Unibike viper 1,5kw trekking
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: 09 lip 2018, 23:21
Unibike viper 1,5kw trekking
Witam, miałem temat na bliźniaczym forum, więc będę mieć i tutaj Rower który spędza sen z powiek i rower którym drożej jest jeździć niż autem na gaz. Zbudowałem jako alternatywę na dojazd do pracy, ale taniej jest jeździć autem, zdecydowanie...
Silnik 9c 10x6 koła 28 cali, bateria 14s8p (nowa od użytkownika ATOMEK) i sterownik GT500.
Na miły początek
Na pewno pamiętam, że pokruszył się magnes w silniku, wtedy też robiłem centrowanie koła, rozbieranie silnika, a nie przepraszam nową obręcz, bo zakrzywiłem na wybojach. Odsyłanie itp, ogarnięte dawno, po czym coś sobie radośnie stukało w silniku, bardzo delikatnie i stuka do dziś, ale jeździ, więc nie narzekam
Z czasem znów rozbierałem silnik, bo coś w nim latało i okazało się, że puściła trytytka spinająca przewody, ale że zrobiłem to tak nieumiejętnie to znów centrowałem koło, bardzo je pokrzywiłem oraz tarczę hamulcową. Coś tam jeszcze grzebałem, nie pamiętam
Kupiłem też najdroższe opony jakie znalazłem, czyli SCHWALBE Marathon Plus Tour, problem przebijania znikł, tzn nadal występuje, ale przeciera się czasem dętka, natomiast nigdy jeszcze nie przebiłem tych opon, polecam. Potem potopiły się przewody i trzeba było ogarnąć te spagetti
Więc zarobiłem od nowa po swojemu i otworzyłem skrzynkę, żeby był przewiew, bo szło jajka smażyć na sterowniku
Potem rozwalił się bembenek, jak by ktoś miał silnik 9c na części, biorę w ciemno ten bemben!
I kupiłem drugi, novateca - który nie pasuje, mogę go wyrzucić
W międzyczasie coś tam czyściłem
Oraz wyrżnąłem, takiego orła, że trzeba było kupić nowe okulary, chodzić po lekarzach, miesiąc nie było człowieka, więc wyposażyłem się w kask... i nowe okulary
Zamontowałem też te wcale nie tanie lampki, po czym padła przetwornica, więc zamówiłem kolejną...
I kiedy już wydawać by się mogło że jest wszystko super, urwałem manetkę od gazu i więc zamówiłem kolejną, a tymczasem wpadły torque arm-y, bardzo dziękuję użytkownikowi Vegasnight9 i rzeźbię żeby je dopasować
I tak mi się dobrze jeździło i podziwiało zachody słońca, aż brakło kiedyś baterii
Zaważyłem, że zasięg spadł, amortyzator złapał straszne luzy, ale.... ręce opadają, pomyslę na wiosnę...
Rower zimuje, a mi,
pozostało życzyć udanych konstrukcji i równej prostej drogi
Silnik 9c 10x6 koła 28 cali, bateria 14s8p (nowa od użytkownika ATOMEK) i sterownik GT500.
Na miły początek
Na pewno pamiętam, że pokruszył się magnes w silniku, wtedy też robiłem centrowanie koła, rozbieranie silnika, a nie przepraszam nową obręcz, bo zakrzywiłem na wybojach. Odsyłanie itp, ogarnięte dawno, po czym coś sobie radośnie stukało w silniku, bardzo delikatnie i stuka do dziś, ale jeździ, więc nie narzekam
Z czasem znów rozbierałem silnik, bo coś w nim latało i okazało się, że puściła trytytka spinająca przewody, ale że zrobiłem to tak nieumiejętnie to znów centrowałem koło, bardzo je pokrzywiłem oraz tarczę hamulcową. Coś tam jeszcze grzebałem, nie pamiętam
Kupiłem też najdroższe opony jakie znalazłem, czyli SCHWALBE Marathon Plus Tour, problem przebijania znikł, tzn nadal występuje, ale przeciera się czasem dętka, natomiast nigdy jeszcze nie przebiłem tych opon, polecam. Potem potopiły się przewody i trzeba było ogarnąć te spagetti
Więc zarobiłem od nowa po swojemu i otworzyłem skrzynkę, żeby był przewiew, bo szło jajka smażyć na sterowniku
Potem rozwalił się bembenek, jak by ktoś miał silnik 9c na części, biorę w ciemno ten bemben!
