Witam ze Śląska:)
-
- Forumowicz
- Posty: 47
- Rejestracja: 25 mar 2021, 10:24
- Lokalizacja: Pszczyna / Lędziny
Witam ze Śląska:)
Witajcie!
W ostatnim czasie chodzi mi po głowie konwersja roweru na elektryczny. Na początek chcę zrobić konwersję roweru miejskiego mojej mamy takiego jak te:
Rower ma za zadanie głównie wspomagać podczas podjazdów pod górkę no i ewentualnie podczas dłuższych wycieczek. Zasadniczo będzie robił ok. 10 km dziennie, czasem więcej. Musi to być też budżetowe rozwiązanie, oczywiście Zdecydowałem, że włożę silnik do przedniego koła (myślę o silniku MXUS XF15F) i zasilę go aku 10s6p. Do tego jakaś podstawowa manetka i wyświetlacz (diodowy) oraz sterownik z funkcją prowadzenia pod górę.
Co sądzicie o takim zestawie?
To co jest dla mnie na razie nie jasne to jak sobie poradzić z tym, że rower ma biegi w tylnej piaście i tym samym hamowanie pedałami (oprócz tego hamulec przedni, ręczny)? Mama częściej używa nożnego hamulca, a jeszcze nigdzie nie trafiłem na rozwiązanie jak sobie z tym poradzić, żeby wtedy odłączał się napęd zamiast ciągnąć do przodu? Możecie coś doradzić w tym temacie?
W ostatnim czasie chodzi mi po głowie konwersja roweru na elektryczny. Na początek chcę zrobić konwersję roweru miejskiego mojej mamy takiego jak te:
Rower ma za zadanie głównie wspomagać podczas podjazdów pod górkę no i ewentualnie podczas dłuższych wycieczek. Zasadniczo będzie robił ok. 10 km dziennie, czasem więcej. Musi to być też budżetowe rozwiązanie, oczywiście Zdecydowałem, że włożę silnik do przedniego koła (myślę o silniku MXUS XF15F) i zasilę go aku 10s6p. Do tego jakaś podstawowa manetka i wyświetlacz (diodowy) oraz sterownik z funkcją prowadzenia pod górę.
Co sądzicie o takim zestawie?
To co jest dla mnie na razie nie jasne to jak sobie poradzić z tym, że rower ma biegi w tylnej piaście i tym samym hamowanie pedałami (oprócz tego hamulec przedni, ręczny)? Mama częściej używa nożnego hamulca, a jeszcze nigdzie nie trafiłem na rozwiązanie jak sobie z tym poradzić, żeby wtedy odłączał się napęd zamiast ciągnąć do przodu? Możecie coś doradzić w tym temacie?
-
- Forumowicz
- Posty: 5053
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Witam ze Śląska:)
Jeżeli zamontujesz PAS, to hamujesz dokładnie tak samo jak bez silnika. Przy napędzie 250 - 350 wat silnik zatrzymasz bez problemu nawet bez czujników w hamulcach. Jeżeli jedziesz na manetce, to powinieneś "puścić" manetkę przed hamowaniem, ale nawet w tym przypadku zahamujesz rower, tylko droga hamowania będzie dłuższa, a silnik bardziej podatny na uszkodzenia.Davvid pisze: ↑25 mar 2021, 10:50...
To co jest dla mnie na razie nie jasne to jak sobie poradzić z tym, że rower ma biegi w tylnej piaście i tym samym hamowanie pedałami (oprócz tego hamulec przedni, ręczny)? Mama częściej używa nożnego hamulca, a jeszcze nigdzie nie trafiłem na rozwiązanie jak sobie z tym poradzić, żeby wtedy odłączał się napęd zamiast ciągnąć do przodu? Możecie coś doradzić w tym temacie?
