lokalizacja: Katowice

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Przemek »

zalać to raczej prosto, uszczelnić też niema problemu ale mieć sposób na odpowietrzenie a raczej zamknięte naczynie przeponowe co by wilgoć nie dostawała sie do silnika to jest jeszcze do 'wynalezienia' bo bez tego po jakimś czasie z oleju w silniku i wilgoci z powietrza zrobi sie emulsja
Awatar użytkownika
Yasiu77
Moderator
Posty: 1319
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:17
Lokalizacja: Szczyrk

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Yasiu77 »

Coś kojarzę ze tas wlewał r stop przeciw rdzy. Ile się go wlewa i co by było gdybym go nalał sporo tyle co oleju?
Awatar użytkownika
Eryk
Forumowicz
Posty: 450
Rejestracja: 02 maja 2017, 21:18
Lokalizacja: Wadowice

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Eryk »

Yasiu77 pisze:
29 lip 2018, 9:55
Coś kojarzę ze tas wlewał r stop przeciw rdzy. Ile się go wlewa i co by było gdybym go nalał sporo tyle co oleju?

Nie wlewał tylko pomalował rstop środek ;)
ivofe
Forumowicz
Posty: 32
Rejestracja: 16 cze 2018, 0:11

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: ivofe »

Eryk pisze:
29 lip 2018, 10:14
Yasiu77 pisze:
29 lip 2018, 9:55
Coś kojarzę ze tas wlewał r stop przeciw rdzy. Ile się go wlewa i co by było gdybym go nalał sporo tyle co oleju?

Nie wlewał tylko pomalował rstop środek ;)
Racja. Kiedyś bawiłem się w lakiernictwo i w teori środek Rstop jest po to żeby przed lakierowaniem/zabezpieczeniem np: epoxy zamienił zarodki rdzy w przysłowiowy "kamień".
Ale to trochę nie na temat więc się nie będę rozpisywał.

A wracając do tematu jezdzi ktoś z ferrofluidem w silniku ?
scuda
Forumowicz
Posty: 747
Rejestracja: 24 lut 2018, 21:49
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: scuda »

Ja od siebie dodam, moze nie zwiazane do konca z tematem, że lepiej poprostu dać większy silnik z większą pojemnością cieplną, bo i tak moc uzyskiwana na kole czyli moment obrotowy będzie mniejszy przy takiej samej mocy podawanej w silnik.
Dla przykładu u siebie miałem 9c 7x9 30A sterownik. W lesie, po piachu czy podjazdach małych ciągle się przegrzewał. Załozylem mxusa 3k turbo sterownik został ten sam. Efekt- przyspieszenie jakby 2 razy większe, podjazdy łyka o których 9c mógł pomarzyć i do tego wogóle się nie grzeje. 80 stopni to max.
Wydaje mi się, że przekraczanie mocy nominalnej nie idzie już w parze z mocą oddawaną na koło.
Sietas
Forumowicz
Posty: 408
Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Sietas »

Ferro stosuje od przeszło dwóch lat. Najbardziej ekstremalnym przypadkiem jest Czarny cruiser gdzie jest 130A z aku 270A w fazy i 100A regena fazowego (to bardzo dużo - prawie całkowicie zastępuje hamulce) który też mocno dogrzewa silnik. Tylko raz mi go odcieło po 10 km mocnej jazdy bo coś pomyliłem w ustawieniach bmsa i było odcięcie na 70 stopni. Takto nagrzanie uzwojeń do 100 stopni nawet w gorący dzień wymaga umyślnego działania.
Tylko to jest qs 205, niech ktoś nie myśli, że sobie zaleje mxusa 3k i będzie mógł latać na takich ustawieniach. Też inaczej by wyglądały temperatury w górach a nie mieście, ale na to też jest prosty sposób
ivofe
Forumowicz
Posty: 32
Rejestracja: 16 cze 2018, 0:11

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: ivofe »