I kupiłem drugi, novateca - który nie pasuje, mogę go wyrzucić
W międzyczasie coś tam czyściłem
Oraz wyrżnąłem, takiego orła, że trzeba było kupić nowe okulary, chodzić po lekarzach, miesiąc nie było człowieka, więc wyposażyłem się w kask... i nowe okulary
Zamontowałem też te wcale nie tanie lampki, po czym padła przetwornica, więc zamówiłem kolejną...
I kiedy już wydawać by się mogło że jest wszystko super, urwałem manetkę od gazu i więc zamówiłem kolejną, a tymczasem wpadły torque arm-y, bardzo dziękuję użytkownikowi Vegasnight9 i rzeźbię żeby je dopasować
I tak mi się dobrze jeździło i podziwiało zachody słońca, aż brakło kiedyś baterii
Zaważyłem, że zasięg spadł, amortyzator złapał straszne luzy, ale.... ręce opadają, pomyslę na wiosnę...
Rower zimuje, a mi,
pozostało życzyć udanych konstrukcji i równej prostej drogi
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2020, 16:51 przez misiek998, łącznie zmieniany 2 razy.
- Vegasnight9
- Forumowicz
- Posty: 569
- Rejestracja: 04 cze 2018, 0:10
- Lokalizacja: Żary
Re: Unibike viper 1,5kw trekking
Miałeś "przebojów" jak na jeden ebike Oby teraz już było tylko z górki. Pozdrawiam! Te ledy gdzie kupiłeś?
Jeżdżę na HT Viper GTS 3kW viewtopic.php?f=30&t=1243
- Goliath
- Forumowicz
- Posty: 1320
- Rejestracja: 25 lut 2018, 1:02
- Lokalizacja: Izabelin-Dziekanówek
Re: Unibike viper 1,5kw trekking
Też chciałem o nie zapytać Wrzucisz więcej fotek ich samych
Wyglądają jak paski ledowe "z metra cięte" wsunięte w przezroczystą koszulkę termokurczliwą i złapane tetra-tytkami
Fajny efekt...
W nocy przykuwa uwagę i od razu +15 do atrybutu widoczności
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: 09 lip 2018, 23:21
Re: Unibike viper 1,5kw trekking
To są takie ledy http://www.ledbylite.com sprowadzane ze stanów, natomiast nie mogę ich polecić jako długotrwały efekt, bo swoje mam góra pół roku, zrobiły się żółte i rozszczelniły się. Również ich podłączenie nie należało do łatwych, bo ledy pociągnięte są na przewodzie "słuchawkowym" a lutowanie tego to koszmar
Ale tak, efekt końcowy na +
Ale tak, efekt końcowy na +
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: 09 lip 2018, 23:21
Re: Unibike viper 1,5kw trekking
Witam wszystkich serdecznie, oczywiście wszystko się posypało, w aucie zmienił bym olej i dalej śmigał, a w rowerze no to ten tego... nie widać końca. Streszczę się, najpierw pytanie.
Jeździłem gotowym rowerem firmy KTM z systemem boscha i mam takie pytanie, czy dało by się zastosować u mnie identyczny czujnik PAS, że lekko naciskam - rower lekko wspomaga, a mocno naciskam - to mocno wspomaga? Strzelam, że nie, ale kto pyta nie błądzi.
I przy okazji nie mam na co wydawać pieniędzy, przynajmniej tak widzę podobne rowery, więc wydałem sobie prawie tysiąc na amortyzator, który jeszcze nie wiem czy będzie pasował. Właściwie to go nie chciałem, ale w sklepie mi wcisnęli. Niby wybrałem kolor, ale ostatecznie i tak zamówili inny. Tysiąc w tą czy w tamtą, co mi za różnica.
I przewody fazowe znów się potopiły, ale tym razem bardziej. znów będę to poprawiał... a nieważne.
Jeździłem gotowym rowerem firmy KTM z systemem boscha i mam takie pytanie, czy dało by się zastosować u mnie identyczny czujnik PAS, że lekko naciskam - rower lekko wspomaga, a mocno naciskam - to mocno wspomaga? Strzelam, że nie, ale kto pyta nie błądzi.
