Rower forumowy-Widzimisie 2/feniks?/

[gość]

A w rowerach które zostały nie było jakiegoś fula?

[pxl666]

zeelton będziesz kończyć fenixa czy na sprzedaż ?

[Jan_Westfalia]

Potrzebny mi Sietas, bo chyba robił akusa do feniksa, ale zginęły mi dane tego akumulatora.

byl robiony akus do Feniksa? czy masz na mysli 16S15P od Tatar One?

[Goliath]

Z tego co pamiętam... akumulator "miał być" prawie gotowy - zostało tylko podłączenie BMSa

[pxl666]

wrzucisz fotę feniksa ? bardzo mi się podobał

[pxl666]

Nie ryra?

[Sietas]

O ile dobrze pamiętam, to sietas coś mu robił, tylko nie pamiętam konfiguracji, ale jakby nawet, to będzie potrzebny większy, taki 20S30P.

16s15p na Samsungach 29E. To były cztery klocki połączone w dwa bloki które szły do oddzielnych skrzynek w widzimisie. Doszedłem do wniosku, że nie zrobię nic sensownego z tym aku a rozbierać go nie mam za bardzo czasu. Jeżeli możesz go wykorzystać do skończenia Feniksa to go użyj, niech to będzie taki mój mały wkład w tego ebikea
Tam powinien być ode mnie jeszcze bms 20s80A który pożyczyłem a którego nie byłem właścicielem. Osoba do której należy się pytała o niego. Jeżeli jest to jedyna rzecz o jaką bym prosił żeby zwrócić

Tego TFT sabvotonowego od Glebora to możesz usunąć z kierownicy bo on nie będzie działać z tym sabkiem bo to 72080 ode mnie ze starej generacji

[Jan_Westfalia]

O ile dobrze pamiętam, to sietas coś mu robił, tylko nie pamiętam konfiguracji, ale jakby nawet, to będzie potrzebny większy, taki 20S30P.

16s15p na Samsungach 29E. To były cztery klocki połączone w dwa bloki które szły do oddzielnych skrzynek w widzimisie. Doszedłem do wniosku, że nie zrobię nic sensownego z tym aku a rozbierać go nie mam za bardzo czasu. Jeżeli możesz go wykorzystać do skończenia Feniksa to go użyj, niech to będzie taki mój mały wkład w tego ebikea

To było w Widzimisie

[Jan_Westfalia]

[Sietas]

Silniki sprawdzone, część wyleciała, bo złom. Poprawię ofertę w odpowiednim dziale.
Niestety, po dokładniejszym przeglądzie feniksa doszedłem do wniosku, że nie dam rady go dokończyć. Nie to, że nie mam chęci, ale nie podołam temu finansowo. Jest kilka usterek, głównie związanych z silnikiem i tylnym kołem. Do wymiany obręcz, bo jest w jednym miejscu przekrzywiona tak, że tego nie naciągnie się szprychami. Do poprawki mocowania zacisku hamulca i jeszcze kilka rzeczy. Przejrzałem to i stwierdziłem, że temu nie podołam. Głównie finansowo. Więc jeśli jest ktoś chętny na dokończenie feniksa, to chętnie go przekażę osobie kompetentnej.
Co do BMS, to jeszcze nie przejrzałem elektroniki. Widziałem jakiś BMS 120A 16S, ale może jeszcze coś tam jest. Jak znajdę, to dam znać. Równie dobrze mógł zostać u Piotra, bo różnych schowków tam było bez liku i może nie wszystko zgarnąłem.

Jakich usterek? Koło mogę Ci ogarnąć jak je wyślesz do mnie. Mam jakieś obręcze

Jan_Westfalia
Ty masz kolejną wersję tego ebikea. W pierwszej był wpiere aku lifepo4, potem zrobiłem z lion 16s15p. Następnie ten aku został wyjęty a ebike sprzedany bodajże do norewgii z aku lifepo4 po czym zaczęła się budowa tego który Ty posiadasz

[pxl666]

Dwa razy po 8s ? Tak wygląda

[Jan_Westfalia]

W Widzimisie byl 2x8S15P

[equid]