-
- Forumowicz
- Posty: 47
- Rejestracja: 25 mar 2021, 10:24
- Lokalizacja: Pszczyna / Lędziny
Re: Witam ze Śląska:)
Super, dzięki za wyjaśnienie Widzę, że jesteś z Czechowic, ja obecnie mieszkam w Pszczynie. Znasz może kogoś w tych okolicach kto zgrzewa baterie z ogniw z depakietów?tkoko pisze: ↑25 mar 2021, 11:00Jeżeli zamontujesz PAS, to hamujesz dokładnie tak samo jak bez silnika. Przy napędzie 250 - 350 wat silnik zatrzymasz bez problemu nawet bez czujników w hamulcach. Jeżeli jedziesz na manetce, to powinieneś "puścić" manetkę przed hamowaniem, ale nawet w tym przypadku zahamujesz rower, tylko droga hamowania będzie dłuższa, a silnik bardziej podatny na uszkodzenia.Davvid pisze: ↑25 mar 2021, 10:50...
To co jest dla mnie na razie nie jasne to jak sobie poradzić z tym, że rower ma biegi w tylnej piaście i tym samym hamowanie pedałami (oprócz tego hamulec przedni, ręczny)? Mama częściej używa nożnego hamulca, a jeszcze nigdzie nie trafiłem na rozwiązanie jak sobie z tym poradzić, żeby wtedy odłączał się napęd zamiast ciągnąć do przodu? Możecie coś doradzić w tym temacie?
- Majster
- Forumowicz
- Posty: 78
- Rejestracja: 07 maja 2017, 16:42
- Lokalizacja: Tychy
Re: Witam ze Śląska:)
W Żywcu zgrzewają, Nexun, Sebajk itp.
Buduję lekkie pojazdy elektryczne dla czystej zabawy.
Mój świat rowerów elektrycznych - zdjęcia, budowa, ciekawostki:
http://facebook.com/RoweryElektryczneDiscovery
Mój świat rowerów elektrycznych - zdjęcia, budowa, ciekawostki:
http://facebook.com/RoweryElektryczneDiscovery
-
- Forumowicz
- Posty: 5053
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Witam ze Śląska:)
Ale chodzi Ci tylko o zgrzanie swoich ogniw, czy o zakup ogniw i ich zgrzanie. Jeżeli chcesz tylko zgrzać swoje ogniwa to możemy się umówić na PW. Gdy potrzebujesz "tanich" baterii to u Tas'a masz najbliżej.
https://e-foton.pl/
innych oferentów ogniw i zgrzewania znajdziesz w "ofertach sprzedaży".
-
- Forumowicz
- Posty: 47
- Rejestracja: 25 mar 2021, 10:24
- Lokalizacja: Pszczyna / Lędziny
Re: Witam ze Śląska:)
Dzięki Panowie. Chcę kupić ogniwa i dać od razu do zgrzania. Szukałem czegoś w pobliżu, żeby uniknąć kosztów przesyłki. Ale widzę, że w Żywcu jest chyba jakieś "zagłębie: e-bike'owe i nie ma co kombinować z szukaniem gdzie indziej
-
- Forumowicz
- Posty: 92
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 17:09
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Witam ze Śląska:)
Tooropek robi bidony w dobrej cenie - mam polecam
viewtopic.php?f=33&t=5737&p=89570#p89570
ale IMHO - dla mamy można kupić mieszczucha Niemca/Holendra z demobilu i ewentualnie zregenerować baterię (koszt regeneracji 500-600zł?) w Czechowicach-Dziedzicach to robią (masz blisko)
viewtopic.php?f=33&t=5737&p=89570#p89570
ale IMHO - dla mamy można kupić mieszczucha Niemca/Holendra z demobilu i ewentualnie zregenerować baterię (koszt regeneracji 500-600zł?) w Czechowicach-Dziedzicach to robią (masz blisko)
2019 - Merida Dakar 24"- HUB przód (dla dziecka)
2020 - Focus Black Forest - TSDZ2 (przejęła żona)
2021 - GT eVerb - Shimano E8000
2023 - Haibike Seet HardLife 27,5" XS - HUB tył (dla dziecka)
https://zaliczgmine.pl/img/maps/map-6259-s.png
2020 - Focus Black Forest - TSDZ2 (przejęła żona)
2021 - GT eVerb - Shimano E8000
2023 - Haibike Seet HardLife 27,5" XS - HUB tył (dla dziecka)
https://zaliczgmine.pl/img/maps/map-6259-s.png
-
- Forumowicz
- Posty: 47
- Rejestracja: 25 mar 2021, 10:24
- Lokalizacja: Pszczyna / Lędziny
Re: Witam ze Śląska:)
Dzięki za namiary na Tooropka a w Czecho gdzie konkretnie? jakiś sklep stacjonary czy na olx szukać?Azmadan pisze: ↑27 mar 2021, 0:38Tooropek robi bidony w dobrej cenie - mam polecam
viewtopic.php?f=33&t=5737&p=89570#p89570
ale IMHO - dla mamy można kupić mieszczucha Niemca/Holendra z demobilu i ewentualnie zregenerować baterię (koszt regeneracji 500-600zł?) w Czechowicach-Dziedzicach to robią (masz blisko)
-
- Forumowicz
- Posty: 5053
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Witam ze Śląska:)
Masz go na targowisku, za sklepem mięsnym Ligoty idąc od tunelu pod torami .