I przy okazji nie mam na co wydawać pieniędzy, przynajmniej tak widzę podobne rowery, więc wydałem sobie prawie tysiąc na amortyzator, który jeszcze nie wiem czy będzie pasował. Właściwie to go nie chciałem, ale w sklepie mi wcisnęli. Niby wybrałem kolor, ale ostatecznie i tak zamówili inny. Tysiąc w tą czy w tamtą, co mi za różnica.
I przewody fazowe znów się potopiły, ale tym razem bardziej. znów będę to poprawiał... a nieważne.
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2020, 16:49 przez misiek998, łącznie zmieniany 1 raz.
- florek
- Forumowicz
- Posty: 74
- Rejestracja: 11 sty 2019, 20:56
Re: Unibike viper 1,5kw trekking
to nie pas a czujnik nacisku tak działa, są niektóre mid drive, i ktoś na forum coś walczy z tym czujnikiem nacisku ze sterownikiem barmala
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: 09 lip 2018, 23:21
Re: Unibike viper 1,5kw trekking
Poskładane, żeby sobie pojeździć, z przewodami nie było tragedii, tylko jeden się uszkodził, pozamawiałem złączki i po raz kolejny będę to poprawiał.
Natomiast z tym czujnikiem w mojej konfiguracji mogło by być dość niebezpiecznie bo to jednak trochę więcej niż 250 watt
Natomiast z tym czujnikiem w mojej konfiguracji mogło by być dość niebezpiecznie bo to jednak trochę więcej niż 250 watt
- Tooropek
- Forumowicz
- Posty: 2090
- Rejestracja: 08 wrz 2018, 10:50
Re: Unibike viper 1,5kw trekking
Misiek jak bedziesz na zlocie dam Ci się śmignąć moim MID-drivem 750W, sam zestaw na aliexpress 1350 z wysyłką z niemiec w 4 dni u mnie w domu - posiada on czujnik nacisku, jak i manetkę, zestaw identyczny jak u ebikera z tym, że bez oszpecającego i jakże hańbiącego napisu "rapid". Czytaj posty w dziale "napęd poza kołem" jeśli chcesz wiedzieć coś więcej, a także polecam filmiki na YouTube na temat zestawu tsdz2. Pozdromisiek998 pisze: ↑24 kwie 2019, 20:45Witam wszystkich serdecznie, zrobione 10 tys km i oczywiście wszystko się posypało, w aucie zmienił bym olej i dalej śmigał, a w rowerze no to ten tego... nie widać końca. Streszczę się, najpierw pytanie.
Jeździłem gotowym rowerem firmy KTM z systemem boscha i mam takie pytanie, czy dało by się zastosować u mnie identyczny czujnik PAS, że lekko naciskam - rower lekko wspomaga, a mocno naciskam - to mocno wspomaga? Strzelam, że nie, ale kto pyta nie błądzi.
I przy okazji nie mam na co wydawać pieniędzy, przynajmniej tak widzę podobne rowery, więc wydałem sobie prawie tysiąc na amortyzator, który jeszcze nie wiem czy będzie pasował. Właściwie to go nie chciałem, ale w sklepie mi wcisnęli. Niby wybrałem kolor, ale ostatecznie i tak zamówili inny. Tysiąc w tą czy w tamtą, co mi za różnica.
I przewody fazowe znów się potopiły, ale tym razem bardziej. I bateria już nie taka... a nieważne.
* Akumulatory * Bidony * 36V/48V. Zapraszam na priv.
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: 09 lip 2018, 23:21
Re: Unibike viper 1,5kw trekking
Zlot mnie ominie, ja jestem z natury leniwy i nie mam nacisku żeby jechać pół dnia w jedną stronę, także przepraszam
Natomiast porobiłem te łączenia przewodów raz jeszcze i wydaje mi się że stosuje złe konektory.
Standardowo w silniku były takie
https://allegro.pl/oferta/konektor-okra ... 7996169504
A moim skromnym zdaniem te będą lepsze
https://allegro.pl/oferta/konektor-plas ... 7299232219
Zrobiłem też miejsce na kierownicy i wyrzuciłem przełącznik który działał do pierwszego deszczu. Lampke też odpinam do plecaka
Pierwsza jazda:
Długo tak:
I dziś:
Kiedyś pojawił się problem z przetwornicą, coś wyłączało rower, więc ta dostała bezpiecznik automatyczny. W razie awarii/ zwarcia lampek np od wody zgasną światełka, ale dalsza jazda wciąż będzie możliwa (oby).
