amatorski zaplot oryginalnymi szprychami
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5852
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
amatorski zaplot oryginalnymi szprychami
helo
wiec tak .. kupiłem ci ja sam silnik i postanowiłem go zapleść bo do zaplatacza mam trochę km a chłop jest na urlopie...
postanowiłem wykorzystać oryginalne - czyli długie , szprychy i wymyśliłem taka technikę ze dałem krzyże na wprost i skręciłem silnik a następnie zakontrowalem w przeciwna stronę ... jako tako wyszło , koło nawet prawie nie ma bicia , trzyma się ... to dla córki (5 lat / huda żyła) wiec nie ma wielkich obciążeń ale - zostało mi parę szprych bo nie wszędzie trafiłem z długością oraz - z tego powodu - nierówno są rozłożone...
stad pytanie - czy jest jakaś technika zaplatania takimi długimi szprychami ? czy trzeba opracować swoja ? pytam bo może spróbuję jeszcze raz tak aby to miało ręce i nogi ...
wiec tak .. kupiłem ci ja sam silnik i postanowiłem go zapleść bo do zaplatacza mam trochę km a chłop jest na urlopie...
postanowiłem wykorzystać oryginalne - czyli długie , szprychy i wymyśliłem taka technikę ze dałem krzyże na wprost i skręciłem silnik a następnie zakontrowalem w przeciwna stronę ... jako tako wyszło , koło nawet prawie nie ma bicia , trzyma się ... to dla córki (5 lat / huda żyła) wiec nie ma wielkich obciążeń ale - zostało mi parę szprych bo nie wszędzie trafiłem z długością oraz - z tego powodu - nierówno są rozłożone...
stad pytanie - czy jest jakaś technika zaplatania takimi długimi szprychami ? czy trzeba opracować swoja ? pytam bo może spróbuję jeszcze raz tak aby to miało ręce i nogi ...
- Inc0
- Forumowicz
- Posty: 873
- Rejestracja: 28 lut 2018, 19:46
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5852
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: amatorski zaplot oryginalnymi szprychami
Fote wstawiłem poglądowo, ale widać puste kapsle w obręczy, bez nypli...
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5852
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5852
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: amatorski zaplot oryginalnymi szprychami
Hm a nie muszą być krzyże naprzemiennie z obu stron skontrowane przekątnie? Tak by się wzajemnie napinać i stabilizować?
- Inc0
- Forumowicz
- Posty: 873
- Rejestracja: 28 lut 2018, 19:46
Re: amatorski zaplot oryginalnymi szprychami
nie widać ..foty
Lepsze jest największym wrogiem dobrego.
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5852
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
- Inc0
- Forumowicz
- Posty: 873
- Rejestracja: 28 lut 2018, 19:46
Re: amatorski zaplot oryginalnymi szprychami
generalnie lepiej miec obrecz i piaste z taka sama iloscia miejsc na szprychy niemniej sa przypadki że do piast 32 zaplata sie obrecze 36H i vicewersa ale powiem szczeże nie spotkałem sie z sytuacja by ani obrecz ani piasta ani szprychy nie pasowały do siebie ale jesli działa to i szprychy masz w miare równo naciagniete i obrecz jest w miare okragła( ja dopuszczam w swoim rowerze odchylenie obreczy boczne +/-1mm , bicie promieniowe 0,5mm ) poza aspektem wizualnym nie widze jakiegoś kategorycznego przeciwskazania w tym konkretnym przypadku gdzie obciazenie pojazdu jest w kalsie "piórkowej" i predkosci umiarkowane ( choć sam dla dziecka zrobiłbym to jak w ksiazkach pisza bo dzieci i ich zdrowie sa najwazniejsze , wazniejesze niz stówka na obrecz i szprychy)
Lepsze jest największym wrogiem dobrego.
- tatar
- Forumowicz
- Posty: 2556
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
Re: amatorski zaplot oryginalnymi szprychami
owszem,można stosować różne zaploty i takie są wariacje na ten temat,ale generalnie chodzi o to ,że ma być on bezpieczny w czasie eksploatacji roweru.
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5852
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: amatorski zaplot oryginalnymi szprychami
Póki co jest twardo jak złoto natomiast potrzebuje kupić blokadę obrotu osi taką w postaci podkładki z wypustką. Do tej masy taka starczy, oryginalnej z silnika nie było...gdzie to kupić można?
-
- Forumowicz
- Posty: 157
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 23:11
Re: amatorski zaplot oryginalnymi szprychami
Ja nie kumam jednego ... Dlaczego wydając sporo na napęd robisz takie cos z zaplataniem . Kup obręcz włąsciwą ilością otworów, odpowiednio dobrane długością szprychy , daj to komuś kto się zna do zaplecenia i po ptokach .Takie koło będzie z czasem miało luźne szprychy niektóre mogą przez to tracić łeb czyli najnormalniej sie urywać a wszystko w rowerze na którym jeździ Bogu ducha winne dziecko...
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5852
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: amatorski zaplot oryginalnymi szprychami
boga w to nie mieszaj . napisałem w pierwszym poście okoliczności . moja mała waży tyle ze po 40km szprychy ani kwikną a jak bym miał dawać do zrobienia to miałbym koło za dwa albo trzy tygodnie . i napęd mnie kosztował dzięki temu o wiele mniej ...Iras67 pisze: ↑27 sie 2019, 14:43Ja nie kumam jednego ... Dlaczego wydając sporo na napęd robisz takie cos z zaplataniem . Kup obręcz włąsciwą ilością otworów, odpowiednio dobrane długością szprychy , daj to komuś kto się zna do zaplecenia i po ptokach .Takie koło będzie z czasem miało luźne szprychy niektóre mogą przez to tracić łeb czyli najnormalniej sie urywać a wszystko w rowerze na którym jeździ Bogu ducha winne dziecko...