Rozruch samochodu na mrozach
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Rozruch samochodu na mrozach
Coś z innej beczki, ale też dotyczące żywotności akumulatorów:
A jak myślicie, jak jest mróz jak teraz i samochód jest odpalany z zimnego akumulatora i rozrusznik bierze duży prąd, to się nie zmniejsza pojemność akumulatora na stałe? Czy może lepiej prewencyjnie palić z zewnętrznego akumulatora, gdy jest taka możliwość i nie jest to uciążliwe. Mam zapasowy akumulator, wyciągam go z domu i z niego robię rozruch w duże mrozy. Dobrze robię? Zaznaczę, że aku w aucie jest jak brzytwa i bez problemu by zapalił, ale tak prewencyjnie zadziałać, warto?
A jak myślicie, jak jest mróz jak teraz i samochód jest odpalany z zimnego akumulatora i rozrusznik bierze duży prąd, to się nie zmniejsza pojemność akumulatora na stałe? Czy może lepiej prewencyjnie palić z zewnętrznego akumulatora, gdy jest taka możliwość i nie jest to uciążliwe. Mam zapasowy akumulator, wyciągam go z domu i z niego robię rozruch w duże mrozy. Dobrze robię? Zaznaczę, że aku w aucie jest jak brzytwa i bez problemu by zapalił, ale tak prewencyjnie zadziałać, warto?
- Tsport
- Forumowicz
- Posty: 135
- Rejestracja: 19 lut 2018, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Henio nie odbierz mnie źle, ale jeżeli nie masz co robić to możesz też wyciągać aku z auta i trzymać go w domu przy kaloryferze.
Kiedyś za komuny podobno tak robili. Czy to było ok dla akumulatora, pewnie jeżeli chodzi o zabezpieczenie przed kradzieżą to tak. Czy wpływało na plus na żywotność aku, pewnie tak. Ale ile było przypadków, że nawalony kierowca lazł ze swoim aku do domku i się wypi..lił na lodzie, wtedy raczej to na minus dla aku i kierowcy.
Wg mnie, za grubo kombinujesz. Ale każdy ma swój punkt widzenia. Teraz akumulator kupujesz w każdym sklepie, więc jak Ci się rozp...(zużyje) szybciej dajmy na to po 5 latach, to pójdziesz i za 3-4 stówki kupisz bez problemu nowy. Pod warunkiem, że jeszcze będziesz jeździł tym autem.
Pozdrawiam
Kiedyś za komuny podobno tak robili. Czy to było ok dla akumulatora, pewnie jeżeli chodzi o zabezpieczenie przed kradzieżą to tak. Czy wpływało na plus na żywotność aku, pewnie tak. Ale ile było przypadków, że nawalony kierowca lazł ze swoim aku do domku i się wypi..lił na lodzie, wtedy raczej to na minus dla aku i kierowcy.
Wg mnie, za grubo kombinujesz. Ale każdy ma swój punkt widzenia. Teraz akumulator kupujesz w każdym sklepie, więc jak Ci się rozp...(zużyje) szybciej dajmy na to po 5 latach, to pójdziesz i za 3-4 stówki kupisz bez problemu nowy. Pod warunkiem, że jeszcze będziesz jeździł tym autem.
Pozdrawiam
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rozruch samochodu na mrozach
No właśnie o te 3-4 stówki się rozchodzi, o przedłużenie żywotności akumulatora, no i jak ma większą pojemność, to lepiej kręci. Ostatnio zimy są łagodne, także w ogólnym rozrachunku jak wykonam taką operację może kilkanaście razy w roku, to korona z głowy mi nie spadnie. Lubię szukać optymalnego rozwiązania
-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: 19 lut 2018, 9:05
Re: Rozruch samochodu na mrozach
To kupuj dobre akumulatory. Dziś wymieniłem w VW caddy bo nie chciał kręcić, oryginalny 11 letni. Myślisz, że jakbym go w zimie nosił przez 11 lat do ciepła w domu to by dłużej pożył?
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rozruch samochodu na mrozach
11 lat to i tak ładnie wytrzymał. Ekstra. Co to za akumulator? Dzisiaj pewnie już takich mocnych nie robią.