Tak i wiec feniks zawitał na ziemi wunglem płynącej


Niestety po po pierwszych oględzinach jest bynajmniej zle i zapowiada sie sporo pracy
Rozwalony tylny amor przez bład konstrukcyjny, został z jednej strony zamocowany tuleja pionowo, a nie poziomo co spowodowało przekoszenie tłoczyska Trzeba to poprawic


Do dość sporej modyfikacji wahacz, zwiększenie skoku (aktualnie jakies 8cm), nie wiem czy wahacz nie dostał gdzieś jakiegoś strzałą bo jest dziwnie krzywy, no chyba ze go tak pościągało przy spawaniu, trzeba to naprawić.
Prawdopodobnie zmienienie miejsca korb, aktualnie sa na tyle nisko ze przy skręcaniu można łatwo zahaczy pedałem.
Niewykluczona ingerencja w geometrie ramy, aktualnie jest dziwnie długa, może być to dość mocno niewygodne w czasie dłuższej jazdy.

To tak narazie tyle z tego co zauważyłem

[Tooropek]

Feniks jest w dobrych rękach, bacznie obserwuje temat i z resztą jak inni, czekam na postępy prac. Pozdro Equid

[pxl666]

O kurka . Ten motyw z damperem faktycznie chłosta...

[equid]

Miałem chwile czasu żeby posiedzieć przy feniksie i mam już koncepcje na niego.

Głównie cała koncepcja kładzie nacisk na wykorzystanie w pełni potencjału napędu (bedzie ponad 10kw ) oraz po prostu ma to byc pojazd funkcjonalny z przeznaczeniem turystyczno terenowym.

Tylne zawieszenie, nauczony doświadczeniem z kotleta, będzie z Mz:

Jesli ktoś się zastanawia dlaczego taki wybór to moge wytłumaczyć

Przednie zawieszenie będzie z moto, mam takie lagi to je wykorzystam, bedzie sie dosłownie płynąc po nierunosciach .


Nie obejdzie sie bez przespawania główki ramy, musi byc inny kąt/geometria oraz inna główka pod moto, .

Zasilanie 20s Xp. X= ile wejdzie

Co do kół to planuje zrobić z niego takiego turbo fata, cos pokroju kachloka

Jakies pytanie propozycje ?

Wesołych i spokojnych świat wszystkim życze

[equid]

Troszkę sie odrobiłem z robota i miałem chwile czasu żeby zając się feniksem, zasadniczo tak przemyślałem cała sprawę i mam dylemat czy jest sens realizować moja poprzednia koncepcje.
Głównie problem leży w potencjale napędu, który żeby wykorzystać trzeba by zrobić spore wyżej wymienione przeróbki co dalej nie zapewni to na odpowiednim poziomie bezpieczeństwa kierującemu. Jednak zrobić coś niebezpiecznego to nie sztuka i mogą być tego nienajlepsze konsekwencje gdy wpadnie w nieodpowiednie ręce, szczególnie że sam pojazd nie jest w żaden sposób legalny.

Dla tego miałbym taka propozycje żeby w feniksie wymienić napęd (silnik i sterownik), wykorzystać jeden z silników który jest od tatara (myślę nad magic pie) i sterownik dał bym mini sabka bo mam jednego, tak zeby było te 45A i 20s, bateria koło 200-300 ogniw. Chce porostu zrobić tak, żeby całość zamknęła sie w sensownej wadze i było jak kol wiek rowerowate.

Natomiast silnik i sabek 150A, dałbym do nowego projektu, konwersji motoroweru na elektryka.
Byłby on w pełni legalny, zarejestrowany na zielone blachy. Celował bym w moc maksymalna 11kw i baterie koło 4-5kwh.
Co do samej bazy, to miałbym juz nawet dobrego kandydata na to.

Wtedy mógłbym powiedzieć ze zostało to zrobione porządnie i jest to jak kol wiek bezpieczne w użytkowaniu przez innych
Oczywiście ten motorower byłby dalej objęty ustaleniem ze będzie dostępny do wypożyczenie dla forumowiczów i do pojeżdżenia na zlotach itp.

Co o takim czyms myślicie?

[gość]

Moim zdaniem plan jak najbardziej ok.
Zwłaszcza jeśli chodzi o kwestie prawne.
Tylko czy w tym pierwszym projekcie magic pie pędzony 45A będzie potrzebował 200 lub nawet 300 ogniw?