Natomiast porobiłem te łączenia przewodów raz jeszcze i wydaje mi się że stosuje złe konektory.
Standardowo w silniku były takie
https://allegro.pl/oferta/konektor-okra ... 7996169504
A moim skromnym zdaniem te będą lepsze
https://allegro.pl/oferta/konektor-plas ... 7299232219
Zrobiłem też miejsce na kierownicy i wyrzuciłem przełącznik który działał do pierwszego deszczu. Lampke też odpinam do plecaka
Pierwsza jazda:
Długo tak:
I dziś:
Kiedyś pojawił się problem z przetwornicą, coś wyłączało rower, więc ta dostała bezpiecznik automatyczny. W razie awarii/ zwarcia lampek np od wody zgasną światełka, ale dalsza jazda wciąż będzie możliwa (oby).
- Umbur
- Moderator
- Posty: 1346
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Unibike viper 1,5kw trekking
Jak chcesz, żeby przełącznik działał po deszczu, to trzeba wywiercić w dolnej części obudowy otwór, żeby woda miała gdzie wypływać.
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: 09 lip 2018, 23:21
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: 09 lip 2018, 23:21
Re: Unibike viper 1,5kw trekking
Ukończyłem projekt, tzn prawie. Zainstalowałem hamulec elektryczny, na kontaktorn i oczywiście jest to kolejna rzecz, która nie wygląda estetycznie zaraz po skrzynce
Rower jeździ bez czujników halla, bo coś chrupnęło w terenie i nie działa i tak nie działa już od dawna, wiec jest dobrze. Poza tym z awarii całe stery trzeba wymienić, bo coś tam luz łapie, kierownica trzeszczy, ktoś wymyślił wspaniały regulowany wspornik i nie wiem jak go przykręcić żeby nie trzeszczał i jeszcze jedna wada, oberwało się dolne mocowanie skrzynki, trzeba by je zastąpić taką obejmą jak są u góry.
Jednakże, nie jeździ mi się nim dobrze. Teraz jak już przybyło mi kilka lat, optymalnie by było coś może ciut lżejszego i coś co ma z tyłu AMORTYZATOR bo czuję nawet kostkę brukową, cały rower jest mega sztywny i jak wjeżdżam do lasu to nie przekraczam 30 km/h
Wyrwałem baterię żeby ją wymierzyć, BMS ma prawidłowe napięcia, wszystkie połączenia wyglądają dobrze, więc chyba naturalne zużycie te kilka km mi wychodzi mniej
Myślę poszukać sobie fulla, typu giant trance, bo tak nie wejdzie w inną ramę, zabrać ten silnik co jest, nowe łożyska, nowe halle i niech jeździ kolejne kilometry, ale boję się, że to wszystko rozgrzebię i już nie poskładam
Koledzy, jak to widzicie? Muszę coś myśleć, bo kręgosłup nie jest ze stali, a jajka z kamieni, a kupując kolejny rower musiał bym brać nowy silnik, nowe baterie, a to co jest, że tak to ujmę przy sprzedaży nie ma wartości, pomimo że zrobiłem wspaniałą odporną na wodę skrzynkę to wizualnie się nie podoba i cały rower na tym traci
Rower jeździ bez czujników halla, bo coś chrupnęło w terenie i nie działa i tak nie działa już od dawna, wiec jest dobrze. Poza tym z awarii całe stery trzeba wymienić, bo coś tam luz łapie, kierownica trzeszczy, ktoś wymyślił wspaniały regulowany wspornik i nie wiem jak go przykręcić żeby nie trzeszczał i jeszcze jedna wada, oberwało się dolne mocowanie skrzynki, trzeba by je zastąpić taką obejmą jak są u góry.
