12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
- PiotrLL
- Forumowicz
- Posty: 86
- Rejestracja: 19 lut 2019, 20:35
- Lokalizacja: Gorzyce- Podkp.
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Panowie ten rower ma tylko 12-13 Kw to nie Jest jakies 300-400 Hp co maja teraz ludzie w motocyklach.
Mojemu koledze ostatnio głowe urwało przy 300 km/h na motocyklu nie pomogły mu zadne homologacje ani poduszki powietrzne... ani zapewnienia sprzedajacego, ze motocykl jest bezpieczny.
Mojemu koledze ostatnio głowe urwało przy 300 km/h na motocyklu nie pomogły mu zadne homologacje ani poduszki powietrzne... ani zapewnienia sprzedajacego, ze motocykl jest bezpieczny.
Zapraszam do kontaktu wymiana wiedzy- pomoc
- MlKl
- Forumowicz
- Posty: 58
- Rejestracja: 27 gru 2019, 14:09
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Czytanie ze zrozumieniem czytanego się kłania Toć właśnie o tym napisałem, żeby zawierać umowy na piśmie i podkreślać, że pojazd nie jest dopuszczony do ruchu na drogach publicznych. Wybronić się być może wybronisz, ale co sobie nerwów napsujesz, to ci nikt nie odda.
Oglądam filmiki z zachwalaniem rowerów z silnikami znacznie powyżej 250 W i możliwością szybkiego przestawienia sterownika na limit, zachwalane jako legalne. Nie są legalne, na razie tylko policja tego nie ściga. A zapewniam, że internet mają, i potrafią przeglądać.
Oglądam filmiki z zachwalaniem rowerów z silnikami znacznie powyżej 250 W i możliwością szybkiego przestawienia sterownika na limit, zachwalane jako legalne. Nie są legalne, na razie tylko policja tego nie ściga. A zapewniam, że internet mają, i potrafią przeglądać.
- PiotrLL
- Forumowicz
- Posty: 86
- Rejestracja: 19 lut 2019, 20:35
- Lokalizacja: Gorzyce- Podkp.
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Ten Rower ma tylko 13 KW to nie jest 300-400 Koni w motocyklu( tez ma dwa koła) zeby to przezywac nie wiadomo jak
Zapraszam do kontaktu wymiana wiedzy- pomoc
-
- Forumowicz
- Posty: 122
- Rejestracja: 03 cze 2018, 8:10
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
ale czego niby sprzedawca ma się bronić? z niczego nie będzie musiał się bronić - prokurator/policja nawet do niego nie zapukaja - a jak już to co najwyżej żeby ustalić parametry pojazdu jeśli sami będą mieli z tym jakiś problem - jak kupie nóż w tesco i kogoś zadźgam to też prokurator bedzie tesco po sądach ciągał? na nożu ma być ostrzeżenie, że nie służy do mordowania ludzi? dobre żarty...
Wbrew pozorom policja i prokurator znają prawo i wiedzą żę sprzedawcy nic do tego....
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Sprzedawca to nie darmowy radca prawny i to kupujący ma znać prawo, a nie sprzedawca robić za darmowego nauczyciela. Żadne takie klauzule nie są wymgane, jeśli opis jest poprawny - zwłasza jeśli mamy do cznienia z zakupem od osoby prywatnej (bo przy sprzedaży konsumenckiej sprzedawca ma trochę większe obowiązki). Jak ktoś jest paranoikiem to owszem dodatkowy dupochron nie zaszkodzi, ale żadnych konsekwencji przy jego braku sprzedający mieć nie będzie...
z tym 300-400 hp to neźle poleciałeś - większość litrowych sportów to ok. 100-200 hp
nawet najszybszy motoykl - kawasaki ninja h2r ma ok. 310-330 hp w wersji na tor, a wersja street legal to "zaledwie" 200-210 hp
-
- Forumowicz
- Posty: 99
- Rejestracja: 21 mar 2018, 16:06
- Lokalizacja: Iława
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Znałem młodych niedoświadczonych motocyklistów zabijających śmiechem kupujących mocne maszyny na początek. Którzy to mówili, że poniżej tysiąca pojemności to nie jedzie. Byli mistrzami prostej, natomiast mieli zerową wiedzę jak wchodzić szybko w zakręt, co to jest przeciwskręt a nawet to, że jadąc w zakręcie trzeba cały czas dodawać gazu.