- Artu
- Forumowicz
- Posty: 160
- Rejestracja: 19 lut 2018, 7:33
- Lokalizacja: Winnica k/Pułtuska
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Mi w foce c-max tez padł... 2005r Od nowości w aucie. Oryginał Ford.
( ͡° ͜ʖ ͡°) Pozdrawiam, Artur
- Joachim
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: 24 lut 2018, 23:23
- Lokalizacja: Opoczno
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Zamontowanie podgrzewacza płynu chłodzącego powinno dać pozytywne efekty w większym stopniu.
Uruchamiasz silnik, który nie ma temperatury otoczenia, tylko 30-60 stopni więcej, więc olej też zachowuje się inaczej.
Akumulator jest mniej obciążany, bo silnik uruchamia się ciepły.
Dokładasz nawiew do kabiny i wsiadając masz ciepełko w środku.
Minus tego rozwiązania - wymaga kabla i gniazdka 230v w pobliżu
Uruchamiasz silnik, który nie ma temperatury otoczenia, tylko 30-60 stopni więcej, więc olej też zachowuje się inaczej.
Akumulator jest mniej obciążany, bo silnik uruchamia się ciepły.
Dokładasz nawiew do kabiny i wsiadając masz ciepełko w środku.
Minus tego rozwiązania - wymaga kabla i gniazdka 230v w pobliżu
Jeżdżę: Trajka Dekers.
1000W, 48V + 2 x 20Ah LiFePo4 i mnóstwo światełek
1000W, 48V + 2 x 20Ah LiFePo4 i mnóstwo światełek
- tas
- Administrator
- Posty: 3004
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
Re: Rozruch samochodu na mrozach
mam samochód z 2015 i rano po -10 mam 10.2V na aku...
Ledwo ledwo...
Ledwo ledwo...
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
-
- Forumowicz
- Posty: 359
- Rejestracja: 23 lut 2018, 0:14
- Lokalizacja: Lubliniec
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Prewencyjnie to możesz go raz na jakiś czas podładować w zimie jeżeli robisz krótkie trasy i aku się nie doładuje.
Ale skoro jest jak brzytwa to proponuje sobie nim nie zawracać głowy.
- Rysiekkk
- Forumowicz
- Posty: 172
- Rejestracja: 19 lut 2018, 13:55
- Lokalizacja: Krk
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Kupujesz NAJTAŃSZE jakie znajdziesz - na miejscu, nie wysyłkowo. Sprawdzone rozwiązanie.
Jak wadliwy to padnie w czasie trwania gwarancji.
Ciach od ręki wymiana na nowy.
W każdym aucie kupuje takie max do 150zł - aktualnie (chyba 3 rok) aku KOZAK ... mrozy są jakie są - rozrusznik kręci jak głupi
jak masz za dużo $ .... to się podziel
o to to to
Seryjne, z fabryki - prawie zawsze są rewelacyjne. 10-15lat to taka norma.
- TomaS
- Forumowicz
- Posty: 932
- Rejestracja: 03 maja 2017, 10:00
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Dokładnie. Te Fordowskie akumulatory to jakiś fenomen.
Jak mówię ludziom to nie wierzą Wczoraj wymieniłem na nowy 14 letni akumulator Motorcraft.
Padł jednym strzałem nawet nie dało się go już podładować ale do wczoraj zeero problemów od 2004 roku Pewnie gdyby nie mrozy jeszcze by podziałał.
Jak mówię ludziom to nie wierzą Wczoraj wymieniłem na nowy 14 letni akumulator Motorcraft.
Padł jednym strzałem nawet nie dało się go już podładować ale do wczoraj zeero problemów od 2004 roku Pewnie gdyby nie mrozy jeszcze by podziałał.
-
- Forumowicz
- Posty: 120
- Rejestracja: 21 lut 2018, 13:16
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Henio, mam wrazenie ze odkryles elektronike na nowo. Szperasz od poczatku we wszystkich zagadnieniach starajac sie wdrozyc nowa wiedze. Na zasadzie,
"czy w mrozy tez rozmawiacie nie dluzej niz minute i predko chowacie smartfony w trosce o baterie?", " jak przewatowac szczoteczke elektryczna??" , "pikacz miedzy laptopem a ladowarka - dyskusja ogolna"
Dobrze ze jestes nakrecony i sie zajarales tematem, ale z umiarem bo jak czytam Twoje posty to mi sie telefon zaczyna ladowac. Troszke pokory. Znam z autopsji takich jak Ty i powinienes duzo osiagnac w temacie. Kwestia ze potem wrocisz do tych wpisow i sie zawstydzisz.