Sietas pisze:
01 sie 2018, 16:52
Ferro stosuje od przeszło dwóch lat. Najbardziej ekstremalnym przypadkiem jest Czarny cruiser gdzie jest 130A z aku 270A w fazy i 100A regena fazowego (to bardzo dużo - prawie całkowicie zastępuje hamulce) który też mocno dogrzewa silnik. Tylko raz mi go odcieło po 10 km mocnej jazdy bo coś pomyliłem w ustawieniach bmsa i było odcięcie na 70 stopni. Takto nagrzanie uzwojeń do 100 stopni nawet w gorący dzień wymaga umyślnego działania.
Tylko to jest qs 205, niech ktoś nie myśli, że sobie zaleje mxusa 3k i będzie mógł latać na takich ustawieniach. Też inaczej by wyglądały temperatury w górach a nie mieście, ale na to też jest prosty sposób
Dzięki. Na taką podpowiedź czekałem. Czyli rozumie że ferro coś daje ;)
I może kolega podzieli się jeszcze tym "prostym sposobem" ;) Pozdrawiam.
PS:
Sam od siebie zrobię test pod koniec sierpnia.
Jakas wieksza górka na suchym silniku będę obserwował temperature a pozniej założę radiatorki i wleje ferro i ta sama górka.
adam4x
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 11 lip 2018, 10:11

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: adam4x »

Mój QS205 zalany olejem (sabvoton, 230A z aku, 430A w fazy) nigdy nie przekroczył 100 st. C. Może jeżdżę zbyt delikatnie.
Sietas
Forumowicz
Posty: 408
Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Sietas »

230A w qs 205? On ma wysycenie pola na granicy 180A co też zależy od nawoju, ale cała reszta to już w ciepło tylko idzie
Awatar użytkownika
exmotech
Forumowicz
Posty: 323
Rejestracja: 22 lut 2018, 16:19

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: exmotech »

A testował ktoś zabezpieczenie silnika, jak poprzednio ktoś napisał, jakimś lakierem i nawiercenie otworów wentylacyjnych w obudowie?

Myślę pod swoim kątem, czyli pod kątem osoby, której nie podnieca topienie roweru w błocie lub w mocnym deszczu. Po prostu jak jest mokro to mnie to tak wnerwia, że nie jadę... Myślę sobie, że tego typu wentylacja sporo da, choć mniej niż zalanie olejem, ale zupełnie wystarczająco aby nie zagotować silnika. W środku nie będzie nic lepkiego, więc kurz nie będzie przywierał.

Wiem, że opcja chłodzenia cieczą jest najlepsza, ale póki co bardzo trudno o skuteczne uszczelnienie tych silników: musi być odpowietrznik wyrównujący ciśnienie w obie strony, olej przedostaje się na zewnątrz nawet poprzez małe szczeliny między przewodem a jego izolacją i w efekcie po jakimś czasie jest sraczka na tylnej obręczy i tarczy hamulcowej.

Szukam czegoś pośredniego, czyli łatwe w wykonaniu i wystarczająco skuteczne.
Awatar użytkownika
Przemek
Forumowicz
Posty: 1003
Rejestracja: 03 maja 2017, 17:13
Lokalizacja: Katowice

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Przemek »

exmotech pisze:
02 sie 2018, 14:06
....ale póki co bardzo trudno o skuteczne uszczelnienie tych silników: musi być odpowietrznik wyrównujący ciśnienie w obie strony, ....
no i na tym powinniśmy sie skupić, niema za bardzo znaczenia czym zalejemy silnik ale jak wykonać odpowiednie naczynie przeponowe.
nie wiem czy na endlersie mają jakieś pomysły bo nie zaglądam, podobno kolega Pastek ( pozdrawiam) coś wykombinował ale chroni patent jak cnotę ... córki :D
Awatar użytkownika
Inc0
Forumowicz
Posty: 873
Rejestracja: 28 lut 2018, 19:46

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Inc0 »

a może zamiast wiercić otwory wprowadzić do środka silnika cienki..cieniutki wężyk..rurke o małej średnicy na tyle małej zeby przeszła razem z przewodami fazowymi i hallowymi przez oś . Rureczkę podłączamy do przymocowanej gdzies poza kołem zbiornika/odmy jesli ma być uber szczelne to z elastyczna membrana lub zaworami jednokierunkowymi jesli uber szczelnośc nie jest wymagana. BTW nic tak pieknie nie przyciaga kurzu jak elektrostatyczne ładunki i silne pola magnetyczne jedno i drugie wystepuje w silniku.....chyba?
Lepsze jest największym wrogiem dobrego.
Awatar użytkownika
Goliath
Forumowicz
Posty: 1317
Rejestracja: 25 lut 2018, 1:02
Lokalizacja: Izabelin-Dziekanówek

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Goliath »