Gdyby zaczynali od mniejszych mocy, (bo 150 koni w motocyklu ważącym trochę ponad 200 kilogramów na początek to nie wróży dobrze) i stopniowo poznawali techniki jazdy na motocyklu to może by byli teraz z nami. A tak pierwszego listopada rodzice zapalają znicze.
- AST034
- Forumowicz
- Posty: 1090
- Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
- Lokalizacja: Edynburg, Szkocja
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Idac Twoim tokiem myslenia to strach sprzedawac szybkie samochody swiezo upieczonym kierowcom. Kazdy jest odppwiedzialny za siebie i tyle w temacie, nic komukolwiek do tego czy i ile ma prawo jazdy. Ale temat sie kreci tutaj niezleseba40 pisze: ↑31 gru 2019, 10:28Znałem młodych niedoświadczonych motocyklistów zabijających śmiechem kupujących mocne maszyny na początek. Którzy to mówili, że poniżej tysiąca pojemności to nie jedzie. Byli mistrzami prostej, natomiast mieli zerową wiedzę jak wchodzić szybko w zakręt, co to jest przeciwskręt a nawet to, że jadąc w zakręcie trzeba cały czas dodawać gazu.
Gdyby zaczynali od mniejszych mocy, (bo 150 koni w motocyklu ważącym trochę ponad 200 kilogramów na początek to nie wróży dobrze) i stopniowo poznawali techniki jazdy na motocyklu to może by byli teraz z nami. A tak pierwszego listopada rodzice zapalają znicze.
-
- Forumowicz
- Posty: 99
- Rejestracja: 21 mar 2018, 16:06
- Lokalizacja: Iława
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Tak, tylko wytłumacz to rodzicom. Nie ma sensu tego ciągnąć dalej.AST034 pisze: ↑31 gru 2019, 10:44Idac Twoim tokiem myslenia to strach sprzedawac szybkie samochody swiezo upieczonym kierowcom. Kazdy jest odppwiedzialny za siebie i tyle w temacie, nic komukolwiek do tego czy i ile ma prawo jazdy. Ale temat sie kreci tutaj niezleseba40 pisze: ↑31 gru 2019, 10:28Znałem młodych niedoświadczonych motocyklistów zabijających śmiechem kupujących mocne maszyny na początek. Którzy to mówili, że poniżej tysiąca pojemności to nie jedzie. Byli mistrzami prostej, natomiast mieli zerową wiedzę jak wchodzić szybko w zakręt, co to jest przeciwskręt a nawet to, że jadąc w zakręcie trzeba cały czas dodawać gazu.
Gdyby zaczynali od mniejszych mocy, (bo 150 koni w motocyklu ważącym trochę ponad 200 kilogramów na początek to nie wróży dobrze) i stopniowo poznawali techniki jazdy na motocyklu to może by byli teraz z nami. A tak pierwszego listopada rodzice zapalają znicze.
- MlKl
- Forumowicz
- Posty: 58
- Rejestracja: 27 gru 2019, 14:09
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Mężczyzna zaczyna sobie uświadamiać, że jest śmiertelny najwcześniej tuż przed trzydziestką. Niedawno kolega 50+ zrobił B z pędzidła Kymco 80ccm przesiadł się na Toyotę. Po dwóch tygodniach była obita ze wszystkich stron jak ulęgałka, po miesiącu stracił panowanie nad kierownicą na prostej, zakręciło go po jezdni i skończył na barierce energochłonnej w pół metra krótszym samochodzie... Niektórzy dorastają powoli.
-
- Forumowicz
- Posty: 747
- Rejestracja: 24 lut 2018, 21:49
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Wina sprzedawcy toyoty, bo sprzedal nieswiadomemu i nie doswiadczonemu kierowcy!! Pewnie jeszcze nie napisal w umowie ze zrzeka sie odpowiedzialnosci za szkody powstale w wyniku eksploatacji. Ma przesrane.
- MlKl
- Forumowicz
- Posty: 58
- Rejestracja: 27 gru 2019, 14:09
-
- Forumowicz
- Posty: 5065
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Bo nie ma takiego "prawnego obowiązku" i każdy rower jest "legalny", tylko nie na wszystkich wszędzie można jeździć
- Umbur
- Moderator
- Posty: 1346
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Ale pierd...
Porównujecie samochody do motocykli i rowerów elektrycznych.
