Rower... tylko napęd trochę inny

Zdjęcia i filmy znalezione w sieci lub Twojego autorstwa
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Goliath
Forumowicz
Posty: 1317
Rejestracja: 25 lut 2018, 1:02
Lokalizacja: Izabelin-Dziekanówek

Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: Goliath »



Widać, że chłopaki mają ubaw na swoich wehikułach.... i to się liczy :D
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: pxl666 »

Jestem na nie . Przyjechał kiedyś do mnie gostek czymś takim. Ja pergole jaki hałas...I jeszcze kruwa z dziećmi...No co trzeba mieć z garem żeby kazać dzieckom jechać na rowerze w towarzystwie kosy na Max obrotach i smrodzie oleju bo to dwusuwy. To powinno być zakazane ....
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: tkoko »

Silnik w Arkusie to normalny ruski silnik rowerowy. W latach dziewięćdziesiątych jeździłem składakiem na takim silniku. Aktualnie "rower" z takim silnikiem to motorower;

cytat;
"Pojazd jednośladowy lub dwuśladowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50ccm, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h."
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 771
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: lukk »

Ciężko się tego słucha, i silników i "prezenterów" :) My narzekamy na przekładniówki i na łańcuchy, że hałasują, a co dopiero to. Jeszcze zrozumiałbym gdyby sobie na jakimś zadupiu tym jechali, ale w mieście po ścieżce rowerowej, i jeszcze chwalenie się tym na filmiku, to już przegięcie.

A prawnie to wiadomo - my się po ograniczeniach trochę ślizgamy, oni ewidentnie przekraczają :)
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: tkoko »

lukk pisze:
07 kwie 2021, 7:39
Ciężko się tego słucha, i silników i "prezenterów" :) My narzekamy na przekładniówki i na łańcuchy, że hałasują, a co dopiero to. .......
Sześćdziesiąt lat temu, przycinało się specjalnie tłumiki by głośniej i bardziej "sportowo" szedł taki Komarek :D
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: Dede »

każdy ma inny gust są osoby co lubią czym głośniej to lepiej.

Ostatnio pojechałem na trasie pośród motocykli enduro, było zainteresowanie pojazdem elektrycznym ze jeździ jak motocykl na trasie i brak hałasu.
Co od nich usłyszałem fajny pojazd jedzie jak od nich maszyny ale bez dźwięku silnika i hałasu to juz nie to samo.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: pxl666 »

Dede pisze:
07 kwie 2021, 8:23
każdy ma inny gust są osoby co lubią czym głośniej to lepiej.

Ostatnio pojechałem na trasie pośród motocykli enduro, było zainteresowanie pojazdem elektrycznym ze jeździ jak motocykl na trasie i brak hałasu.
Co od nich usłyszałem fajny pojazd jedzie jak od nich maszyny ale bez dźwięku silnika i hałasu to juz nie to samo.
ale to nie ma porównania . to nie jest klang silnika tylko wycie kosy na max obrotach . trzeba mieć z garem żeby taki hałas był przyjemny , tam nie bulgotu mocy tylko jest wycie bólu . do tego dochodzi smród palonego oleju . odczucia sa takie same jak w lesie w górach mija cię banda pedałów na crossach choć ich silniki brzmią o niebo lepiej ale poziom wycia i smrodu jest podobny . do takich powinno się strzelać z opelotki i mielić na żarcie dla świń
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 771
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: lukk »

Ostatnio w jakiejś dyskusji jak crossowcy się bawili surronem słyszałem, że bez dźwięku silnika nie masz tego połączenia z maszyną, nie wiesz jakie są obroty silnika, dostępny moment, obciążenie, itp.

Może ciekawym pomysłem byłoby takie pudełeczko, które na podstawie parametrów prędkości, mocy i wychylenia manetki generował taki dźwięk symulujący silnik spalinowy w danym stanie. I puszczać to na słuchawki :D
TerryFox
Forumowicz
Posty: 162
Rejestracja: 05 gru 2019, 12:10

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: TerryFox »

Ciekawy motyw z cięciem ramy żeby łancuch wszedl ;)

Ja tam chlopakow rozumiem, pomimo tego ze zgadzam sie ze halas tych pierdziawek powoduje ze mauser w piwnicy sam mi sie przeladowywuje. Ale ten szerszy jak mowia "nie ma nic", ani samochodu, ani motocykla, ani prawka. Wiec taki rower to jego jedyny srodek transportu. Gdyby mial hajs pewnie by kupil normalny chinski motorower i nie bawil sie w takie rzezby. Jak sami mowia te silniki sa w smiesznych pieniadzach, dwusow 500 pln, czterosuw 800, z calym szacunkiem - gdyby chcial zamienic ta wyjaca pierdziawke na elektryka to za 800 pln nie kupi nawet pakietu w bidonie hailonga, a gdzie reszta.
Jezdzi co ma i czym moze, smierdzi, wyje, "je..ie się", ale tanie, jakies czesci są, jest fun, i za 800 zeta i litr wachy na 100 km do roboty i na pole zawiezie.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: pxl666 »

who cares ? sami są na świecie ? jakby sąsiad palił całą zimę oponami i wykładziną bo tanio a jego nie stać (nie wnikam w przyczyny) to też spoko ?? jak ktoś nie ma hajsu to na piechotę chodzi a nie truje innych , pedałować bez silnika też może , młody jest
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 771
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: lukk »