"czy w mrozy tez rozmawiacie nie dluzej niz minute i predko chowacie smartfony w trosce o baterie?", " jak przewatowac szczoteczke elektryczna??" , "pikacz miedzy laptopem a ladowarka - dyskusja ogolna"
Dobrze ze jestes nakrecony i sie zajarales tematem, ale z umiarem bo jak czytam Twoje posty to mi sie telefon zaczyna ladowac. Troszke pokory. Znam z autopsji takich jak Ty i powinienes duzo osiagnac w temacie. Kwestia ze potem wrocisz do tych wpisow i sie zawstydzisz.
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rozruch samochodu na mrozach
O zdecydowanie masz rację Passat_EQ Dokładnie tak jest - odkrywam elektronikę na nowo, jakbym przespał moment kiedy inni ją zgłębiali. Wychodzę z założenia, że lepiej zapytać i wyjść na idiotę, niż nie pytać i nie wiedzieć. Czy się będę wstydził swoich postów? Już się wstydzę. Ale co z tego, dzięki Waszym podpowiedziom szybko rozrasta mi się bank elektro-wiedzy A po za tym dzięki takim zielonym jak ja, nowe, nasze forum szybko się rozrasta i zostają ślady dla podobnych do mnie, co zaczynają od zera. Ostatnio miałem założyć nawet temat o lutowaniu, ale Tas wrzucił fajne filmik na YT i w nich mimochodem, w luźnej pogawędce tłumaczy jak dobrze lutować, by nie myło zimnych lutów. To co dla kogoś jest oczywiste, dla innego jest czarną magią.Passat_EQ pisze: ↑28 lut 2018, 9:12Henio, mam wrazenie ze odkryles elektronike na nowo. Szperasz od poczatku we wszystkich zagadnieniach starajac sie wdrozyc nowa wiedze. Na zasadzie,
"czy w mrozy tez rozmawiacie nie dluzej niz minute i predko chowacie smartfony w trosce o baterie?", " jak przewatowac szczoteczke elektryczna??" , "pikacz miedzy laptopem a ladowarka - dyskusja ogolna"
Dobrze ze jestes nakrecony i sie zajarales tematem, ale z umiarem bo jak czytam Twoje posty to mi sie telefon zaczyna ladowac. Troszke pokory. Znam z autopsji takich jak Ty i powinienes duzo osiagnac w temacie. Kwestia ze potem wrocisz do tych wpisow i sie zawstydzisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 120
- Rejestracja: 21 lut 2018, 13:16
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Oczywiscie mozna pytac i wyrobienie tej umiejetnosci to podstawa. Natomiast nastepny level to pozyskiwanie wiedzy samemu, z ksiazek, albo prosciej bo z internetu. Jesli tego nie opanujesz bedziesz niewolnikiem cudzej woli: "powie wszystko czy częsc"
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rozruch samochodu na mrozach
A podpowiesz mi czy taki akumulator jak poniżej, mogę ładować takim prostownikiem lub gdzie mogę poczytać na ten temat w necie? Fotki poniżej. Z góry dziękuję.
- Tsport
- Forumowicz
- Posty: 135
- Rejestracja: 19 lut 2018, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Henio,
Podziwiam Twój "ciąg" do wiedzy ale jak kolega napisał wyżej wysil się trochę i wpisz w google "jak ładowac akumulator". Dowiesz się wtedy co i jak. Jeżeli będziesz mieć pytania, zadaj je tutaj celem wyjaśnienia, doprecyzowania.
Wydaje mi się, że jesteś pozytywnym gościem i budzisz moją sympatię, więc postanowiłem poświęcić 15 sekund i google podaje po wpisaniu takiej frazy:
" Ładowanie akumulatora kwasowego należy przeprowadzić prądem nie większym niż 10% pojemności (czyli dla akumulatora o pojemności 62 Ah prąd o maksymalnej 6,2 A tylko do momentu naładowania). Czas ładowania zależy od stopnia rozładowania akumulatora, wielkości prądu i napięcia ładowania."