Samochód ma 4 kółka.
Czemu nie kupujecie chińskich samochodów, których strefa zgniotu kończy się na tylnym zderzaku? Tam też nikt nie przejmuje się mechaniką.
Ciekawe co byście powiedzieli kupując taki samochód i wsadzili do niego swoją rodzinę. Albo od jakiegoś pseudo blacharza, który zrobił samochód zostawiający 4 ślady. Czy po wypadku też byście cwaniakowali, że to wasza wina jako kupującego i bierzecie to na klatę?
Porównujecie samochody do motocykli i rowerów elektrycznych.
Samochód ma 4 kółka.
Czemu nie kupujecie chińskich samochodów, których strefa zgniotu kończy się na tylnym zderzaku? Tam też nikt nie przejmuje się mechaniką.
Ciekawe co byście powiedzieli kupując taki samochód i wsadzili do niego swoją rodzinę. Albo od jakiegoś pseudo blacharza, który zrobił samochód zostawiający 4 ślady. Czy po wypadku też byście cwaniakowali, że to wasza wina jako kupującego i bierzecie to na klatę?
-
- Forumowicz
- Posty: 122
- Rejestracja: 03 cze 2018, 8:10
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
@Umbur zostań może politykiem - metody niskiej argumentacji masz już świetnie opanowane, a to podstawa
także daruj sobie argumenty ad terrorum bo jest to po prostu żałosne...
podsumowując: jeśli dobrze wiedziałeś w jakim stanie jest auto i że wsiadasz do trumny to tak, jest to tylko i wyłącznie wina kupującego - co innego jeśli stan techniczny został zatajony, a sprzedawca wciskał że wszystko sprawne, niemiec płakał jak sprzedawał
a to co po wypadku będzie stękał użytkownik to inna sprawa - to że będzie chciał zrzucić winą na każdego tylko nie na siebie to klasyka
także daruj sobie argumenty ad terrorum bo jest to po prostu żałosne...
podsumowując: jeśli dobrze wiedziałeś w jakim stanie jest auto i że wsiadasz do trumny to tak, jest to tylko i wyłącznie wina kupującego - co innego jeśli stan techniczny został zatajony, a sprzedawca wciskał że wszystko sprawne, niemiec płakał jak sprzedawał
a to co po wypadku będzie stękał użytkownik to inna sprawa - to że będzie chciał zrzucić winą na każdego tylko nie na siebie to klasyka
czemu nie kupisz ode mnie stu tysięcy ton ziemniaków typu irga?
- Umbur
- Moderator
- Posty: 1346
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Dla mnie żałosna jest Wasza argumentacja - Jeszcze się nic nie stało, więc jest dobre i im więcej napiszę kW w ogłoszeniu sprzedaży tym lepiej. Nie ważne co się potem stanie - nie mój problem.
Nie każdy kupujący jest w pełni świadomy co kupuje, dzięki takim właśnie "życzliwym sprzedawcom", którzy wciskają towar na siłę, twierdząc że to sprzęt z najwyższej półki i bezpieczny.
Daj dobrą cenę, to się zastanowię.
Nie przypinaj mi łatki polityka, bo akurat to Twoje posty na tym forum w większości dotyczą politykowania i dyskusji na temat przepisów.
- Tooropek
- Forumowicz
- Posty: 2095
- Rejestracja: 08 wrz 2018, 10:50
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Wodzu zlituj się i zamknij ten temat bo jeszcze się chłopaki pobiją
* Akumulatory * Bidony * 36V/48V. Zapraszam na priv.
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5887
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5887
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
- Tooropek
- Forumowicz
- Posty: 2095
- Rejestracja: 08 wrz 2018, 10:50
-
- Forumowicz
- Posty: 5065
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Zapewne z 50% samochodów jeżdżących po polskich drogach (a może i więcej), to są konstrukcje, gdzie strefa zgniotu kończy się daleko za zderzakiem, a jednak ludzie jeżdżą i wożą rodziny takimi samochodami. Porównanie nowego "chińczyka" z 15 - 25 letnim samochodem, ma się nijak do bezpieczeństwa, oraz aktualnych testów zderzeniowych, i jakoś nie walczymy ze sprzedającymi dalej takie samochody, bo kupujący doskonale wie że; 20 letnia "nówka co to teściowa jeździła do kościoła tylko w niedzielę, będzie mniej lub bardziej zżarty przez rdzę
- Umbur
- Moderator
- Posty: 1346
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Nie prawda. Za każdym razem jak jechałem na przegląd, a był gdzieś skorodowany element do stawałem odmowę i trzeba było jechać do blacharza. I to było lata temu. Nie zamierzałem się z nimi kłócić, bo mieli rację. Teraz jest jeszcze trudniej, chociaż wiadomo, że po znajomości wszystko można załatwić.. Jeżeli natomiast ktoś pakuje swoją rodzinę do czegoś takiego, to chyba nie bardzo myśli. Selekcja naturalna też jest potrzebna w sumie.