Jednakże, nie jeździ mi się nim dobrze. Teraz jak już przybyło mi kilka lat, optymalnie by było coś może ciut lżejszego i coś co ma z tyłu AMORTYZATOR bo czuję nawet kostkę brukową, cały rower jest mega sztywny i jak wjeżdżam do lasu to nie przekraczam 30 km/h
Wyrwałem baterię żeby ją wymierzyć, BMS ma prawidłowe napięcia, wszystkie połączenia wyglądają dobrze, więc chyba naturalne zużycie te kilka km mi wychodzi mniej
Myślę poszukać sobie fulla, typu giant trance, bo tak nie wejdzie w inną ramę, zabrać ten silnik co jest, nowe łożyska, nowe halle i niech jeździ kolejne kilometry, ale boję się, że to wszystko rozgrzebię i już nie poskładam
Koledzy, jak to widzicie? Muszę coś myśleć, bo kręgosłup nie jest ze stali, a jajka z kamieni, a kupując kolejny rower musiał bym brać nowy silnik, nowe baterie, a to co jest, że tak to ujmę przy sprzedaży nie ma wartości, pomimo że zrobiłem wspaniałą odporną na wodę skrzynkę to wizualnie się nie podoba i cały rower na tym traci
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2020, 16:48 przez misiek998, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forumowicz
- Posty: 433
- Rejestracja: 20 maja 2019, 22:28
Re: Unibike viper 1,5kw trekking
Ktoś pisał że po zakupie sztycy pantografowej przestał myśleć o rowerze typu full
- Zxc843
- Forumowicz
- Posty: 665
- Rejestracja: 30 gru 2018, 16:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Unibike viper 1,5kw trekking
Propo mostka to ja ostatnio miałem problem ze trzeszczalo i dokrecilem mocno śrubę która odpowiada za regulację mostka i już przestało trzeszczeć
KRAKÓW
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: 09 lip 2018, 23:21
Re: Unibike viper 1,5kw trekking
Ze sztycą mogę spróbować, jak u mnie się nie sprawdzi to dam bratu, a z nowym rowerem i tak przeczekam do końca sezonu. Mostek można rozebrać,wyczyścić drobiny piasku i do pierwszej jazdy jest dobrze, potem znów zaczyna jak bym jechał starym składakiem "wigry" Porada z ukręcaniem gwintów jest piękna
Dorobiłem też mocowanie skrzynki z dołu na trytytki, trzyma jak marzenie
Dorobiłem też mocowanie skrzynki z dołu na trytytki, trzyma jak marzenie
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: 09 lip 2018, 23:21
Re: Unibike viper 1,5kw trekking
No i spróbowałem ze sztycą i z siodełkiem i podniosło się wszystko, jest dla mnie za wysoko. Na nogi jest ok, ale robię skuloną pozycję przez co będzie boleć kręgosłup, poza tym źle mi się skręca więc na pewno nie może tak zostać, bo w pozycji 90 stopni czuję się jak bym dosięgał wysokością szyby w ciężarowym
- Tooropek
- Forumowicz
- Posty: 2090
- Rejestracja: 08 wrz 2018, 10:50
Re: Unibike viper 1,5kw trekking
spróbuj tego https://allegro.pl/oferta/xlc-mostek-re ... witemShare plus przedłużenie rury sterowej. Nie jest to tani mostek ale ma jako jedyny dwie regulacje. Wtedy siodło i sztyca amortyzowana może zostać, a ręce i pozycja bedzie wyżej.
* Akumulatory * Bidony * 36V/48V. Zapraszam na priv.
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: 09 lip 2018, 23:21
Re: Unibike viper 1,5kw trekking
Na chwile obecną musiałem jednak założyć stare siodło, bo nowe idzie zbyt wysoko i nie odpowiada mi pozycja. Co do zasięgu nie zadowala mnie 50km, tzn trochę go męczę i tak wychodzi, że ledwie wyjadę a już muszę wracać.
Stoję pod ścianą, bo miał być full, ale nie uśmiecha mi się wyrzucić kupę pieniędzy na rower który nie będzie taki jak ma być, a ten rynek się zmienia cały czas.
Podobają mi się rowery "cyklon ebike" ale to znów inna kategoria cenowa i też jedna pierdółka do takiego to jest koszt połowy mojego samochodu. Na zimę myślę zlecać drugą baterię z tym, że trochę większą, chyba też 14s i prawdopodobnie zostanie 30A. Chyba że do tego czasu zmienię zdanie i sprzedam rower, a sam zacznę leniwie jeździć wszędzie samochodem, bo trochę mam dość wydawania na opony, dętki, przełączniki, sztyce, siodełka, ubrania i tak cały czas coś
Załączone maskowanie gdzieś w lesie, dla uwagi
Stoję pod ścianą, bo miał być full, ale nie uśmiecha mi się wyrzucić kupę pieniędzy na rower który nie będzie taki jak ma być, a ten rynek się zmienia cały czas.