Analizując Twoją sytuację: Akumulator 7Ah, prąd 10-godzinny (10% pojemności) = 0,7A. maksymalny prąd ładowania
1) Twoje pytanie powinno np być takie: czy mój prostownik ze zdjęcia samoczynnie ogranicza natężenie prądu do 0,7A aby naładować akumulator 7Ah prądem 10 godzinnym.
Odpowiedz będzie taka: Henio, niestety nie - pojemności akumulatora jakie możesz lądować tym prostownikiem to 20-60Ah, co jest napisane na przedniej obudowie urządzenia.
Pozdrawiam
Tsport
Podziwiam Twój "ciąg" do wiedzy ale jak kolega napisał wyżej wysil się trochę i wpisz w google "jak ładowac akumulator". Dowiesz się wtedy co i jak. Jeżeli będziesz mieć pytania, zadaj je tutaj celem wyjaśnienia, doprecyzowania.
Wydaje mi się, że jesteś pozytywnym gościem i budzisz moją sympatię, więc postanowiłem poświęcić 15 sekund i google podaje po wpisaniu takiej frazy:
" Ładowanie akumulatora kwasowego należy przeprowadzić prądem nie większym niż 10% pojemności (czyli dla akumulatora o pojemności 62 Ah prąd o maksymalnej 6,2 A tylko do momentu naładowania). Czas ładowania zależy od stopnia rozładowania akumulatora, wielkości prądu i napięcia ładowania."
Analizując Twoją sytuację: Akumulator 7Ah, prąd 10-godzinny (10% pojemności) = 0,7A. maksymalny prąd ładowania
1) Twoje pytanie powinno np być takie: czy mój prostownik ze zdjęcia samoczynnie ogranicza natężenie prądu do 0,7A aby naładować akumulator 7Ah prądem 10 godzinnym.
Odpowiedz będzie taka: Henio, niestety nie - pojemności akumulatora jakie możesz lądować tym prostownikiem to 20-60Ah, co jest napisane na przedniej obudowie urządzenia.
Pozdrawiam
Tsport
-
- Forumowicz
- Posty: 5065
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Bezpośrednio nie może ładować!, ale jak podłączy to przez opór/żarówkę ~8wat lub mniejszą, to już będzie OKTsport pisze: ↑28 lut 2018, 13:42...
1) Twoje pytanie powinno np być takie: czy mój prostownik ze zdjęcia samoczynnie ogranicza natężenie prądu do 0,7A aby naładować akumulator 7Ah prądem 10 godzinnym.
Odpowiedz będzie taka: Henio, niestety nie - pojemności akumulatora jakie możesz lądować tym prostownikiem to 20-60Ah, co jest napisane na przedniej obudowie urządzenia.
Pozdrawiam
Tsport
Ostatnio zmieniony 28 lut 2018, 14:35 przez tkoko, łącznie zmieniany 1 raz.
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rozruch samochodu na mrozach
O! To bardzo ciekawe i sprytne. Ta żarówka ma mieć 12 V rozumiem nie 220? I dać ją do obwodu szeregowo czy równolegle?tkoko pisze: ↑28 lut 2018, 13:56Bezpośrednio nie może ładować!, ale jak podłączy to przez opór/żarówkę ~80wat lub mniejszą, to już będzie OKTsport pisze: ↑28 lut 2018, 13:42...
1) Twoje pytanie powinno np być takie: czy mój prostownik ze zdjęcia samoczynnie ogranicza natężenie prądu do 0,7A aby naładować akumulator 7Ah prądem 10 godzinnym.
Odpowiedz będzie taka: Henio, niestety nie - pojemności akumulatora jakie możesz lądować tym prostownikiem to 20-60Ah, co jest napisane na przedniej obudowie urządzenia.
Pozdrawiam
Tsport
@ Tsport,
Dzięki za podpowiedź
-
- Forumowicz
- Posty: 5065
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Spoko, a do obwodu dać ją szeregowo, czy równolegle?