Dla mnie pomysł takiej konstrukcji jak w temacie ma swoje odbicie w pomyśle, jak na filmiku poniżej. Czyli ogólnie stosowanie materiałów o wytrzymałości nieadekwatnej do potrzeb konstrukcji. W wielu miejscach można znaleźć samozwańczych inżynierów, którzy wiedzą wszystko najlepiej. Ostatnio taki przypadek można było zobaczyć w Szczyrku niestety. Chojraków nie brakuje, tylko potem trzeba po nich sprzątać.
- Mel48
- Forumowicz
- Posty: 235
- Rejestracja: 22 lis 2018, 9:17
- Lokalizacja: kotlina kłodzka
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
a jaka sterefe zgiotu moze miec axiam przy wadze 350kg i też dopuszczony jest do ruchu do 45km wszysko wgranicach rozsadku albo na wlasną odpowiedzialność https://a.allegroimg.com/s1440/03e5b8/5 ... 74307208aa
- Umbur
- Moderator
- Posty: 1346
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Widzę, że nie ma sensu dalsza dyskusja. Czytaj między wierszami, a nie wszystko dosłownie. Nie mam czasu, ani ochoty na głupie gadanie z cwaniakami. Cwaniaki i tak zawsze pierwsze uciekają jak coś się dzieje. Co miałem powiedzieć - powiedziałem. Przy tym co widzę i tak długo ten spokój nie potrwa.
-
- Forumowicz
- Posty: 747
- Rejestracja: 24 lut 2018, 21:49
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Ten chinski samochód co tak się zmiazdzył to raczej nie było 50km/h. Przy takiej prędkości to każdy wóż by się tak złożył. A jak by się nie złożył to i tak przeciążenia są tak wysokie, że ciężko by było przeżyć.
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5887
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
No srogo, zaczęło się od roweru a dotarło do crashtestu samochodu ...ciekawym czemu nikt nie pokazuje filmików jak rower z 20kg baterią i 10kg silnikiem kole wchodzi na rondo po deszczu
- AST034
- Forumowicz
- Posty: 1090
- Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
- Lokalizacja: Edynburg, Szkocja
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5887
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
słuszna uwaga ale opony motocyklowe typowe są chyba o wiele większe niż te stosowane w e-rowerach ?
- AST034
- Forumowicz
- Posty: 1090
- Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
- Lokalizacja: Edynburg, Szkocja
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Akurat takie rowery o wadze przez Ciebie podanej najczesciej maja felgi i opony moto.
-
- Forumowicz
- Posty: 5065
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
To zapytam inaczej. Czy sprzedaż Krossa z silnikiem 5 - 6 kW, spełniało warunki które opisałeś wyżej, i czy ten rower był bezpieczniejszy, jeżeli tak napisz dlaczegoUmbur pisze: ↑08 sty 2020, 7:12... Dla mnie pomysł takiej konstrukcji jak w temacie ma swoje odbicie w pomyśle, jak na filmiku poniżej. Czyli ogólnie stosowanie materiałów o wytrzymałości nieadekwatnej do potrzeb konstrukcji. W wielu miejscach można znaleźć samozwańczych inżynierów, którzy wiedzą wszystko najlepiej. ...
Dla porównania obejrzyj sobie jak solidne były Komary, Jawki, Simsony, mimo że ich silniki to zaledwie 1 - 3kW, i jak niewiele wspólnego mają te konstrukcje z rowerami
- AST034
- Forumowicz
- Posty: 1090
- Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
- Lokalizacja: Edynburg, Szkocja
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Tkoko, nigdy nie zapomne jak za dzieciaka mialem jawke, a ze to byl sprzet juz ponad 20-30 letni to czyszczenia wymagal bak paliwa. Nigdy nie zapomne jak odkrylem, ze rama w jawce to tylko jedna rura, a bak zamocowany jest tylko do glowki i generalnie robi za wzmocnienie ramy
- PiotrLL
- Forumowicz
- Posty: 86
- Rejestracja: 19 lut 2019, 20:35
- Lokalizacja: Gorzyce- Podkp.
