Witajcie. Elektryczna łódź.

ODPOWIEDZ
Maxlaikimaxzwolennik
Nowicjusz
Posty: 0
Rejestracja: 10 paź 2020, 19:58

Witajcie. Elektryczna łódź.

Post autor: Maxlaikimaxzwolennik »

Jestem laikiem w temacie elektrycznych napędów. Mam łódź motorową, spacerową, silnik do 10kw. Chcę przerobić ją na napęd elektryczny. Nie zrobię tego sam bo się na tym nie znam. Chcę zasięgnąć języka czy panowie którzy się tym zajmą są ze mną całkowicie szczerzy. Nie mam patentu motorowodnego dlatego moc silnika nie może przekraczać 10kw. Silnik będzie w łodzi napędzał pędnik strugowodny. Według specyfikacji mi przedstawionej będzie pływać około ośmiu godzin do niepełnego rozładowania akumulatorów.
Takie baterie
https://m.alibaba.com/amp/product/62403427379.html
Taki silnik
https://m.made-in-china.com/product/10k ... 32712.html.
Wiem że dużą rolę gra napęd ale nie mam jeszcze namiarów na ten temat.
Co dwie głowy to nie jedna. A co dopiero tyle głów.
Dzięki za pomoc. Pozdrawiam serdecznie.
Zapomniałem dodać że łódź waży około 700kg i mieści do dziesięciu osób.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4986
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Witajcie. Elektryczna łódź.

Post autor: tkoko »

Przy deklarowanych parametrach z linku i pełnej mocy 10kW / 100A, łódź będzie pływać około 1.5 godz, z pełną możliwą prędkością. Przy ograniczeniu do 1kW / 10A, czas pracy zwiększy się zapewne do 14 - 18 godzin, lecz realna prędkość spadnie zapewne do 6 - 8 km/godz.
Maxlaikimaxzwolennik
Nowicjusz
Posty: 0
Rejestracja: 10 paź 2020, 19:58

Re: Witajcie. Elektryczna łódź.

Post autor: Maxlaikimaxzwolennik »

Dziękuję za szybką odpowiedź. Ta łódź ma pływać 6-8km/h. Realne jest zatem że z tą prędkością będzie pływać od ośmiu godzin w zwyż. Ta łódź będzie pływać na rzece. Średni nurt to półtora metra na sekundę. Pomijając fakt straty około 20% mocy z powodu zastosowania pędnika strugowodnego (rodzaj napędu z powodu płytkiej i kamienistej rzeki)jak można podnieść jej osiągi?
tkoko
Forumowicz
Posty: 4986
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Witajcie. Elektryczna łódź.

Post autor: tkoko »

Maxlaikimaxzwolennik pisze:
11 paź 2020, 0:39
..... Pomijając fakt straty około 20% mocy z powodu zastosowania pędnika strugowodnego (rodzaj napędu z powodu płytkiej i kamienistej rzeki)jak można podnieść jej osiągi?
1. Podnieść moc silnika, ale tego nie chcesz robić. 2. Zmniejszyć masę łodzi/ludzi, czyli jak w każdym innym pojeździe, pływać z minimalnym obciążeniem. 3. Zmaksymalizować sprawność/prędkość pędnika strugowego dla średniego obciążenia łodzi i mocy 1 - 2 kW, tak by uzyskać minimalną prędkość min 8 km/godz. 4. Zwiększyć pojemność akumulatora.
Jak rozumiem zamierzasz łodzią pływać do ośmiu godzin w zmiennych warunkach (pod prąd, z prądem), więc zestaw który pokazałeś wyżej powinien spełnić te założenia. Pod prąd przy mocy 1 - 2 kW, i prędkości nominalnej 8 km/godz, łódź popłynie ~3 km/godz, z prądem ~11 km/godz. Ponieważ będziesz miał w zapasie dodatkowe ~8 kW, więc realnie "pod prąd" będziesz mógł zwiększyć prędkość, kosztem zasięgu.
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 774
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Witajcie. Elektryczna łódź.

Post autor: lukk »

A tak w ogóle co do tej strugi - no ok, kamienista rzeka, ma to jakiś sens (taa, też się naoglądałem kiedyś filmików z Nowej Zelandii i miałem fazę na mini jet boat). Ale ważna sprawa, napęd strugowodny jest niezbyt sterowny przy niskich prędkościach, dlatego w spacerówkach raczej się czegoś takiego nie widzi, trzeba dać w palnik żeby to jakoś manewrowało. Pytanie czy Twoja łódka faktycznie była projektowana pod taki pędnik, czy jest to taki zabieg trochę "na pałę i zobaczyć co z tego wyjdzie". Żeby nie było tak, że Twoi majstrowie chcą Twoim kosztem poeksperymentować sobie :)

Tu taki ciekawy artykulik, oczywiście lekko przekoloryzowany: https://www.deepcreekmarina.com/fckimag ... tboats.pdf Punkt 2,3 może nie do końca aplikowalne w tym przypadku, ale 1 i 4 jak najbardziej. Jak ktoś oglądał ostatni odcinek Grand Toura, The Seamen, to tam Clarkson pływał PBRem ze strugą i właśnie fajnie było widać te problemy z manewrowością przy tempie spacerowym bez ślizgu :) Struga na spalinówce ma też ten problem, że praktycznie nie ma czegoś takiego jak luz, ale to akurat na silniku elektrycznym nieistotne.

BTW, przy takiej inwestycji, może jednak zrobiłbyś patent? Zrobisz w tydzień, jak się uprzesz to nawet w weekend. Pewnie nauczysz się czegoś nowego no i dostaniesz papier. Pojedziesz kiedyś z rodziną do Chorwacji to też się przyda żeby motorówkę wynająć :)
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 774
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Witajcie. Elektryczna łódź.

Post autor: lukk »

i jak tam, coś się dzieje z projektem? Temat ciekawy, foty by się przydały jakieś :)
ODPOWIEDZ