[Enkil]

Będzie bardzo dobry zasięg, moim zdaniem jako że się nie znam, jest ok

[equid]

Ponad 200 ogniw to takie minimum żeby dało sie robić jakieś sensowne wycieczki i nie martwic sie zawsze czy starczy aku żeby wrócić do domu

Moze ktos jeszce ma jakies propozycje/sugestie co do tego projektu ?

[gość]

Ja po prostu bałem się że te 200 ogniw w połączeniu z dość ciężką ramą zamuli ten sprzęt.

Czy magic pie jest z tych silników które wyrywają na początku?

Czy będzie napęd mięśniowy?
Jeśli tak to powinien być nastawiony na wspomaganie startu.

[Przemek]

Equid, ja też jestem za wspomaganiem startu, ale takim bardzie pasującym do tego co mamy już za sobą, czyli linka która przypinasz sie do ramy żeby przy starcie Cie nie zerwało z pojazdu
A tak na poważnie rób bestie,,, po tylu projektach myślę że do jakiegoś słabeusza zwyczajnie nie będziesz mal serca.
Zrób go na podlanym Gt tak pod 80A , jak będzie miał sie przejechać swierzak to sie obetnie 3speed, skręci manetkę i też będzie frajda ..

[Tooropek]

GT to słaby sterownik do ciężkich konstrukcji. Tu trzeba sabka i spory pakiet wydajny prądowo. Z 200 ogniw nie zrobisz wystarczającej mocy więc pakiet minimum 400/500 ogniw. Ciężki temat z ramą Tatara bo wymaga wiele wkładu własnej pracy i pieniędzy, ale sądzę, że lepiej pokombinować z obecną ramą jak robić coś totalnie nowego co nie będzie miało związku z pamięcią o zmarłym Leszku i jego zamysłów. Takie jest moje zdanie. Niech wypowie się więcej osób...

[Przemek]

Toporek , zgodzę sie jaki nie zgodzę sie
Nie da sie porównać sabka do GT , to są inne charakterystyki
Gt jest narowisty jak byk a podlany pod 80a niszczył mi silniki np w magicpie 30A który dostawał 80A rozerwało stator na łączeniu z osią
Co do aku ja mam +-300 ogniw i moce szczytowe z rzędu 10-12KW czy to dużo czy mało? dla jednego aż nadto dla drugiego ledwo

[equid]

Zasadniczo przedstawię swoje obawy co do zrobienia samego feniksa.
Jako ze jedyna opcja jakiegokolwiek w miarę normalnego poruszania sie jest przypisanie mu kategorii roweru to na pewno korby musza zostać.

Wariant 1
I teraz jak zostanie aktualny napęd i żeby móc go wykorzystać w pełni to na pewno trzeba wymienić cały przód, wsadzić amor dwu półke, zmienić kat główki ramy i ogarnąć inne kwestie co sie z tą czynnością wiążą. Do tego odpowiednio spory pakiet wydajny pradowo.
Ogarnięcie tylnego zawieszenia trzeba i tak i tak zrobic niezależnie od reszty. W tym momencie tez pozostaje niewiadoma czy oryginalna rama nie pęknie w trakcie użytkowania itp
Przy takim stanie rzeczy uzyskamy maszynę która waży około 80kg, udaje rower z moca 11kw i v-max rzędu 70km/h. Co za tym idzie jesli się popsuje z udawana legalnością takiego czegoś to może sie skończyć tak ze będzie to mogło jeździć tylko po lesie. W najgorszym przypadku w razie wystąpienia wypadku czy jakiegoś problemu z policja może sie okazać ze służby zarekwirować maszynę i tyle będzie z pamiątki po Leszku.
Z drugiej strony jak Torporek napisał to jest oryginalna koncepcja tatara i dobrze było by jej nie zmieniać.