- Umbur
- Moderator
- Posty: 1346
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Tkoko, ja Cię w ogóle nie rozumiem.tkoko pisze: ↑08 sty 2020, 12:58To zapytam inaczej. Czy sprzedaż Krossa z silnikiem 5 - 6 kW, spełniało warunki które opisałeś wyżej, i czy ten rower był bezpieczniejszy, jeżeli tak napisz dlaczego
Dla porównania obejrzyj sobie jak solidne były Komary, Jawki, Simsony, mimo że ich silniki to zaledwie 1 - 3kW, i jak niewiele wspólnego mają te konstrukcje z rowerami
Jakiego Krossa? Przecież cały czas mówię, że do ramy rowerowej max 3kW, co poparłem nawet linkiem do zdjęć różnych przypadków uszkodzeń takich ram.
Przecież mówiąc o Komarach, Jawkach czy Simsonach przyznajesz mi tylko rację z tym, że taka konstrukcja powinna być solidniejsza.
Czemu mi to piszesz?
-
- Forumowicz
- Posty: 5065
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=5937
1. Wg specyfikacji którą podałeś, maksymalna moc tego "roweru" prawdopodobnie przekraczała 5kW
2. "nominalna" moc tego 12.5kW roweru to "zaledwie" 6 - 7kW, a więc przy "spokojnej", jeździe niewiele więcej od Twojego roweru.
3. gościu który oferuje ten rower, jeżeli dobrze kojarzę, bawi się w te "klocki", równie długo jak Ty, i nie dziwiłoby mnie gdyby Tas w jego konstrukcji "maczał palce". Dodatkowo "konstruktor" zrobił i sprawdził ten rower na sobie, tak jak robili to dawniej konstruktorzy np. mostów, wind i innych urządzeń, gdzie po wybudowaniu, mostu, konstruktor stawał pod nim podczas próby obciążeniowej, jak przeżył dostał pieniądze i sławę
4. nie chce mi się szukać dokładnych (maksymalnych) mocy rowerów którymi poruszają/poruszali się EV-Maniak, Bujawiator, Pykacz, oraz innych, którzy budują i jeżdżą takimi rowerami, a którzy na "starcie" często byli "totalnymi" laikami w tym temacie, ale mimo wszystko żyją (nie zawsze zresztą bezproblemowo). Żeby było śmieszniej wszyscy kibicowali chłopakom w osiągnięciu maksymalnych mocy, i nikogo dotychczas nie przerażało coraz większe kW w rowerze do momentu skopiowania ogłoszenia z olx'a na forum
5. Ty uważasz że dopiero 3kW jest zagrożeniem dla roweru, a ja "łamałem" moje "analogowe" Wigry, przy "teoretycznej" wadze 55kg, jest to tylko kwestia techniki, jazdy (czy dziurę się objeżdża czy np. przeskakuje), stylu jazdy (czy manewry są agresywne czy spokojne), ilości przejechanych km, faktycznego obciążenia roweru (bywało że na dwóch bagażnikach roweru, z przodu i tyłu było i z 50 kg bagażu, jeszcze lepie niż u EV Maniaka ). Tak więc w mojej ocenie już 1kW nominalnie (1.7 - 2kW max), prędzej czy później wykończy rower. Inna sprawa że w dzisiejszych czasach, jak ktoś ma dłużej jak 3 lata ten sam rower elektryczny, to już jest dobrze.
6. i powtórzę jeszcze raz, jak ktoś chce kupić 20 letnie Porche, Ferrari, Bugatti, to doskonale wie co kupuje. Jak ktoś chce kupić "rower" z oznaczeniem maksymalnej mocy 12.5kW, to również doskonale będzie wiedział co kupuje, po obejrzeniu fabrycznych konstrukcji. Żaden laik, emeryt/emerytka nie kupi takiego roweru bo na nim nawet nie ruszy, wywróci się na starcie przy próbie roweru. Dajmy więc szansę tak sprzedającemu, jak i kupującemu na podjęcie decyzji satysfakcjonującej obie strony.