https://www.google.com/maps/place/Wheel ... 19.0004086
-
- Forumowicz
- Posty: 47
- Rejestracja: 25 mar 2021, 10:24
- Lokalizacja: Pszczyna / Lędziny
Re: Witam ze Śląska:)
Thx! W wolnym czasie na pewno podjadę zobaczyć co tam mają.tkoko pisze: ↑27 mar 2021, 8:31Masz go na targowisku, za sklepem mięsnym Ligoty idąc od tunelu pod torami .
https://www.google.com/maps/place/Wheel ... 19.0004086
-
- Forumowicz
- Posty: 47
- Rejestracja: 25 mar 2021, 10:24
- Lokalizacja: Pszczyna / Lędziny
Re: Witam ze Śląska:)
Mam jeszcze jedno pytanie do Was, bo po przeglądnięciu forum nadal nie mam jednoznacznej odpowiedzi. Do takiego roweru jak planuję zrobić lepiej zastosować sterownik "sinus" czy inny?
Rower raczej mało kiedy będzie wykorzystywał 100% mocy, natomiast bardziej istotne jest to, żeby wspomaganie było jak najbardziej płynne i bez nieprzewidywalnych szarpnięć. Nie chciałbym, żeby mamie zdarzyły się jakieś niebezpieczne sytuacje z powodu tego, że rower zachowa się nieprzewidywalnie.
Rower raczej mało kiedy będzie wykorzystywał 100% mocy, natomiast bardziej istotne jest to, żeby wspomaganie było jak najbardziej płynne i bez nieprzewidywalnych szarpnięć. Nie chciałbym, żeby mamie zdarzyły się jakieś niebezpieczne sytuacje z powodu tego, że rower zachowa się nieprzewidywalnie.
-
- Forumowicz
- Posty: 5053
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Witam ze Śląska:)
Zarówno sterownik blokowy jak i sinus będą OK. Dla mamy lepszy (teoretycznie) będzie sinus, bo ma bardziej "łagodne" i ekonomiczniejsze wspomaganie, oraz cichszy silnik (silnik mniej "gra").Davvid pisze: ↑01 kwie 2021, 21:42Mam jeszcze jedno pytanie do Was, bo po przeglądnięciu forum nadal nie mam jednoznacznej odpowiedzi. Do takiego roweru jak planuję zrobić lepiej zastosować sterownik "sinus" czy inny?
Rower raczej mało kiedy będzie wykorzystywał 100% mocy, natomiast bardziej istotne jest to, żeby wspomaganie było jak najbardziej płynne i bez nieprzewidywalnych szarpnięć. Nie chciałbym, żeby mamie zdarzyły się jakieś niebezpieczne sytuacje z powodu tego, że rower zachowa się nieprzewidywalnie.