Wariant 2
W drugim wariancie jesli zrobimy z feniksa w miarę lekki rower, oczywiście dalej będzie średnio legalny, ale jednak będzie o polowe lżejszy i wyglądał bardziej jak rower z mniejsza mocą i prędkością maksymalna co będzie zdecydowanie bezpieczniejsze dla potencjalnych użytkowników.
Wtedy jednak mniej będzie narażony na konflikt z prawem ale za to będzie nadawał sie głównie do wycieczek krajoznawczych i przysłowiowego jeżdżenia po bułki do biedry.
Natomiast przerzucenie napędu do małego moto pozwoli w pełni na bezpieczną zabawę z mocą jaka daje ten zestaw napędowy, lecz z drugiej strony jeździmy na całkowitym przypale po lesie

Podsumowując:
Wariant 1 sprowadza sie głównie do jeżdżenia poza cywilizacja i orania w terenie i czasami jeżdżeniu i udawaniem roweru na drodze.
Wariant 2 daje mozliwosc spokojnych krajoznawczych wycieczek na czymś co bez większego przypału przejedzie po ścieżce rowerowej i lesie i z drugiej strony jest mozliwosc wybawienia sie z większa mocą bezpiecznie na drogach ale także poza nimi

To sa takie moje przemyślenia, powiedzcie co o tym myślicie.
Tez chciałbym zauważyć ze największe znaczenie ma zdani osób które jednak wsparły ten projekt finansowo

1. Kwota uzbierana przez Zeeltoma na przyszły zlot
2. TSPORT
3. MARIUSZ_P
4. Yasiu77
5. UMBUR
6. HURCZAK
7. Wojtas
8. TomaS
9. Jan_Westfalia
10. Mr_X
11. zero79
12. Goliath
13. Daniel76
14.BluesWings
15. avanzip
16. FOFIKO
17. MAREK
18. YIN
19. JERZYZ
20. MARCINW
21. grafffik
22. WojtekErnest
23. INCO
24. MACIEK72
25. Leopold
26. MITAR
27. LESZZR
28. verre
29. KrzysiekEV
30. Darki
31. Barmal
32. ICEMAN
33. ximad
34. BUBY22
35. plipa
36. MARKKAR
37. EPAWEL
38. wojtek9300
39. LuckyWookie
40. nxtbike
41. PUMEXIOR
42. ASOLEK
43. POULN
44. genjusz
45. kinats
46. phanatic1590
47. sietas

[Leopold]

Wiecie co? Ja bym ten rower zachował w wersji jak planował Tatar z tym, że przystosowałbym go dla osób, które mają pierwszy styk z elektrykami. Sami wiemy, że na zlotach żyrardowskich było zawsze dużo widzów niejednokrotnie pierwszy raz widzących rower elektryczny - z możliwością przejechania się na nim. Sam wiem jak serce drży jak daje się swój rower komuś obcemu, nie znanemu nam z jego obyciem na rowerze, z ewentualną odpowiedzialnością za ewentualny wypadek - zresztą sami wiecie, że stłuczki się zdarzały. A więc do rzeczy - byłaby to taka maskotka zlotowa, nawet symbolicznie odpłatna a i ludziska miały by frajdę. A mniemam, że jak znacie serdeczność Tatara to byłby zadowolony z takiej decyzji. Co o tym myślicie?

[Leopold]

I byłaby to taka przechodnia pałeczka dla organizatorów Zlotu!

[WojtekErnest]

Wiecie co? Ja bym ten rower zachował w wersji jak planował Tatar z tym, że przystosowałbym go dla osób, które mają pierwszy styk z elektrykami. Sami wiemy, że na zlotach żyrardowskich było zawsze dużo widzów niejednokrotnie pierwszy raz widzących rower elektryczny - z możliwością przejechania się na nim. ,,,,

Też jestem za takim podejściem, czyli wariantem 2. To ma być maskotka w rękach wielu osób a nie motor do zadań specjalnych. Motorami niech się chwalą na zlocie ich właściciele.

[equid]

Nie wiem czy dobrze rozumie, Macie na mysli w feniksie zostawić ten napęd co jest z tym ze go ograniczyć i nie wykorzystać go w pełni, czy wymienić ten napęd na lżejszy i mniejszy ?

[equid]

Ok, czyli z tego co rozumie, feniks zostaje jak był.
Z tym, że poza przerobieniem skoku tylnego zawieszenia trzeba niestety zmienić jeszcze kat główki ramy (aktualnie bedzie bliski 90*) i przedni amor bo przy tej wadze pakietu i mocy ta biedna jedno-półka sr-sunturna sie najpewniej po prostu złamie w pewnym momencie...
Taka jest moja opinia, żeby na tym można było normalnie jeździć i potem nie było problemu ze ktos zbierał zęby z asfaltu
Oryginalna koncepcja niestety ma takie wady i trzeba je poprawić mim zdaniem, zgadzacie sie ze mną?