-
- Forumowicz
- Posty: 122
- Rejestracja: 03 cze 2018, 8:10
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
to może doprecyzuj jeszcze o jaką odpowiedzialność Ci chodzi - moralną, czy prawnąUmbur pisze: ↑07 sty 2020, 19:00
Dla mnie żałosna jest Wasza argumentacja - Jeszcze się nic nie stało, więc jest dobre i im więcej napiszę kW w ogłoszeniu sprzedaży tym lepiej. Nie ważne co się potem stanie - nie mój problem.
Nie każdy kupujący jest w pełni świadomy co kupuje, dzięki takim właśnie "życzliwym sprzedawcom", którzy wciskają towar na siłę, twierdząc że to sprzęt z najwyższej półki i bezpieczny.
bo jeśli moralną to spoko: jak dla mnie to możesz sobie i jednorożce obwiniać...
a jeśli prawną to krótka piłka: podaj podstawę prawną odpowiedzialności sprzedającego albo eot
a to że kupujący się nie zna a kupuje to dla mnie żaden argument - jak jest dorosły to za siebie odpowiada i dlaczego sprzedający ma robić za niańkę?
na temat przepisów podpierając się odpowiednimi paragrafami, orzecznictwem i źródłami (co z politykowaniem ma niewiele wspólnego), a nie tanimi chwytami "a co gdyby wasza matka kupiła taki rower "
a z tymi chińskimi autami to już w ogóle polecieliście - jeśli otrzymał homologacje i przechodzi przeglądy to powinien być wystarczająco bezpieczny -tutaj mamy pojazd bez homologacji - jak pakujesz swoją rodzinę do auta bez homologacji i przeglądu to bez komentarza - zresztą nie wyobrażam sobie jak czymś takim w ogóle jeździć - oc na to nie kupisz, blachy albo "kolekcjonerskie" albo kradzione...
- Umbur
- Moderator
- Posty: 1346
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
1. 16s 45A, co daje max ok. 3024W, a nominalnie 2664W. Nawet w podpisie mam, że to 3kW.tkoko pisze: ↑08 sty 2020, 22:59https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=5937
1. Wg specyfikacji którą podałeś, maksymalna moc tego "roweru" prawdopodobnie przekraczała 5kW
2. "nominalna" moc tego 12.5kW roweru to "zaledwie" 6 - 7kW, a więc przy "spokojnej", jeździe niewiele więcej od Twojego roweru.
3. gościu który oferuje ten rower, jeżeli dobrze kojarzę, bawi się w te "klocki", równie długo jak Ty, i nie dziwiłoby mnie gdyby Tas w jego konstrukcji "maczał palce". Dodatkowo "konstruktor" zrobił i sprawdził ten rower na sobie, tak jak robili to dawniej konstruktorzy np. mostów, wind i innych urządzeń, gdzie po wybudowaniu, mostu, konstruktor stawał pod nim podczas próby obciążeniowej, jak przeżył dostał pieniądze i sławę
4. nie chce mi się szukać dokładnych (maksymalnych) mocy rowerów którymi poruszają/poruszali się EV-Maniak, Bujawiator, Pykacz, oraz innych, którzy budują i jeżdżą takimi rowerami, a którzy na "starcie" często byli "totalnymi" laikami w tym temacie, ale mimo wszystko żyją (nie zawsze zresztą bezproblemowo). Żeby było śmieszniej wszyscy kibicowali chłopakom w osiągnięciu maksymalnych mocy, i nikogo dotychczas nie przerażało coraz większe kW w rowerze do momentu skopiowania ogłoszenia z olx'a na forum
5. Ty uważasz że dopiero 3kW jest zagrożeniem dla roweru, a ja "łamałem" moje "analogowe" Wigry, przy "teoretycznej" wadze 55kg, jest to tylko kwestia techniki, jazdy (czy dziurę się objeżdża czy np. przeskakuje), stylu jazdy (czy manewry są agresywne czy spokojne), ilości przejechanych km, faktycznego obciążenia roweru (bywało że na dwóch bagażnikach roweru, z przodu i tyłu było i z 50 kg bagażu, jeszcze lepie niż u EV Maniaka ). Tak więc w mojej ocenie już 1kW nominalnie (1.7 - 2kW max), prędzej czy później wykończy rower. Inna sprawa że w dzisiejszych czasach, jak ktoś ma dłużej jak 3 lata ten sam rower elektryczny, to już jest dobrze.