Inc0 pisze:
02 sie 2018, 20:32
a może zamiast wiercić otwory wprowadzić do środka silnika cienki..cieniutki wężyk..rurke o małej średnicy na tyle małej zeby przeszła razem z przewodami fazowymi i hallowymi przez oś . Rureczkę podłączamy do przymocowanej gdzies poza kołem zbiornika/odmy jesli ma być uber szczelne to z elastyczna membrana lub zaworami jednokierunkowymi jesli uber szczelnośc nie jest wymagana.
Chyba ktoś przespał ostatni zlot w Żyrardowie :D
Przecież Maniekrox był w sobotę ze swoim potworem - szczytowo 20kW z QS + chłodzenie cieczą ;) /pozdrawiam przy okazji i dzięki za rozmowę ;) /

Nawet RadTaba zrobił małą video relacje.
wycinek materiału od czasu 14:00 ;)
Awatar użytkownika
Inc0
Forumowicz
Posty: 873
Rejestracja: 28 lut 2018, 19:46

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Inc0 »

heh... nie przespał tylko był nieobecny :P fakt nie oglądam wszystkich filmików w tematyce e-bike bo..bo mam ebike i wole korzystać z niego niz wlepiać gały w monitor całymi dniami podziwiając cudze konstrukcje snując marzenia o swoim "potworze", ale do rzeczy ja nie proponuje wyprowadzenia oleju do chłodnicy tylko możliwość wyrównywania ciśnień miedzy wnętrzem silnika a zewnętrznym środowiskiem bez rzygania olejem po tarczy i z pominięciem wymiany powietrza a co za tym idzie bez dostępu wilgoci do środka
Lepsze jest największym wrogiem dobrego.
Awatar użytkownika
Przemek
Forumowicz
Posty: 1003
Rejestracja: 03 maja 2017, 17:13
Lokalizacja: Katowice

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Przemek »

Goliath pisze:
03 sie 2018, 0:40
,,,
Przecież Maniekrox był w sobotę ze swoim potworem - szczytowo 20kW z QS + chłodzenie cieczą ,,,,
maniek doprowadził kwestię chłodzenia do poziomu 5/6 ale przy okazji zawiłość technologiczną do 6/6
(pozdrawiam mańka)
Inc0 pisze:
03 sie 2018, 17:57
.. możliwość wyrównywania ciśnień miedzy wnętrzem silnika a zewnętrznym środowiskiem...
jak to widzisz? tez chodzi mi ten pomysł po głowie
myślałem nad czymś w stylu "ślimak" jak w manometrze przykręcany do dekla w miejsce wziernika na olej kilka takich zwoji może dało by radę odebrać ciśnienie
tylko z czego go wykonać
edit
coś tego typu tylko olejoodporne Obrazek
Sietas
Forumowicz
Posty: 408
Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Sietas »

Przy zalaniu ferro nie potrzebne jest odprowadzenie ciśnienia więc ma znaczenie czym zalewamy. Z moich testów wynika, że olej ma dużo dużo większą pojemność cieplną co też jest logiczne. Nagrzanie silnika następuje wolniej tak samo jak chłodzenie jest długotrwałe. Na endlesie jest wątek z milionem pomysłów na odprowadzenie ciśnienia, ale jeżeli już miałbym jakieś stosować to takie jak nasz kolega Mobwar z forum
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: equid »

Zróbcie po prostu mała dziurkę w deklu silnika blisko łożyska i macie wziernik + odpowietrzanie w jednym :D Polecam olej rzepakowy, biodegradowalny i tani więc może sobie cieknąć.
Ja tak mam w swoim silniku zrobione i nie narzekam :twisted:
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Dede »

Ja mam silnik QS205 są tam simering oryginalne o wymiarach 20x30x5 od strony zębatek i 30x38x5 od strony hamulca ale i tak będę zamawiał O-ring na wymiar bo jeszcze jest możliwość zamontowania. Kable będę uszczelnić klejem silikonowym.
Do napełnienia i opuszczenia oleju mam silniku dziurę z gwintem M5 plus podkładka gumowa.