-
- Forumowicz
- Posty: 47
- Rejestracja: 25 mar 2021, 10:24
- Lokalizacja: Pszczyna / Lędziny
Re: Witam ze Śląska:)
Dzięki za wyjaśnienie. Bo od jednego sprzedającego na olx dowiedziałem się, że sinusy są już mało popularne. A z drugiej strony na nexun.pl do silnika MXUS XF15F polecają sinusa...
-
- Forumowicz
- Posty: 5053
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Witam ze Śląska:)
Bo dla kogoś kto woli mieć większego kopa na starcie, i większą prędkość maksymalną roweru (młodsi użytkownicy), "lepszy" będzie blokowy. Jeżeli komuś zależy na ciszy i większym zasięgu roweru (starsi użytkownicy), korzystniejszym wyborem będzie sinus, ale różnice między oboma sterownikami, szczególnie przy silnikach 250 wat, są nieduże, praktycznie trudne do zaobserwowania przy "typowej" eksploatacji.
-
- Forumowicz
- Posty: 47
- Rejestracja: 25 mar 2021, 10:24
- Lokalizacja: Pszczyna / Lędziny
-
- Forumowicz
- Posty: 47
- Rejestracja: 25 mar 2021, 10:24
- Lokalizacja: Pszczyna / Lędziny
Re: Witam ze Śląska:)
Kolejne pytanie mi się urodziło: czy żeby skorzystać z funkcji "prowadnika" ("6 km/h") w celu pchania roweru pod górkę na przykład to wystarczy, kupię wyświetlacz z taką funkcję czy sterownik też musi to w jakiś sposób specjalnie obsługiwać?
-
- Forumowicz
- Posty: 1415
- Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46
Re: Witam ze Śląska:)
W wyświetlaczu masz mikrokontroler, który kieruje pracą sterownika. Czyli wystarczy odpowiedni wyświetlacz, np. popularny KT-LCD3 do kontrolerów Kuteng.
-
- Forumowicz
- Posty: 1415
- Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46
Re: Witam ze Śląska:)
Ja mam sinus i jest bardzo dobry, zapewnia łagodniejszy start i lepiej gospodaruje energią. Możesz też poszukać używanego silnika XTranz (czy jak się to pisze) na 36V/250W, on spokojnie pracuje z baterią 36V i 48V. Jak trafisz zapleciony w koło, jesteś o kilka stówek do przodu. Tylko omijaj wersje na 24V i sprawdź jak pracuje (praca silnika i stan łożysk - jakby coś, wymieniałem takie łożysko, nowe kosztuje 11zł).
-
- Forumowicz
- Posty: 5053
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Witam ze Śląska:)
Na wyświetlaczu, zarówno LED jak i LCD, tryb pieszego aktywujesz naciśnięciem dedykowanego przycisku, sterownik nie ma wpływu na działanie funkcji.
-
- Forumowicz
- Posty: 47
- Rejestracja: 25 mar 2021, 10:24
- Lokalizacja: Pszczyna / Lędziny
Re: Witam ze Śląska:)
Dzięki Panowie. To mi sporo ułatwi. No a sterownik wezmę na pewno "sinus" przede wszystkim ze względu na ten łagodniejszy start, żeby to było bardziej naturalne dla mamy.
-
- Forumowicz
- Posty: 1415
- Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5880
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Witam ze Śląska:)
ostatnio popelnilem taki rower . kupilem na olxie kolo 28 z silnikiem , baterie z gazeli i dedykowany bagażnik , sterownik zwykły chińczyk chyba 13a i manetka bo nie miałem pasa a koledze sie spieszylo .
ogólnie najwięcej babraniny z baterią bo zalana i zasilikonowana ale jest to chyba najtańsza i najprostsza opcja z dosyc schludnym wyglądem bo sterownik i przewody upycham w torebce pod siodłem , bagaznik i bateria są fabryczne i jedyne co trzeba ładnie poprowadzić to przewody ...