6. i powtórzę jeszcze raz, jak ktoś chce kupić 20 letnie Porche, Ferrari, Bugatti, to doskonale wie co kupuje. Jak ktoś chce kupić "rower" z oznaczeniem maksymalnej mocy 12.5kW, to również doskonale będzie wiedział co kupuje, po obejrzeniu fabrycznych konstrukcji. Żaden laik, emeryt/emerytka nie kupi takiego roweru bo na nim nawet nie ruszy, wywróci się na starcie przy próbie roweru. Dajmy więc szansę tak sprzedającemu, jak i kupującemu na podjęcie decyzji satysfakcjonującej obie strony.
2. Patrz wyżej.
3. Tas sam powtarzał, żeby nie pchać takiej mocy do zwykłej ramy.
4. Nie widziałem, żeby wystawiali je do sprzedaży, co robią sami, nie interesuje mnie jeżeli znają ryzyko.
5. Nie powiedziałem, że do 3kW jest na 100% bezpiecznie, ale gdzieś trzeba postawić granicę. Niejednokrotnie pisałem, że 3kW to i tak dużo i trzeba dobrze zabezpieczyć ramę.
6. Po części się zgodzę, co nie znaczy, że nie można kupującego uprzedzić, że to poroniony pomysł, bo może nie znać ryzyka.
- Umbur
- Moderator
- Posty: 1346
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Ze strony moralnej - jeżeli twierdzisz, że spałbyś spokojnie po sprzedaniu sprzętu, który zbudowałeś i wiesz, że może się rozpaść w każdej chwili, to powodzenia. Nie dogadamy się na pewno.
Od strony prawnej - może już nie mieć kto dochodzić tych praw.
- tatar
- Forumowicz
- Posty: 2556
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
MlKl pisze: ↑30 gru 2019, 13:24Czytanie ze zrozumieniem czytanego się kłania Toć właśnie o tym napisałem, żeby zawierać umowy na piśmie i podkreślać, że pojazd nie jest dopuszczony do ruchu na drogach publicznych. Wybronić się być może wybronisz, ale co sobie nerwów napsujesz, to ci nikt nie odda.
Oglądam filmiki z zachwalaniem rowerów z silnikami znacznie powyżej 250 W i możliwością szybkiego przestawienia sterownika na limit, zachwalane jako legalne. Nie są legalne, na razie tylko policja tego nie ściga. A zapewniam, że internet mają, i potrafią przeglądać.
-
- Forumowicz
- Posty: 5065
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
No to wprowadziłeś potencjalnego klienta, czyli mnie, w błąd.
https://nexun.pl/pl/p/Mxus-v3-3K-Turbo- ... x4-Tyl/378
pisze wyraźnie; sterownik wektorowy max 80A, napięcie 60 do 72V.
Tak na poważnie, Jako kupujący tak mocny rower, pierwszą rzeczą którą bym zrobił, to sprawdził oficjalne parametry silnika
Twoja oferta, pod tym względem, była "bardziej niebezpieczna", gdyż potencjalny kupiec, po przeczytaniu forumowych porad "jak podkręcić słaby rower", mógł na silniku "w ciemno" uzyskać 5.5kW, a przy "odrobinie fantazji" pewnie dużo więcej. bo po to się takie silniki kupuje
- Umbur
- Moderator
- Posty: 1346
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
W jaki błąd wprowadziłem? Wszędzie pisze 3000W. Poza tym każdemu potencjonalnemu klientowi tłumaczyłem.tkoko pisze: ↑09 sty 2020, 8:36No to wprowadziłeś potencjalnego klienta, czyli mnie, w błąd.
https://nexun.pl/pl/p/Mxus-v3-3K-Turbo- ... x4-Tyl/378
pisze wyraźnie; sterownik wektorowy max 80A, napięcie 60 do 72V.
Tak na poważnie, Jako kupujący tak mocny rower, pierwszą rzeczą którą bym zrobił, to sprawdził oficjalne parametry silnika
Twoja oferta, pod tym względem, była "bardziej niebezpieczna", gdyż potencjalny kupiec, po przeczytaniu forumowych porad "jak podkręcić słaby rower", mógł na silniku "w ciemno" uzyskać 5.5kW, a przy "odrobinie fantazji" pewnie dużo więcej. bo po to się takie silniki kupuje
Link i opis, który podałeś dotyczy prądu max jaki można puścić w ten silnik, co nie znaczy, że tyle trzeba.