Tylko zastanawiam czy zalać olejem maszynowym czy olejem transformatorowym?
Awatar użytkownika
Przemek
Forumowicz
Posty: 1003
Rejestracja: 03 maja 2017, 17:13
Lokalizacja: Katowice

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Przemek »

ja mam przygotowany pod zalanie olej transformatorowy tylko nie wiem czy przy pierwszym zalaniu nie użyć jednak maszynowego / mineralnego bo jak będzie ciec to z mineralnym sprawa jest o tyle wygodniejsza ze w porównaniu do transformatorowego nie jest toksyczny, rakotwórczy.... itd, jak wszystko będzie szczelne i nie będzie ciec a bez odpowietrzenia na pewno będzie ciec :cry: to można zalać trafo :D
Awatar użytkownika
Inc0
Forumowicz
Posty: 873
Rejestracja: 28 lut 2018, 19:46

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Inc0 »

Czemu ma ciec jeśli będzie szczelny? z odpowietrzeniem już nie będzie szczelny.
Lepsze jest największym wrogiem dobrego.
Awatar użytkownika
Przemek
Forumowicz
Posty: 1003
Rejestracja: 03 maja 2017, 17:13
Lokalizacja: Katowice

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Przemek »

będzie ciec dlatego że ze wzrostem temperatury olej "puchnie " a jak puchnie to zwiększa sie osobistość a to doprowadzi do sytuacji ze będzie ,,, ciec i to na 99%
w zasadzie prócz obryzganego wszystkiego po takim cieczeniu to jeszcze jak zwiększy swoja objętość to jak stygnie to zmniejsza objętość a wtedy poprzez miejsca w których wypłynął olej poprzez nadciśnienie/ ciepło, to podciśnienie/stygniecie będzie zasysać powietrze a z nim wilgoć z powietrza, kilkadziesiąt /kilkaset takich cykli doprowadzi do powstania w silniku mieszaniny wilgoci i oleju czyli tak zwanej emulsji a ona może prowadzić do : korozji, przebić, jeszcze większego syfu na zewn wewnątrz itd
jedyny sposób na tą sytuacje to "naczynie wyrównujące zamknięte /przeponowe
lub
tak wydajne chłodzenie zewnętrzne poprzez radiatory które nie dopuszczą do wzrostu temperatury / objętości oleju by uszczelniacze zaczęły sie pocić
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Dede »

Tu masz rację jak będzie cały zalany olejem to zrobi się ruznica ciśnienia musi być zbiornik wyrównawczy. No chyba że ktoś zaleje silnik do 1/2 max osi silnika więc zostaje jeszcze powietrze w nim i może nie być dużej różnicy ciśnienia, ale mniej oleju mniejsze chłodzenie uzwojenia silnika.
Sietas
Forumowicz
Posty: 408
Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Sietas »

Tak się składa, że to nie zwiększanie objętości przez sam olej wywołuje wycieki tylko przez powietrze. Rotor rozbryzguje olej po całym silnik i siła rzeczy spada na oś gdzie jest przepychany przez łożysko I simeringi lub przez otwór z przewodami ciśnieniem powietrza
Awatar użytkownika
exmotech
Forumowicz
Posty: 323
Rejestracja: 22 lut 2018, 16:19

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: exmotech »

Jak dla mnie to zalanie więcej niż 1/3 silnika to jakiś hardkor.
Sietas
Forumowicz
Posty: 408
Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Sietas »

Dokładnie, leje się 70-130ml tak naprawdę
adam4x
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 11 lip 2018, 10:11

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: adam4x »

W silniku QS205 izolacja przewodów jest wykonana z teflonu, a jak wszyscy wiemy, do teflonu nie ma klejów, do teflonu nie klei się żadna substancja uszczelniająca (np. wspomniany wcześniej silikon). Ja w swoim silniku dość starannie uszczelniłem kable poliuretanem formierskim (płynna substancja wypełniła wszystkie szczeliny między kablami a osią - od środka silnika i od zewnątrz - i po kilku minutach stwardniała). Uszczelnienie wyglądało bardzo obiecująco. Jednak po ok. 200 km okolice osi, gdzie wychodzą kable z silnika, zaczęły robić się tłuste. Problemu - jak dobrze uszczelnić kable w izolacji teflonowej - nadal nie rozwiązałem.
Awatar użytkownika
TomaS
Forumowicz
Posty: 930
Rejestracja: 03 maja 2017, 10:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: TomaS »

Może to już nie kable puszczają tylko przejście osi przez obudowę (łożysko, simeringi) ?
Jeżdżę na:
1. :SAMURAI BANSHE
2. :CARRERA BANSHE
Sietas
Forumowicz
Posty: 408
Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Sietas »

No właśnie kable. Jak robiłem testy z olejem byłem pozytywnie zaskoczony, że nic mi nie wycieka ale po pewnym czasie okazało się iż olej wędruje po przewodach aż do samej skrzynki. Na zewnątrz nie było widać bo były w peszlu. Tarcza, zacisk - wszystko inne było czyste
Awatar użytkownika
Inc0
Forumowicz
Posty: 873
Rejestracja: 28 lut 2018, 19:46

