Budowa pojazdu charytatywnego
-
- Forumowicz
- Posty: 59
- Rejestracja: 09 cze 2018, 13:01
Re: Budowa pojazdu charytatywnego
Serdecznie gratuluję tak udanego prototypu, przyznam,że jestem pod wrażeniem zasięgu , kilka tygodni temu zakupiłem dwa mniejsze aku HAZE 75aH 12V do mego Citylinera 415,ale po dwóch ładowaniach zauważam zasięg góra 47km to i tak pięknie i super,wobec 12km na starych,ale w jaki sposób można osiągnąć 70km na 1ładowaniu to pojęcia nie mam-na tym sprzęcie jak to możliwe,ale skoro się udało, to gratulacje i wierzę ,że nowy właściciel będzie happy,bo autorska wersja na filmie wygląda o niebo lepiej niż fabryczna,Chylę czoła i potężny szacunek.
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Budowa pojazdu charytatywnego
fajnie. Odezwij się do fundcji "Zdążyć z pomocą". Kolega z niej korzysta z niepełnosprawnym dzieckiem, 100% datków przekazują ludziom potrzbującym, nie biorą żadnej prowizji, są bardzo pomocni i chętni do ułatwiania życia osobom niepełnosprawnym. Więc może to jest dobry adres?
- Goliath
- Forumowicz
- Posty: 1320
- Rejestracja: 25 lut 2018, 1:02
- Lokalizacja: Izabelin-Dziekanówek
Re: Budowa pojazdu charytatywnego
to ta od stwardnienia rozsianego ??
Czy może dostałeś namiar od władz lokalnych ??
Czy może dostałeś namiar od władz lokalnych ??
-
- Forumowicz
- Posty: 632
- Rejestracja: 19 lut 2018, 22:37
- Lokalizacja: Kraków
Re: Budowa pojazdu charytatywnego
Te 20A może być przez 15 minut, a potem spadnie (jak jest na trafie), sprawdź, bo jak po modzisz, to będzie się tydzień ładowało.
-
- Forumowicz
- Posty: 632
- Rejestracja: 19 lut 2018, 22:37
- Lokalizacja: Kraków
Re: Budowa pojazdu charytatywnego
Może źle ustawiłeś zbieżność , to nie Astra, tylko klasyk z napędem na tył .
-
- Forumowicz
- Posty: 632
- Rejestracja: 19 lut 2018, 22:37
- Lokalizacja: Kraków
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
- Umbur
- Moderator
- Posty: 1346
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Yasiu77
- Moderator
- Posty: 1327
- Rejestracja: 20 mar 2018, 20:17
- Lokalizacja: Szczyrk
Re: Budowa pojazdu charytatywnego
Dzięki Umbur. Patrzeć od 6:13. Bardzo fajnie wygląda i coś podejrzanie szybko zasuwa..coś tam dodatkowo czarowałeś szefu?
- verre
- Forumowicz
- Posty: 767
- Rejestracja: 27 maja 2018, 18:52
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Budowa pojazdu charytatywnego
Słuszna decyzja, przecież gdyby teraz wesprzeć tego człowieka to pewnie za 5 miesięcy trzeba będzie znowu?
Jednak niech Cię to nie zniechęci do dalszego pomagania ludziom. Jestem pewien, że jest tu całkiem spora grupa forumowiczów, którzy zawsze chętnie dołożą jakąś cegiełkę.
😁😁😁😁😁...😁😁😁
- verre
- Forumowicz
- Posty: 767
- Rejestracja: 27 maja 2018, 18:52
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Budowa pojazdu charytatywnego
chyba źle poskładałem poprzedniego posta chodziło mi oczywiście o nie zaprzestanie pomagania innym potrzebującym.
😁😁😁😁😁...😁😁😁
- Przemek
- Forumowicz
- Posty: 1010
- Rejestracja: 03 maja 2017, 17:13
- Lokalizacja: Katowice
Re: Budowa pojazdu charytatywnego
taka sytuacja
"Szlachetna paczka"
rodzina bida że strach, zostaje jej przekazane trzy tony węgla, podjeżdża samochód zrzuca węgiel, wychodzi matrona tego przybytku i z ryj.m się "grzecznie pyta" kto teraz będzie wnosił ?....
...ludzie są straszliwie roszczeniowi ....
"Szlachetna paczka"
rodzina bida że strach, zostaje jej przekazane trzy tony węgla, podjeżdża samochód zrzuca węgiel, wychodzi matrona tego przybytku i z ryj.m się "grzecznie pyta" kto teraz będzie wnosił ?....
...ludzie są straszliwie roszczeniowi ....
- Goliath
- Forumowicz
- Posty: 1320
- Rejestracja: 25 lut 2018, 1:02
- Lokalizacja: Izabelin-Dziekanówek
Re: Budowa pojazdu charytatywnego
Nie znam układu elektrycznego tego wózka... ale jeżeli padły żelowe akumulatory do musiało dojść do skrajnego rozładowania lub nadmiernego przeładowania/ugotowania akumulatorów.
Nad naładowaniem akumulatorów czuwa dobra/sprawdzona/ ładowarka więc tą ewentualność można wykluczyć.
Pozostaje opcja zbyt głębokiego rozładowania - nie wiem czy wózek ma jakieś wbudowane zabezpieczenie
Może zostawił włączone światła lub coś innego
Istnieje jeszcze inna skrajna alternatywa. Ingerencja osób trzecich... której wykluczyć nie można
2 szt. aku 100Ah jak znalazł do cięższego samochodu
Ciśnie się podsumowanie jednym zdaniem.
Jak się nie dba, to się nie ma
@Zeeltom - Nie ma co się poddawać... jest dużo osób potrzebujących pomocy
- Umbur
- Moderator
- Posty: 1346
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Budowa pojazdu charytatywnego
Jak się ktoś zachowuje jak dziecko, to tak go trzeba traktować. Zepsułeś, nowego nie dostaniesz.
- Rysiekkk
- Forumowicz
- Posty: 172
- Rejestracja: 19 lut 2018, 13:55
- Lokalizacja: Krk
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
- Rysiekkk
- Forumowicz
- Posty: 172
- Rejestracja: 19 lut 2018, 13:55
- Lokalizacja: Krk
Re: Budowa pojazdu charytatywnego
brzmi mocno podobnie...
ale to ktoś inny
- wieś w kujawsko-pomorskim
- Pan Wojciech cierpi na rdzeniowy zanik mięśni
a tamten ziomek był bez nogi... i spod Żyrardowa chyba
ale to ktoś inny
- wieś w kujawsko-pomorskim
- Pan Wojciech cierpi na rdzeniowy zanik mięśni
a tamten ziomek był bez nogi... i spod Żyrardowa chyba
- tatar
- Forumowicz
- Posty: 2556
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
-
- Forumowicz
- Posty: 45
- Rejestracja: 12 sty 2019, 17:48