ale jakie ty masz tam koła do kręcenia , normalna pozycja rowerowa itd...środek ciężkości...roland pisze: ↑04 lut 2020, 18:38Optymizmu panowie, ja takim trójkołowym zestawem jak na zdjęciu niżej, o wadze "falconowej" 45-55 kg (w zależności od załadowania wodą/jedzeniem) jeździłem na kilkudniowe wyprawy po Czechach a więc dość pagórkowato, robiąc dziennie 50-80 km. Tu akurat na wyprawie z PL do Pragi, wraz z żoną, na "osłostopie".
wyprawa.jpg
nie bez powodu ramy moto nie są pomyślane do pedałowania . już same kapcie i obręcze moto dają nieporównywalne opory toczenia
zresztą nie ma co strzępić ryja - heniek zrobi sobie co mu się uwidzi...