[verre]

nie zmieniaj koncepcji tatara i zrób żeby było bezpiecznie

[pxl666]

Ale wcześniej pisałeś że masz zawias z mz i widelec z moto? Bardzo byłem ciekaw wyniku jak to będzie chodzić...pod zawias z mz chyba i tak byś musiał wahacz mocno zmodować ?

[equid]

Tak bym to planował teraz dalej zrobić, dałbym ten przedni wideł z moto razem z główka, a amory na tył z mz bo jest to jedyne sensowne wyjście.

Przerabiałem to już w kotlecie, wspawanie centralnego amora z sztywnym łożyskowaniem nie wchodzi w ogóle w gre bo porostu graniczy z cudem wspawanie w domowych warunkach takiego amora osiowo z punktem obrotu wahacza. Brak osiowości skutkuje tym, ze kwestia miesiąca i amor zaczyna cieknąc, wyrabia sie w nim tuleja ślizgowa i za chwile jest do wywalenia, Amory z MZ sa na gumowych tulejach dzieki czemu sie dopasują i nie sa przekoszane podczas pracy.
Cała modyfikacja wahacza (jesli bym go nie odchudzał) to przyspawanie uszu po obu stronach i tyle

[pxl666]

Jakaś masa minimalna jest podana dla tych amorów z mz ?

[Leopold]

Jak ma to być pamiątka po Tatarze to zrobić tak jak pisze Zeeltom a wykorzystywać po mojemu i WojtekErnest i Verre. Oczywiście, że błędy należałoby usunąc i przystosować ten rower do jego głównego wykorzystania jako w pełni sprawny motorycznie symbol zlotowy, łatwy do wykorzystania przez początkujących.

[equid]

Jakaś masa minimalna jest podana dla tych amorów z mz ?

Wszytko zależy jak sie je zamontuje

Jak ma to być pamiątka po Tatarze to zrobić tak jak pisze Zeeltom a wykorzystywać po mojemu i WojtekErnest i Verre. Oczywiście, że błędy należałoby usunąc i przystosować ten rower do jego głównego wykorzystania jako w pełni sprawny motorycznie symbol zlotowy, łatwy do wykorzystania przez początkujących.

Czyli mogę przez to zrozumieć ze mam zielone światło na zrobienie tylnego i przedniego zawieszenia według tego co wcześniej napisałem?
Z moca no to juz jest ustalone ze ma to byc przyjazne dla nowych użytkowników, z możliwością odblokowania dla kogoś ogarniętego w temacie

[Leopold]

Wg. mnie tak, bo to zapewnia bezpieczeństwo jak zrozumiałem.

[Przemek]

... amora z sztywnym łożyskowaniem ...

o są takie amory ?\
trochę złomu przerzuciłem i wszystkie które miałem w łapkach były na tulejach gumowych
w czym są montowane amory łożyskowane?

[pxl666]

... amora z sztywnym łożyskowaniem ...

o są takie amory ?\
trochę złomu przerzuciłem i wszystkie które miałem w łapkach były na tulejach gumowych
w czym są montowane amory łożyskowane?

Te z mz mają właśnie gumę. Zwykłe rowerowe nie mają. Oto mu chodzi

[equid]

Wg. mnie tak, bo to zapewnia bezpieczeństwo jak zrozumiałem.

W takim razie jeśli inni tez nie maja nic przeciwko to zrealizuje taki plan

... amora z sztywnym łożyskowaniem ...

o są takie amory ?\
trochę złomu przerzuciłem i wszystkie które miałem w łapkach były na tulejach gumowych
w czym są montowane amory łożyskowane?

Zasadniczo sztywne łożyskowanie jest w większości amortyzatorów centralnych w motocyklach, głównie tych nowszych gdzie wysapując łozyska ślizgowe, a w lepszych łożyska igiełkowe. Rowerowe amory chyba wszystkie maja sztywne łożyskowanie na łożyskach ślizgowych
Głównie to wynika z faktu ze na amory centralne działają większe siły jak na taka podwójna amortyzacje na końcu wahacza, kwestia dźwigni.