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Inc0 »

hm..zapackać konce przewodów w silniku czyms co nie przewodzi elektrycznosci i wytrzyma bez problemu 150C w silniku np klejem silikonowym ( nie mylic z silikonem ) lub jakas pasta bo chyba izolacja nie przesiaknie olejem.
Lepsze jest największym wrogiem dobrego.
Awatar użytkownika
Przemek
Forumowicz
Posty: 1003
Rejestracja: 03 maja 2017, 17:13
Lokalizacja: Katowice

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Przemek »

ale ta "walka z wiatrakiem" niewiele da, ciśnienie i tak będzie wzrastać wraz z temperatura, bez naczynia przeponowego redukującego je nic to nie da gdzieś będzie musiało znaleźć upust
Sietas
Forumowicz
Posty: 408
Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Sietas »

A że oś w oleju w środku to powietrze go przepchnie. Mobwar dawno dawno temu rozwiązał ten problem. Ja poszedłem w ferro bo jest bezproblematyczne aczkolwiek z olejem też będę niedługo jeździł
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Dede »

Ja przed uszczelnianiem klejem silikonowym przewody uszczelniłem lakierem celulozowym, bardzo dobrze uszczelnia żyły w przewodach bo silikon nie uszczelni żył tylko zewnętrzną warstwę.
Awatar użytkownika
Inc0
Forumowicz
Posty: 873
Rejestracja: 28 lut 2018, 19:46

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Inc0 »

na pewno poprawia oddawanie ciepła z uzwojeń na obudowę zapobiegając spaleniu ww
Lepsze jest największym wrogiem dobrego.
Awatar użytkownika
PoulN
Forumowicz
Posty: 366
Rejestracja: 17 lip 2018, 20:14
Lokalizacja: Miasto Wież i Róż

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: PoulN »

Otwory w wersji Evo ;)
<<>>Merida: 16s8p >><< Kariwa: 26s15p<<>>
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: equid »

Mały eksperyment z radiatorkami DIY, nawet nie najgorzej to wyszło ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Yin
Forumowicz
Posty: 959
Rejestracja: 19 lut 2018, 18:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Yin »

Zaklepuję pierwszą partię po dobrej cenie do testów :) Btw ten drobiazg dla mnie który podrzucałem jak ostatnio wpadłem może też przy okazji zalewałeś?
Album rowerów poziomych i nietypowych:
pl.pinterest.com/jessecuster77/recumbent-bike/
pl.pinterest.com/jessecuster77/rower/
http://forum.poziome.pl
Awatar użytkownika
Marek
Forumowicz
Posty: 73
Rejestracja: 02 maja 2018, 19:40
Lokalizacja: Gdynia

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Marek »

Do mnie dzisiaj też dotarła pierwsza partia wycinanek. Następnie wiercenie otworów i potem anodowanie.
Obrazek
grafffik

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: grafffik »

cięte drutem ?
Awatar użytkownika
Marek
Forumowicz
Posty: 73
Rejestracja: 02 maja 2018, 19:40
Lokalizacja: Gdynia

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Marek »

grafffik pisze:
13 maja 2019, 22:07
cięte drutem ?
waterjetem
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Grzanie silnika : olej , ferrofluid , radiatory itp

Post autor: Maran_hand »

Wydaje mi się, że te radiatory można zrobić w prostszy a więc i dużo tańszy sposób bo przy mniejszej ilości zużytego aluminium i bez potrzeby używania maszyn do wycinania, przy okazji poprawiając ich właściwości. Oczywiście mogę się mylić dlatego to tylko luźne rozważania z mojej strony. Wymyśliłem to tak. Obejma obudowy silnika ale zamiast piór wloty powietrza szersze na wejściu, schodzące do pierścienia na końcu. Chodzi o to by silnik podczas pracy nie jako nabierał powietrza które będzie kierowane przed wyjściem pod delikatnym ciśnieniem na jego obudowę w ten sposób chłodzenia będzie wydajniejsze. Nie wiem czy jasno to wytłumaczylem dlatego narysowałem. Problemem jest to że rysować absolutnie nie umiem dlatego proszę się skupić na przeanalizowaniu mojego pomysłu a odpuścić sobie komentarze w kwestii moich zdolności artystycznych a raczej ich braku
Załączniki
IMG_20190513_230437-2560x1920.jpg
Ostatnio zmieniony 13 maja 2019, 23:23 przez Maran_hand, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