Sterownik był wektorowy 45A. Żeby go "podkręcić" musiałby nadlać rezystory, co już nie każdy potrafi zrobić i musiałby zrobić to sam. A silnik się taki kupuje po prostu po to, żeby się szybko nie grzał.
- PoulN
- Forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 17 lip 2018, 20:14
- Lokalizacja: Miasto Wież i Róż
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Potrafią, potrafią - to forum też znają wiem, bo mam znajomych, którzy pracują w "firmie" internety nie aż tak skomplikowane.
Ale, jak to mówią: nie ma ustawy, nie ma zabawy. No chyba, że ktoś na podwójnym gazie przejedzie zakonnice na zebrze...
Ostatnio zmieniony 10 sty 2020, 0:30 przez PoulN, łącznie zmieniany 7 razy.
<<>>Merida: 16s8p >><< Kariwa: 26s15p<<>>
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5887
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
-
- Forumowicz
- Posty: 5065
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
I jeszcze odnośnie takich obiektywnych "china crasch test" filmików. Możesz podać model samochodu, rok przeprowadzenia crasch testu, ośrodek przeprowadzający ten test itd. Fajnie się pokazuje takie filmiki, jako przykład, tylko chętnie zobaczyłbym testy Fiata 126, Cinquecento, Tico, Matiza i innych "bezpiecznych" samochodów sprzed 20 lat , bo "firmowy" test z 2008r (jedyny który na szybko był dostępny w sieci), jakkolwiek niezbyt "optymistyczny", nie "zdemolował" auta,
tak dla porównania masz prosty crasch test fiata 500 (5 gwiazdek !!!) z Audi Q7 z tego samego roku, porównaj zniszczenia z chińczykiem
tak dla porównania masz prosty crasch test fiata 500 (5 gwiazdek !!!) z Audi Q7 z tego samego roku, porównaj zniszczenia z chińczykiem
-
- Forumowicz
- Posty: 122
- Rejestracja: 03 cze 2018, 8:10
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
nie odwracaj kota ogonem - to nie jest "strona prawna" tylko twoje gdybanie...
- PiotrLL
- Forumowicz
- Posty: 86
- Rejestracja: 19 lut 2019, 20:35
- Lokalizacja: Gorzyce- Podkp.
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Zeeltom zamykaj jak najszybciej ! zanim sie ktos pokłoci...
Zapraszam do kontaktu wymiana wiedzy- pomoc
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5887
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Tylko napisz konkluzje , chociaż tak było żywiołowo , działo się , argumenty , żar ... wejścia , SEO...
Ostatnio zmieniony 10 sty 2020, 8:39 przez pxl666, łącznie zmieniany 1 raz.
- Umbur
- Moderator
- Posty: 1346
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Aleś się przyczepił tych samochodów. Nie będę robić dochodzenia, bo nie mam na to czasu i do niczego nie jest mi to potrzebne. Nawiązałem do samochodów, bo zaczęliście o nich pisać. To był przykład z d... żeby po prostu pokazać, że jak coś wygląda na solidne z zewnątrz, wcale takie nie musi być.tkoko pisze: ↑09 sty 2020, 20:15I jeszcze odnośnie takich obiektywnych "china crasch test" filmików. Możesz podać model samochodu, rok przeprowadzenia crasch testu, ośrodek przeprowadzający ten test itd. Fajnie się pokazuje takie filmiki, jako przykład, tylko chętnie zobaczyłbym testy Fiata 126, Cinquecento, Tico, Matiza i innych "bezpiecznych" samochodów sprzed 20 lat , bo "firmowy" test z 2008r (jedyny który na szybko był dostępny w sieci), jakkolwiek niezbyt "optymistyczny", nie "zdemolował" auta,
-
- Forumowicz
- Posty: 5065
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: 12,5kW w zwykłej ramie rowerowej
Bo użyłeś irracjonalnego dla mnie argumentu, popierając go filmikiem o "chińskim szajsie". Żyjemy w takich czasach, że w internecie, udowodnimy nawet to że Chińczycy żyją jeszcze na drzewach, mimo tego, że być może w najbliższym czasie wylądują na księżycu. Żeby było weselej, każdy z nas, w mniejszym czy większym stopniu jeździ "chińskim szajsem"