Chyba SZEREGOWO...
-
- Forumowicz
- Posty: 5065
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Jak ja lubię to FORUM. Bardzo dziekuję za podpowiedź i naukę. BÓG zapłać
- Tsport
- Forumowicz
- Posty: 135
- Rejestracja: 19 lut 2018, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
Re: Rozruch samochodu na mrozach
@tkoko - nie jestem specjalistą z elektrotechniki i elektroniki ale czy na pewno 8W?
Patrząc na dopuszczone akumulatory do ładowania (20-60Ah) tym prostownikiem i zakładając, że ładuje on prądem 10 godzinnym to prąd ładowania jest w przedziale 2-6A.
I teraz to czego nie jestem pewien ale logicznie rzecz biorąc:
- Potrzebujemy "zbić" natężenie prądu z 2A do 0,7A. Czyli musimy "zutylizować na ciepło" 1,3A.
- 1,3A przy 12V daje 15,6W
Popłynąłem za bardzo?
PS. Jak byłbym w Milionerach to bym obstawił taką odpowiedź.
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rozruch samochodu na mrozach
No to ja poczekam, aż to rozkminicie. Ale pomysł bardzo fajny uważam.
-
- Forumowicz
- Posty: 421
- Rejestracja: 19 lut 2018, 14:27
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Żarówka 8 Wat ma taką rezystancję, że puści tylko 0,7A więc jeśli podłączysz to szeregowo to nie ma opcji żeby do akumulatora płynęło więcej niż 0,7A, chyba że coś źle myślę.
- Tsport
- Forumowicz
- Posty: 135
- Rejestracja: 19 lut 2018, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Henio, nie ma co czekać. weź miernik i żarówkę z samochodu powiedzmy 21W podłącz szeregowo i zobacz jakie jest natężenie prądu.
Jeżeli jest około 0,75A to ładuj ten akumulator.
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Miernik mam, żarówki od samochodu, ale też od podświetlenie w kuchni na 12V ( tylko nie pamiętam ile Wat ) i będę dopasowywał, aż na mierniku będzie około 0,75 A. Dzięki
-
- Forumowicz
- Posty: 5065
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Rozruch samochodu na mrozach
21 wat to za dużo; 21wat : 12V = 1.75A !!!
8 wat : 12V = 0.67A
ponieważ zimna żarówka będzie mieć nieco mniejszy opór, więc faktyczny prąd na początek będzie nieco większy
Nie musisz brać miernika, ten który masz w ładowarce pokaże Ci faktyczny prąd. Podłączasz żarówkę bezpośrednio do zacisków i będziesz widział prąd.
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Ok. Dzięki. Tak zrobię. Kurde, szkoda, że nie poszedłem do technikum elektronicznego...
- Tsport
- Forumowicz
- Posty: 135
- Rejestracja: 19 lut 2018, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
Re: Rozruch samochodu na mrozach
@tkokotkoko pisze: ↑28 lut 2018, 17:5721 wat to za dużo; 21wat : 12V = 1.75A !!!
8 wat : 12V = 0.67A
ponieważ zimna żarówka będzie mieć nieco mniejszy opór, więc faktyczny prąd na początek będzie nieco większy
Nie musisz brać miernika, ten który masz w ładowarce pokaże Ci faktyczny prąd. Podłączasz żarówkę bezpośrednio do zacisków i będziesz widział prąd.
mógłbyś wyjaśnić czemu jak twierdzisz podłączenie szeregowo 8W żarówki zamiast jak myślałem 15,6W obniży prąd ładowania do 0,67A.
Wg mnie ten prostownik daje prąd ładowania od 2 do 6 A. Czy nie jest tak, że podłączając szeregowo żarówkę 8W przy 12V obniżamy prąd ładowania o 0,67A? Czyli w tym przypadku nie obniży to prądu ładowania do 1,33-5,33A?
- JerzyZ
- Forumowicz
- Posty: 68
- Rejestracja: 18 lut 2018, 21:55
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Re: Rozruch samochodu na mrozach
W szeregu mamy R=Rż+Ra, oraz napięcia Uz-Ua. Ponieważ znamy tylko Rż, pozostaje eksperyment.