Ja ich jakoś super nie hejtuję - po prostu filmik męczący, a uważam, że jeżdżenie na tym po mieście po ścieżkach i jeszcze nakręcanie tego to już proszenie się o kłopoty. To chyba ściąga największe wkurzenie postronnych :)
Do elektryfikacji ciężko to porównywać, bo chłopaki ewidentnie nakręcają się samym faktem jazdy na spalinie :) Ale patrząc na osiągi to pewnie zestawik 500W na MXUSie 30h by spokojnie mógł startować do tych konstrukcji.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: tkoko »

pxl666 pisze:
07 kwie 2021, 11:29
who cares ? sami są na świecie ? jakby sąsiad palił całą zimę oponami i wykładziną bo tanio a jego nie stać (nie wnikam w przyczyny) to też spoko ?? jak ktoś nie ma hajsu to na piechotę chodzi a nie truje innych , pedałować bez silnika też może , młody jest
Rozumiem ze jutro złomujesz swój stary samochód i przechodzisz na nowy elektryczny :D
lukk pisze:
07 kwie 2021, 14:05
........
Do elektryfikacji ciężko to porównywać, bo chłopaki ewidentnie nakręcają się samym faktem jazdy na spalinie :) Ale patrząc na osiągi to pewnie zestawik 500W na MXUSie 30h by spokojnie mógł startować do tych konstrukcji.
Ten rowerowy silnik o którym wspominałem wyżej, ma max 1.5kM (1kW), więc MXUS 30H jest mocniejszy nawet przy mocy 500 wat.
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 2964
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: tas »

Mnie się podoba, oglądałem w sumie z przyjemnością :)
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: pxl666 »

Tas rozwiń myśl z którą mi odpisałeś?
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: Dede »

Idealnie pasują do tej reklamy, polecam oglądać do końca.

tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: tkoko »

Dede pisze:
07 kwie 2021, 16:13
Idealnie pasują do tej reklamy, polecam oglądać do końca.
........
A ekipa realizująca tą reklamę, wypaliła zapewne w tym czasie bagażnik papierosów. :D
Tak na marginesie, śmiem twierdzić że gdyby takimi rowerkami dało się nadal jeździć po ścieżkach rowerowych, lasach itd, to tego forum praktycznie by nie było. :D
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: WojtekErnest »

Dobre, chyba najbardziej mi sie podobalo u .... dentysty :-)
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: pxl666 »

tkoko pisze:
07 kwie 2021, 16:51
Dede pisze:
07 kwie 2021, 16:13
Idealnie pasują do tej reklamy, polecam oglądać do końca.
........
A ekipa realizująca tą reklamę, wypaliła zapewne w tym czasie bagażnik papierosów. :D
Tak na marginesie, śmiem twierdzić że gdyby takimi rowerkami dało się nadal jeździć po ścieżkach rowerowych, lasach itd, to tego forum praktycznie by nie było. :D
przenigdy bym się na to nie zdecydował
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: tkoko »

pxl666 pisze:
07 kwie 2021, 19:29
.......
przenigdy bym się na to nie zdecydował
A czy ja mówię o Tobie, mówię o 15 - 30 latkach, którzy przy możliwości jazdy rowerem z takim silnikiem po ścieżkach rowerowych, lasach, bez kasku, ubezpieczenia, rejestracji, z prędkością 45 km/godz (lub więcej bo i tu da się podrasować osiągi ), za 500 zł za gotowy zestaw, i 2 - 2.5 zł za godz jazdy. Sadzisz że babraliby się w elektryfikację roweru za min 1000 zł, z kombinacjami z baterią, silnikiem itd. Dodatkowo dla wielu właśnie "słyszalność" takiego silnika to zaleta :D

https://allegro.pl/oferta/silnik-spalin ... 8588597662
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: Dede »

Sprawie roweru spalinowego miałem okazję spotkać ale z mniejszym silnikiem parku Chorzowie pośród dużą ilością ludzi na spacerach, nie było negatywnego oceny roweru spalinowego bo był wyjątkowo bardzo cichy i szybko nie jechał jakieś 10km/h co dziekawe nie było czuć dymem.
Nie wiem co to za motor ale był bardzo mały jak na silnik spalinowy cos podobnego do tego:
http://moto.viphost.pl/files/rower_spalinowy.html
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 771
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: lukk »

Tutaj gość z Project Farm robił takie konkretniejsze przedstawienie napędu i porównanie 2-suwa i 4-suwa w rowerze, takich zestawów jak chłopaki powyżej pokazywali:


A akurat wczoraj koło mojego domu przejeżdżał gość na spalinowym rowerze z silniczkiem na bagażniku i napędem chyba rolkowym - brzmiało to nawet nie tak tragicznie, dużo lepiej niż motokosy, ale toczył się poniżej 20km/h.
borsuk
Forumowicz
Posty: 82
Rejestracja: 03 sty 2021, 9:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Rower... tylko napęd trochę inny

Post autor: borsuk »

lukk pisze:
07 kwie 2021, 7:39
Ciężko się tego słucha, i silników i "prezenterów" :)
Najbardziej adekwatna nazwa dla takiego pojazdu jaką słyszałem to "pierdzikółko", a żeby słuchać pół godziny takiego barabolenia, to chyba trzeba wypić połówkę :D .
ODPOWIEDZ