[equid]

Dobra odgrzebałem sie w końcu z większości robót i mam czas zajac sie powoli feniksem.
Na początek poleciał na stół sabek, w celu sprawdzenie i ewentualnej modyfikacji.

Po rozebraniu okazało sie ze był to dobry ruch...
krzywo dokrecnona śruba od jednego mosfeta, szybko upaliły by sie końcówki mocy

Brak miedzianej plecionki na busbarach

Teraz juz wszytko naprawione i z powrotem złożone

Aktualnie mam plan poskładać całego feniksa po najmniejszej linii oporu zeby tylko zaczął jeździć i protestować go trochę w praktyce, bo wtedy bede najlepiej widział co wymaga poprawek i później zacznę go już robić na gotowo

[equid]

Jak mówiłem tak tez zrobiłem.
Dzisiaj o 15:50
Feniks (zdemontowana tylko kierownica)


Dzisiaj o 22:10
Feniks jeżdżący


Pierwsze wrazenia z jazdu, to przy tych 100A strasznie słabo przyspiesza, przynajmniej tak sie mi wydaje (moze juz moja głowa jest poprostu zryta ), ale potem zaczyna ciągnąc i tak mysle ze na tych 65v leciał z 70 bez fluxa, koła 17"... ktoś wie jaki to był nawój tego qs?

Tak wiec, dzisiejszy dziennik serwisowy:
1 Wymiana przedniego hamulca na hydrualike
2 Zmiana mocowania dampera
3 Założenie starego dampera
4 Założenie tylnego hydrauliczno linkowego hamulca i połączenie z klamka
5 Wycięcie przeszkadzającej blachy pod sabkiem
6 Montaż nowej kierownicy, wywalenie starej redukcji mostka i zrobienie nowej
7 Montaż sabka
8 Montaż tymczasowego pakietu testowego
9 Zrobienie podstawowej instalacji
10 Ustawienie komputerem wszystkiego (dzisiejsza dziewicza jazda na sagu do 65v i 100A)

A i jeszcze zabezpieczenie przewodu z silnika i dołożenie podkładek na os, zasadniczo w ostatniej chwile dałem tam trytytke bo zaraz trzeba by wymieniać kabel...



Jutro będzie więcej zdjęć i mam nadzieje filmik z jazdy, planuje również testy na 150A i próba wyłączenia ewentualnego softstartu

[Goliath]

Jak z pozycją siedzenia... nie za daleko od kierownicy ??

[equid]

Jak z pozycją siedzenia... nie za daleko od kierownicy ??

Po wymianie kierownicy jak na moje 185 wzrostu jest narazie dobrze, nawet bym powiedział, ze jest to bardzo wygodne wozidło drogowe, fajnie sie prowadzi ale to jeszcze jutro dokładniej zweryfikuje

[Yasiu77]

Dobrze Ci z nim idzie. Cieszę się że to ty się za niego zabrałeś

[equid]

tak to wygląda na dzisiaj, jutro bedzie film z jezdzenia jak go troche obrobie.
Wyjaśniła sie tez sprawa dosc niskiej mocy, okazało sie ze sabek to wersja 80A, a obudowa jest z jakiegoś innego 150A :/
Oto Efekty dzisiejszej sesji zdjeciowej

[equid]

Filmik z gadka i przejażdżka

[equid]

Mały update:
Wykminiłem jak naprawić wiekszsoc błędów konstrukcyjnych bez zmieniania czegokolwiek w ramie
Wymiana przedniego amora na starego dobrego bombera (mysle, ze sie nie zawinie pod rame) 160mm skoku i koło 26 z 3"opona (narazie pozyczone z kotleta, bedzie potem kolorystycznie bardziej dobrane docelowo) spowodowayły podniesienie przodu i wyciągniecie główki ramy do normlnej wartości

[pxl666]

zaczyna wyglądać jak koncept pod monster mida ... korby już dziwnie wyglądają ...zresztą z tymi kapciami i aku to pedałowanie będzie nieprzyjemne

[Leopold]

Dla mnie to "on" nabiera dopiero smaku wizualnie, wydaje mi się, że TATAR tam niebie bije brawo!