Jedno jest oczywiste: prąd nie przekroczy tego, który by płynął po podłączeniu samej żarówki do samego zasilacza, czyli 0,67A.
Jedno jest oczywiste: prąd nie przekroczy tego, który by płynął po podłączeniu samej żarówki do samego zasilacza, czyli 0,67A.
-
- Forumowicz
- Posty: 120
- Rejestracja: 21 lut 2018, 13:16
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Przy swiecacej zarowce moge sie zgodzic ale zmierz rezystancje zarowki zimnej i sie zdziwisz...
Henio mam dla Ciebie rade. Jarasz sie elektronika to to Ci sie przyda i ulatwi Ci troche eksperymentowanie. Zainwestuj 250zl w zasilacz laboratoryjny 30v 3A. Jak masz wiecej to mocniejszy.
-
- Forumowicz
- Posty: 5065
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Żarówka , to taki opornik którego opór jest zmienny. Przy nominalnym napięciu 12V i mocy np. 8wat masz ~0.7A, lecz np. przy 1V, żarówka ma znacznie mniejszy opór i popłynie przez nią np. 2A (dokładnie Ci nie powiem bo nie mierzyłem). Tak więc, aby dokładnie określić jaki prąd popłynie w układzie ładowarka - akumulator, trzeba zrobić to eksperymentalnie. Dodatkowo ładowarka automatycznie obniża prąd przy wyrównanych napięciach ładowarki - baterii. Tak więc maksymalny prąd przy rozładowanej baterii nie powinien przekroczyć ~0.7A a minimalny jest zależny od ładowarki.Tsport pisze: ↑01 mar 2018, 10:13....
@tkoko
mógłbyś wyjaśnić czemu jak twierdzisz podłączenie szeregowo 8W żarówki zamiast jak myślałem 15,6W obniży prąd ładowania do 0,67A.
Wg mnie ten prostownik daje prąd ładowania od 2 do 6 A. Czy nie jest tak, że podłączając szeregowo żarówkę 8W przy 12V obniżamy prąd ładowania o 0,67A? Czyli w tym przypadku nie obniży to prądu ładowania do 1,33-5,33A?
-
- Forumowicz
- Posty: 120
- Rejestracja: 21 lut 2018, 13:16
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Jesli aku ma 11v a ladowarka 14 to przy 3v roznicy zarowka nigdy nie zmieni swojej rezystancji a prad moze byc 4x wiekszy niz planowany.tkoko pisze: ↑01 mar 2018, 15:17Żarówka , to taki opornik którego opór jest zmienny. Przy nominalnym napięciu 12V i mocy np. 8wat masz ~0.7A, lecz np. przy 1V, żarówka ma znacznie mniejszy opór i popłynie przez nią np. 2A (dokładnie Ci nie powiem bo nie mierzyłem). Tak więc, aby dokładnie określić jaki prąd popłynie w układzie ładowarka - akumulator, trzeba zrobić to eksperymentalnie. Dodatkowo ładowarka automatycznie obniża prąd przy wyrównanych napięciach ładowarki - baterii. Tak więc maksymalny prąd przy rozładowanej baterii nie powinien przekroczyć ~0.7A a minimalny jest zależny od ładowarki.Tsport pisze: ↑01 mar 2018, 10:13....
@tkoko
mógłbyś wyjaśnić czemu jak twierdzisz podłączenie szeregowo 8W żarówki zamiast jak myślałem 15,6W obniży prąd ładowania do 0,67A.
Wg mnie ten prostownik daje prąd ładowania od 2 do 6 A. Czy nie jest tak, że podłączając szeregowo żarówkę 8W przy 12V obniżamy prąd ładowania o 0,67A? Czyli w tym przypadku nie obniży to prądu ładowania do 1,33-5,33A?
-
- Forumowicz
- Posty: 5065
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Rozruch samochodu na mrozach
R = U : I 12V : 0.7A = 17.14 ohm (nominalny opór włókna żarówki)
I = U : R 3V : 17.14 ohm = 0.18A (prąd dla 3V przy twoim założeniu że opór pozostaje ten sam)
-
- Forumowicz
- Posty: 5065
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Rozruch samochodu na mrozach
-
- Forumowicz
- Posty: 120
- Rejestracja: 21 lut 2018, 13:16
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Co Ty chlopie liczysz z tym opradem bladzisz.