niestety chyba rozładowali baterie poniżej progu bo popadały cele i musialem zrobic nowy wkład
ogólnie najwięcej babraniny z baterią bo zalana i zasilikonowana ale jest to chyba najtańsza i najprostsza opcja z dosyc schludnym wyglądem bo sterownik i przewody upycham w torebce pod siodłem , bagaznik i bateria są fabryczne i jedyne co trzeba ładnie poprowadzić to przewody ...
niestety chyba rozładowali baterie poniżej progu bo popadały cele i musialem zrobic nowy wkład
-
- Forumowicz
- Posty: 47
- Rejestracja: 25 mar 2021, 10:24
- Lokalizacja: Pszczyna / Lędziny
Re: Witam ze Śląska:)
No właśnie, nigdy nie wiadomo. Jako, że dopiero zaczynam przygodę z elektryfikacją to wolę na początek sprawdzone/nowe podzespoły, bo póki co nie jestem w stanie sam ocenić stanu używanych części. No ale może przy moim własnym rowerze będę bardziej eksperymentował.pxl666 pisze: ↑03 kwie 2021, 11:13ostatnio popelnilem taki rower . kupilem na olxie kolo 28 z silnikiem , baterie z gazeli i dedykowany bagażnik , sterownik zwykły chińczyk chyba 13a i manetka bo nie miałem pasa a koledze sie spieszylo .
ogólnie najwięcej babraniny z baterią bo zalana i zasilikonowana ale jest to chyba najtańsza i najprostsza opcja z dosyc schludnym wyglądem bo sterownik i przewody upycham w torebce pod siodłem , bagaznik i bateria są fabryczne i jedyne co trzeba ładnie poprowadzić to przewody ...
niestety chyba rozładowali baterie poniżej progu bo popadały cele i musialem zrobic nowy wkład
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5880
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Witam ze Śląska:)
ale nowe ogniwa jak rozładujesz za nisko albo zostawisz rozładowane to również padną , a koszt takiej działającej baterii z gazeli to np 150zeta i są to baterie wykonane fabrycznie z ogniw np panasonic , najczęściej pada w nich bms a pakiet działa i odpowiednio dbając można się nim cieszyć jeszcze lata...największym plusem jest właśnie bagażnik z gniazdem (nawet ma zamek ale rzadko ktoś ma klucz) który jest aluminiowy i solidnie wykonany .
tu możesz za 300 zeta mieć komplet gdzie na ali sama puszka baterii bez bagażnika potrafi tyle kosztować . nie żebym cię namawiał ale do roweru dla matki / babki itd taka bateria jest absolutnie wystarczajaca
tu możesz za 300 zeta mieć komplet gdzie na ali sama puszka baterii bez bagażnika potrafi tyle kosztować . nie żebym cię namawiał ale do roweru dla matki / babki itd taka bateria jest absolutnie wystarczajaca
-
- Forumowicz
- Posty: 1415
- Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46
Re: Witam ze Śląska:)
Tylko wtedy trzeba jasno powiedzieć, że taka gazelowa bateria będzie miała pewnie z 7-9Ah góra.
-
- Forumowicz
- Posty: 47
- Rejestracja: 25 mar 2021, 10:24
- Lokalizacja: Pszczyna / Lędziny
Re: Witam ze Śląska:)
Pewnie masz rację. Na początku nawet myślałem o takim rozwiązaniu, ale tak jak pisałem nie znam się na elektronice tak bardzo, a nie chciałem się potem bujać z niesprawną baterią i szukać kogoś kto ją przywróci do życia. Dlatego już zamówiłem aku z ogniw z depakietu, skrzynkę też już obczaiłem, więc myślę, że jakoś to wyjdzie;)
-
- Forumowicz
- Posty: 47
- Rejestracja: 25 mar 2021, 10:24
- Lokalizacja: Pszczyna / Lędziny
Re: Witam ze Śląska:)
No właśnie, a mi zależało na zasięgu w granicach 50 km, dlatego zamówiłem baterię ~17 Ah.
-
- Forumowicz
- Posty: 1415
- Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46
Re: Witam ze Śląska:)
No i bardzo dobrze. Pierwsza bateria, pierwsza nauka. Na pewno dobrze posłuży.