Podobają mi się rowery "cyklon ebike" ale to znów inna kategoria cenowa i też jedna pierdółka do takiego to jest koszt połowy mojego samochodu. Na zimę myślę zlecać drugą baterię z tym, że trochę większą, chyba też 14s i prawdopodobnie zostanie 30A. Chyba że do tego czasu zmienię zdanie i sprzedam rower, a sam zacznę leniwie jeździć wszędzie samochodem, bo trochę mam dość wydawania na opony, dętki, przełączniki, sztyce, siodełka, ubrania i tak cały czas coś
Załączone maskowanie gdzieś w lesie, dla uwagi
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2020, 16:44 przez misiek998, łącznie zmieniany 1 raz.
- avanzip
- Forumowicz
- Posty: 34
- Rejestracja: 20 lip 2018, 22:00
- Lokalizacja: Gostycyn
Re: Unibike viper 1,5kw trekking
Fakt troche nazbierałeś pechowych punktów no ale...ja w sumie niby niewiele awarii sprzętu ale 3 wywrotki w lesie w tym ostatnia-złamana noga w kostce.. siodło amortyzowane to w sumie kicha przez zime będe robił inny na ramie fulla.Na razie wakacje w gipsie az szkoda sezonu.Trzymaj się i zmień nastawienie
- Tooropek
- Forumowicz
- Posty: 2090
- Rejestracja: 08 wrz 2018, 10:50
Re: Unibike viper 1,5kw trekking
Jeśli traktowaleś rower jako jedyny środek transportu i chcesz aby tak zostało to zbieraj fundusze i zbuduj cos konkretnego. Nie zniechęcaj się do elektryki bo to przyszłość i coś wspaniałego. Dużo by o tym pisać, z resztą wiesz jak jest jak się wsiada i jedzie.
* Akumulatory * Bidony * 36V/48V. Zapraszam na priv.
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: 09 lip 2018, 23:21
Re: Unibike viper 1,5kw trekking
Dziś przejechałem się falconem i trochę ciężki taki, trochę taki jak moto 125, ale ma lepszy start.
Przymierzył bym się jednak do ramy kariwa lite, bo tak czytam, że ma więcej plusów... ale jeszcze muszę trochę dozbierać. I teraz ciekawostka, bo gdybym sam robił rower to wcale dużo taniej mi nie wychodzi niż kupić gotowy. A na pewno zlecał bym baterię. Miła by była przesiadka z 1,5kw na 10kw tylko kto serwis ogarnie i ten rower jest bardzo ciężki i zastanawiałem się, bo zwykły rower wrzucam do forda galaxy i w drogę, a taki to raczej busem trzeba. Jak chcecie gdzieś pojechać falconem w góry, to wynajmujecie busa?
Moja okolica z wczoraj, bo tylko słysze góry i góry, to u mnie jest płasko
I gdzieś w bocznej drodze
Też orła wywinąłem, było w 1 poście i jeżdżę tylko w kasku, życzę powrotu do zdrowia. Wbrew pozorom ebike to mega bezpieczny sprzęt, bo wiele razy słyszałem o szwach czy złamaniach, ale żeby ktoś zginął to jeszcze nie. A co do motocyklistów...
Przymierzył bym się jednak do ramy kariwa lite, bo tak czytam, że ma więcej plusów... ale jeszcze muszę trochę dozbierać. I teraz ciekawostka, bo gdybym sam robił rower to wcale dużo taniej mi nie wychodzi niż kupić gotowy. A na pewno zlecał bym baterię. Miła by była przesiadka z 1,5kw na 10kw tylko kto serwis ogarnie i ten rower jest bardzo ciężki i zastanawiałem się, bo zwykły rower wrzucam do forda galaxy i w drogę, a taki to raczej busem trzeba. Jak chcecie gdzieś pojechać falconem w góry, to wynajmujecie busa?
Moja okolica z wczoraj, bo tylko słysze góry i góry, to u mnie jest płasko
I gdzieś w bocznej drodze
Też orła wywinąłem, było w 1 poście i jeżdżę tylko w kasku, życzę powrotu do zdrowia. Wbrew pozorom ebike to mega bezpieczny sprzęt, bo wiele razy słyszałem o szwach czy złamaniach, ale żeby ktoś zginął to jeszcze nie. A co do motocyklistów...