Nic nie kumasz to napisze Ci wprost.
Zarowka goraca/swiecaca ma faktycznie 17ohm bo tak wychodzi z mocy.
Natomiast z glowy powiem Ci ze zimna ma okolo 10 do 13 razy MNIEJSZĄ rezystwncje na poziomie 1 ohm, czyli praktycznie tyle co przewodnik. Przy 1amperze bedzie na niej spadek 1-1,7v, i odlozy sie na niej 1 do 1,7 Wata czyli nie zaswieci
-
- Forumowicz
- Posty: 5065
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Nie mam żarówki 8 wat posłużę się żarówką 5 watPassat_EQ pisze: ↑01 mar 2018, 17:36....Co Ty chlopie liczysz z tym opradem bladzisz.
Nic nie kumasz to napisze Ci wprost.
Zarowka goraca/swiecaca ma faktycznie 17ohm bo tak wychodzi z mocy.
Natomiast z glowy powiem Ci ze zimna ma okolo 10 do 13 razy MNIEJSZĄ rezystwncje na poziomie 1 ohm, czyli praktycznie tyle co przewodnik. Przy 1amperze bedzie na niej spadek 1-1,7v, i odlozy sie na niej 1 do 1,7 Wata czyli nie zaswieci
Na zimno żarówka ma ~3ohm!!! czyli przy maksymalnym napięciu na zasilaczu 15V da 5A !!!
Przy faktycznym napięciu między zasilaczem (15V) a rozładowanym akumulatorem do 10V, masz 5V.
5V : 3 ohm = ~1.7A!!! i tyle w skrajnym przypadku może dać ta żarówka. Ponieważ przy tych 5V żarówka się rozżarzy (tak jak pisze Zeltoom) więc faktyczny prąd będzie znacznie mniejszy, jaki, podam Ci w sobotę jak znajdę jeszcze czynnego żela
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rozruch samochodu na mrozach
To może opornik wstawić dla stałej rezystancji. Tylko ile ma mieć omów? Przypomnę, że ładowarka którą chcę ładować ma wskaźnik i natężanie zmienne. Jak aku jest rozładowany mocno, to wychyl się na chwile daleko, niekiedy pod 5A, by po chwil zejść do 2A, a nawet 1A ( mówię w tej chwili o ładowaniu akumulatora samochodowego, nie tego mniejszego ) Ten mniejszy jak na chwilę podpiłem, to wskazówka tylko minimalnie drgnęła, nawet nie było 0,5 A. Czyli może ta ładowarka bez opornika będzie dobrze ładować - sama dobierze natężenie? Niby w opisie na obudowie jest od 20 do 60 Ah, ale jak mówię wskazówka tylko-tylko się wychyla przy tym małym akumulatorze. Na razie jest naładowany na fulla.
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rozruch samochodu na mrozach
@Zeeltom,
Czy taka jak w linku poniżej ładowarka do mojego żelowego akumulatora wystarczy?
http://allegro.pl/ladowarka-akumulatoro ... 76701.html
Czy taka jak w linku poniżej ładowarka do mojego żelowego akumulatora wystarczy?
http://allegro.pl/ladowarka-akumulatoro ... 76701.html
- Załączniki
-
- migawka_007.jpg (22.2 KiB) Przejrzano 13720 razy
- noisuee
- Forumowicz
- Posty: 156
- Rejestracja: 20 lut 2018, 7:00
- Lokalizacja: Poznań
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Weź tego typu, koszty są większe, ale podłączasz i zapominasz.
https://www.jula.pl/catalog/motoryzacja ... ra-608201/
https://www.jula.pl/catalog/motoryzacja ... ra-608201/
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Czyli to jest taka bardziej uniwersalna, nawet do samochodu się nada?noisuee pisze: ↑07 mar 2018, 9:38Weź tego typu, koszty są większe, ale podłączasz i zapominasz.
https://www.jula.pl/catalog/motoryzacja ... ra-608201/
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
- noisuee
- Forumowicz
- Posty: 156
- Rejestracja: 20 lut 2018, 7:00
- Lokalizacja: Poznań
- Artu
- Forumowicz
- Posty: 160
- Rejestracja: 19 lut 2018, 7:33
- Lokalizacja: Winnica k/Pułtuska
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Ładowarka jest spoko. Mam taką samą z Lidl-a i sprawuje sie poprawnie. Można podłączyć akumulator i zapomnieć o nim nawet na miesiąc dzięki wbudowanej kontroli ładowania. Po naładowaniu przechodzi w tryb "konserwacji", czyli kontrola napięcia i w przypadku samo rozładowania doładowuje "do pełna"
( ͡° ͜ʖ ͡°) Pozdrawiam, Artur
- Tsport
- Forumowicz
- Posty: 135
- Rejestracja: 19 lut 2018, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Jeżeli chcecie porównanie takich tanich automatycznych ładowarek, to bardzo profesjonalnie zrobione to zostało przez Kristofera z forum karawaning.pl
Oczywiście patrzy pod kątem zastosowań karawaningowych ale jakieś ogólne pojęcie to daje.
http://forum.karawaning.pl/topic/25147- ... ej-pytamy/
PS. mam nadzieję, że admin nie ocenzuruje informacji i odnośników do innego forum.
Oczywiście patrzy pod kątem zastosowań karawaningowych ale jakieś ogólne pojęcie to daje.
http://forum.karawaning.pl/topic/25147- ... ej-pytamy/
PS. mam nadzieję, że admin nie ocenzuruje informacji i odnośników do innego forum.
-
- Forumowicz
- Posty: 5065
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Rozruch samochodu na mrozach
Umknął mi Twój wpis.
Moja propozycja; rozładuj aku, po czym podepnij na chwilę ładowarkę którą pokazałeś. Jeżeli prąd po podpięciu ładowarki będzie większy niż 2.5A, przerwij ładowanie. Jeżeli prąd będzie w granicach 2-2.5A zaczekaj chwilę (1-5min) czy prąd obniży się poniżej 2A (maksymalny prąd ładowania tego aku). Jeżeli się obniży, ładuj dalej aku, sprawdzając czy się nie grzeje, i czy nie słychać szumu (gotowania elektrolitu, ulatniania się gazów). Maksymalne napięcie po 8-12godzinach nie może przekraczać 15V.
Przy pomiarze prądu korzystaj z miernika, gdyż wskaźnik w ładowarce to "szajs"
Jeżeli prąd będzie większy niż 2.5A, włącz w szereg żarówkę 21wat (tylne światło stopu) powinno być OK.
Jeżeli Ciebie to interesuje to masz kilka pomiarów ż żarówkami.
Przy 15V żarówka 5W ma 0.42A (36 ohm)
przy 10V ma 0.34A (30 ohm)
Stary żelowy akumulator 18Ah ładowany z klasycznej (elektronicznej) ładowarki, która bez obciążenia ma ~14.5A;
przy napięciu akumulatora 11.5V prąd przy żarówce 5W = 0.17A (dla 0.7-1A żarówka powinna mieć ~20wat)
przy napięciu 12.5V = 0.13A
Przy Twojej ładowarce, która realnie jest transformatorem z mostkiem prostowniczym, dobór oporu jest trudniejszy, gdyż ładowarka "realnie" ma mniejsze napięcie niż ładowany akumulator. Na takiej ładowarce;
http://kuklab.eu/products-page/prostown ... -bk1215zw/
prąd ładowania przez żarówkę 5W, na zakresie 5A (ładowarka ma regulację prądu do 15A) był na poziomie 0.01A!! tak że realnie będzie potrzebna żarówka drogowa być może połączona równolegle (120wat)
Sądzę że Twoja ładowarka będzie zachowywać się podobnie.
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rozruch samochodu na mrozach
@ tkoko,
Dzięki za MERYTORYCZNĄ odpowiedź, wszystko nawet zrozumiałem
Dzięki za MERYTORYCZNĄ odpowiedź, wszystko nawet zrozumiałem
- Tsport
- Forumowicz
- Posty: 135
- Rejestracja: 19 lut 2018, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
- tatar
- Forumowicz
- Posty: 2556
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa